Mandat za brak maseczki
Pismo do Biura RPO złożyła matka całkowicie ubezwłasnowolnionego mężczyzny, który jest osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym i z widoczną niepełnosprawnością. Ma on trudności z wypowiadaniem się, żyje w swoim świecie. W marcu 2021 r. na mężczyznę został nałożony mandat karny za brak maseczki w miejscu publicznym (wykroczenie z art. 116 Kodeksy wykroczeń).
Matka, która jest emerytką o sprawie dowiedziała się z informacji Urzędu Skarbowego. Mogła wyjaśnić sprawę, gdyż zamieszkuje z synem niedaleko posterunku.
Interwencja RPO
"Rzecznik z przyczyn formalnych nie mógł ani wnieść kasacji, ani podjąć innych skutecznych działań w celu uchylenia tego mandatu. Konieczne było zatem znalezienie innego rozwiązania prawnego, np. uchylenia go z urzędu przez sąd, na podstawie art. 101 § 1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia" - czytamy na stronie internetowej RPO. W piśmie do sądu argumentował, iż za rozważeniem takiej możliwości przemawiają zasady współżycia społecznego i szeroko rozumianej sprawiedliwości społecznej.
Rzecznik przypomina, iż zgodnie z art. 101 K.p.s.w. prawomocny mandat karny podlega niezwłocznie uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie albo na osobę, która popełniła czyn zabroniony przed ukończeniem 17 lat, albo gdy ustawa stanowi, że sprawca nie popełnia wykroczenia z przyczyn, o których mowa w art 15–17 Kodeksu wykroczeń. Uchylenie następuje na wniosek ukaranego, jego przedstawiciela ustawowego lub opiekuna prawnego złożony nie później niż w terminie 7 dni od uprawomocnienia się mandatu lub na wniosek organu, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, albo z urzędu.
Zgodnie z art. 17 k.w., nie popełnia zaś wykroczenia, kto - z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych - nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem.
Propozycja RPO została uwzględniona przez sąd rejonowy, który mandat uchylił.