Oficjalne wyniki pierwszej tury
Pierwsza tura wyborów prezydenckich została już rozstrzygnięta. Zgodnie z oficjalnymi wynikami ogłoszonymi przez Państwową Komisję Wyborczą dwa najlepsze wyniki uzyskali Panowie: Bronisław Komorowski (41,54% głosów) i Jarosław Kaczyński (36,46% głosów). Można zadać więc pytanie: dlaczego organizowana jest druga, kosztowna tura wyborów prezydenckich, skoro na podstawie wyników pierwszej tury można byłoby bez problemu wskazać kandydata obdarzonego największym poparciem wyborców?
Uregulowanie zawarte w Konstytucji
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (dalej „Konstytucja”) wymaga aby na prezydenta wybrany został kandydat, który otrzymał więcej niż połowę ważnie oddanych głosów. Takie rozwiązanie zapobiega możliwej teoretycznie sytuacji, gdy głosy w pierwszej turze wyborów zostają rozproszone pomiędzy bardzo wielu kandydatów i na prezydenta zostaje wybrana osoba z poparciem zaledwie kilkunastu procent głosujących.
Zdobycie więcej niż połowy głosów w I turze, przy udziale wielu kandydatów jest zadaniem trudnym. Od czasu wprowadzenia w Polsce powszechnych wyborów prezydenckich w 1990 roku udało się to tylko raz, w 2000 roku - Aleksandrowi Kwaśniewskiemu.
Jeżeli żaden z kandydatów nie uzyska w pierwszej turze więcej niż 50% ważnie oddanych głosów, w ponownym głosowaniu wyboru dokonuje się spośród dwóch kandydatów, którzy w pierwszym głosowaniu otrzymali kolejno największą liczbę głosów. Jeżeli którykolwiek z tych dwóch kandydatów wycofa zgodę na kandydowanie, utraci prawo wyborcze lub umrze, w jego miejsce do wyborów w ponownym głosowaniu dopuszcza się kandydata, który otrzymał kolejno największą liczbę głosów w pierwszym głosowaniu.
Zasady głosowania w drugiej turze wyborów prezydenckich
Warto przy tym dodać, że zasady głosowania w drugiej turze, w tym głosowania poza miejscem zameldowania, o czym pisaliśmy w poprzednich publikacjach dotyczących wyborów prezydenckich pozostają niezmienne. W związku z tym osoby, które 4 lipca będą na urlopie w górach czy nad morzem, mogą również oddać głos w wyborach! Wystarczy co najmniej na dwa dni przed drugą turą wyborów wystąpić do gminy właściwej ze względu na miejsce zameldowania o wydanie zaświadczenia o prawie do głosowania. Takie zaświadczenie, co również warto przypomnieć, uprawnia do głosowania w dowolnym miejscu w Polsce oraz za granicą. Jeżeli już jesteśmy w trakcie urlopu lub wyjazdu i nie wrócimy do 4 lipca, to również istnieje jeszcze szansa, aby wziąć udział w wyborach - możemy dopisać się do spisu wyborców w kraju, za granią oraz na polskich statkach morskich! W tym celu również musimy złożyć wniosek w urzędzie gminy, na obszarze której czasowo przebywamy najpóźniej w 10tym dniu przed dniem wyborów, tj. do dnia 24 czerwca 2010 r.
Termin złożenia wniosku
Wniosek o wpisanie do spisu wyborców w obwodzie głosowania utworzonym za granicą lub na statku morskim składa się najpóźniej w 3-cim dniu przed dniem wyborów, tj. do dnia 1 lipca 2010 r. W rezultacie po przeprowadzeniu kosztownych wyborów, zazwyczaj w dwóch turach, z zachowaniem wszelkich przewidzianych przez Konstytucję zasad, polski prezydent uzyskuje silny mandat do sprawowania władzy w porównaniu np. z Łotwą, Czechami, Węgrami, czy Estonią, gdzie wybór prezydenta jest dokonywany przez parlament.
Uprawnienia prezydenta
Warto jednak dodać, że realne uprawnienia tak silnie umocowanego polskiego prezydenta są ograniczone. Do zakresu jego kompetencji należy np. nadawanie orderów i odznaczeń, stosowanie prawa łaski, wystąpienie z orędziem do Sejmu lub Senatu, zwoływanie Rady Gabinetowej, której nie przysługują kompetencje Rady Ministrów, pomimo, iż w jej skład wchodzi Rada Ministrów. Do istotniejszych uprawnień głowy państwa należy prawo odmowy podpisania ustawy uchwalonej przez Sejm i przekazanie jej Sejmowi do ponownego rozpatrzenia (tzw. weto), wystąpienie z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności ustawy z Konstytucją, powoływanie członków niektórych organów, czy też w określonych przypadkach skracanie kadencji Sejmu.
Zobacz również: Głosowanie przez pełnomocnika
Podsumowanie
Tak więc pomimo, iż uwaga mediów skupiona jest obecnie na przebiegu kampanii wyborczej przed II turą wyborów prezydenckich, należy zachować rozsądną ocenę wpływu wyników tych wyborów na nasze życie. Jeżeli przedstawiane deklaracje programowe kandydatów przełożą się na konkretne ustawy, to tylko ze względu na fakt, iż obydwaj kandydaci, wywodzą się z dużych ugrupowań parlamentarnych. Z drugiej strony niezależnie od ściśle prawnych kompetencji, prezydent może być pewnym symbolem jednoczącym społeczeństwo wokół wspólnych wartości. Zgodnie z Konstytucją prezydent jest przecież „najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej i gwarantem ciągłości władzy państwowej”. Nie rezygnujmy więc z przysługującego nam uprawnienia do jego wyboru!
Zobacz również: Wybory prezydenckie 2010