Cisza nocna w polskim prawie
REKLAMA
REKLAMA
Podstawa prawna
REKLAMA
W polskim ustawodawstwie, termin ciszy nocnej nie jest określony - wymóg stosowania się do ciszy i powstrzymywanie od hałaśliwych zachowań to wynik jedynie prawa zwyczajowego - przyjętej i akceptowalnej praktyki, którą uznaje doktryna i orzecznictwo sądowe. Czas między 22 a 6 nie jest również wyszczególniony w żadnym akcie powszechnie obowiązującym. W kodeksie wykroczeń można znaleźć przepis art. 51 § 1 w brzmieniu: "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny" - i który choć stanowi podstawę do składania wszelkich roszczeń, nie precyzuje w jakiej porze istnieje bezwzględny zakaz ww. praktyk. Czas tzw. "ciszy nocnej" jest regulowany wewnętrznie - a więc nie władza państwa, ale np. zarząd wspólnoty mieszkaniowej może określić go w sowim regulaminie i odstąpić od godzin zwyczajowych.
REKLAMA
Na gruncie prawa cywilnego, przepisy odnoszące się do zagadnienia ciszy nocnej, istnieją w obrębie regulacji stosunków sąsiedzkich - art. 144 kodeksu cywilnego stanowi, że właściciel nieruchomości, wykonując swoje prawo, powinien powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich (nie stanowi nieruchomości sąsiedniej tylko ta z nią granicząca - jest to bowiem każda nieruchomość, która znajduje się w obrębie szkodliwego oddziaływania). Zakłócenie musi być ponadto ponad przeciętną miarę, wynikać ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości oraz stosunków miejscowych (a więc znaczenie ma otoczenie np. teren miejski, czy zabudowa miejskiej aglomeracji). Jest to rodzaj immisji (a wiec wpływu na sąsiednią nieruchomość) pośredniej (niecelowej) - na którą, jeśli zawiera elementy określone w art. 144 k.c. przysługuje właścicielowi roszczenie negatoryjne - przywrócenie stanu zgodnego z prawem i/lub o zaniechanie naruszeń.
To, czy dane zachowanie daje wyraz "ponad przeciętnej miary" jest często trudne do zweryfikowania. Zatem rozstrzygając kwestie - np. głośnych rozmów, które są uciążliwe dla co wrażliwszego sąsiada, powinno brać się pod uwagę nie osobiste odczucia skarżącego się, ale przesłanki obiektywne. Akceptacją dla natężenia hałasu w miejscowości wypoczynkowej czy tętniącym życiem centrum stolicy będzie wobec tego znacznie wyższa niż na strzeżonym osiedlu rodzinnym na uboczu miasta. Stanowisko w tej kwestii zajął SN, stwierdzając, w wyroku z dnia 14 maja 2002 r. (sygnatura V CKN 1021/00), że „dopuszczalna miara zakłóceń ustalana jest przy zastosowaniu kryteriów obiektywnych, a istniejące normy administracyjne dopuszczalnych zakłóceń w postaci np. emisji hałasu mają znaczenie pomocnicze".
Zobacz: Wykroczenia
Gdzie szukać pomocy?
REKLAMA
Jeśli osobiste próby uciszenia sąsiadów prośbami nie przynoszą efektów, można poprosić Policję lub straż miejską o interwencję. Wizyta funkcjonariuszy zwykle kończy się upomnieniem, jeśli jednak sytuacja zakłócania spokoju w porach wieczornych, określonych regulaminem obejmujących wszystkich mieszkańców danej spółdzielni staje się nagminna bądź jeśli towarzyszą jej akty agresji, wówczas władze policji bądź straży mogą wystosować mandat bądź skierować sprawę do sadu, której kosztami postępowania ostaje obciążony krnąbrny sąsiad. Sąd może wymierzyć karę grzywny, aresztu bądź ograniczenia wolności.
Planując wcześniej przyjęcie na znaczną ilość osób bądź głośne instalacje w mieszkaniu, warto zatem uprzednio poinformować także innych lokatorów o organizowanym przedsięwzięciu. Zakres tolerancji z ich strony może okazać się łaskawszy i nie zaowocować przykrą niespodzianką przywitania w progu "mundurowego".
Podstawa prawna:
- Ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń (Dz.U. 1971 nr 12 poz. 114 z późn. zm.)
- Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93 z późn. zm.)
- wyrok Sądu Najwyższego z 14 maja 2002 r. (V CKN 1021/00)
Zobacz: Pomoc prawna
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat