Po co głosować w wyborach do europarlamentu? Czy warto? Jaką władzę mają europosłowie?
REKLAMA
REKLAMA
W 2024 roku we wszystkich państwach UE zostanie wybieranych w sumie 720 europosłów. W kończącej się właśnie kadencji PE jest 705 europosłów.
REKLAMA
Dlaczego warto głosować w wyborach do Parlamentu Europejskiego?
Na stronie Parlamentu Europejskiego „Po co głosować” jest sporo górnolotnych sformułowań typu:
„To wyjątkowy moment, w którym możemy wszyscy wspólnie zadecydować o przyszłości Unii Europejskiej.”
„Wyniki wyborów europejskich wpłyną na życie wielu osób. Parlament Europejski przyjmuje przepisy, które dotyczą nas wszystkich: mają wpływ na duże kraje i małe społeczności, potężne przedsiębiorstwa i start-upy, kwestie globalne i lokalne.”
„Prawodawstwo UE zajmuje się sprawami, które dla większości obywateli są bardzo ważne, takimi jak środowisko, bezpieczeństwo, migracja, polityka społeczna, prawa konsumentów, gospodarka, praworządność i wiele innych. W dzisiejszym świecie każde zagadnienie, które jest istotne na szczeblu krajowym, ma również wymiar europejski.
Twój głos zadecyduje, kto będzie cię reprezentował w Parlamencie Europejskim podczas przygotowywania nowych przepisów i kto wpłynie na wybór członków Komisji Europejskiej. A te decyzje mają z kolei bezpośredni wpływ na twoje codzienne życie i życie wielu innych ludzi.”
Większość z tych zdań jest co do zasady prawdziwa. Ale i tak warto wiedzieć konkretnie ile prawdziwej władzy ma Parlament Europejski i tworzący go posłowie.
Jakie kompetencje ma Parlament Europejski?
Jak czytamy na stronie www.europarl.europa.eu/ Parlament Europejski jest współprawodawcą. Ma uprawnienia do przyjmowania aktów prawnych i wprowadzania w nich zmian oraz podejmowania decyzji w sprawie rocznego budżetu UE na równi z Radą (państwami członkowskimi). Formalnie przed PE odpowiedzialna jest Komisja oraz inne instytucje i organy UE.
Ale warto tu zastrzec, że wyłączną inicjatywę ustawodawczą odnośnie przepisów UE (w tym tych najważniejszych: dyrektyw, rozporządzeń) ma Komisja Europejska.
REKLAMA
Przeważająca większość nowego prawa UE przechodzi przez zwykłą procedurę ustawodawczą (do której często stosuje się nazwę „współdecyzja”). To standardowy proces podejmowania decyzji ustawodawczych w UE, nadający równą wagę Parlamentowi Europejskiemu i Radzie Unii Europejskiej (państwom członkowskim). Ma zastosowanie do wielu dziedzin, takich jak migracja, energia, transport, zmiana klimatu, środowisko naturalne, ochrona konsumentów i zarządzanie gospodarcze.
Inną procedurą podejmowania decyzji w której uczestniczy PE jest procedura zgody, co ma zastosowanie do takich kwestii jak akcesja do UE nowych państw członkowskich, a także do międzynarodowych umów handlowych UE. Na podstawie procedury zgody zapada ostateczna decyzja o zatwierdzeniu kolegium komisarzy. W tym trybie konieczna jest zgoda – czyli zatwierdzenie – ze strony PE
REKLAMA
Procedura konsultacji ma zastosowanie w takich obszarach polityki jak podatki, prawo konkurencji oraz wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa. Umożliwia ona Parlamentowi zatwierdzenie lub odrzucenie wniosku ustawodawczego, a także proponowanie doń poprawek.
Stanowisko Parlamentu nie jest wiążące dla Rady UE, Rada musi się z nim skonsultować i poczekać na jego stanowisko przed podjęciem decyzji. W przeciwnym wypadku dany akt byłby niezgodny z prawem i groziłoby mu unieważnienie przez Trybunał Sprawiedliwości. Co więcej, gdy Rada w istotny sposób zmienia wniosek, musi ponownie skonsultować się z Parlamentem.
Parlament Europejski m.in. ma prawo:
- wybierać przewodniczącego Komisji Europejskiej i zatwierdzać skład tej Komisji;
- uchwalić „wotum nieufności” (większością co najmniej 2/3 głosów), zmuszając Komisję Europejską do dymisji;
- wraz z Radą ustanawiać budżet UE;
- zatwierdzać długoterminowy budżet UE, tzw. wieloletnie ramy finansowe;
- udzielać absolutorium z wykonania budżetu unijnego, tzn. zatwierdzać prawidłowe wykonanie budżetu;
- wszczynać postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w przypadkach naruszenia traktatu przez inną instytucję,
- rozpatrywać petycje od obywateli oraz powoływać komisje śledcze,
- omawiać kwestie dotyczące polityki pieniężnej z Europejskim Bankiem Centralnym,
- kierować zapytania do Komisji i Rady,
- monitorować wybory.
Dokładnie kompetencje Parlamentu Europejskiego są opisane TU.
A więc w wielu ważnych kwestiach to nie Parlament Europejski ma głos decydujący w sprawach europejskich i trudno go nazwać najważniejszym organem UE. Mimo, że to jedyny organ UE wybierany w wyborach bezpośrednich. Ważniejsze są przede wszystkim Komisja Europejska i Rada UE, których skład nie jest ustalany w takich wyborach.
Ale to właśnie Parlament Europejski wybiera przewodniczącego Komisji Europejskiej i zatwierdza skład Komisji. Co sprawia, że nie można lekceważyć znaczenia prawnego i politycznego PE.
A zatem wszystko wskazuje na to, że warto pofatygować się na wybory 9 czerwca 2024 r. i wybrać swojego europosła. Choćby na zasadzie wyboru "najmniejszego zła". Choćby dlatego, żeby inni nie wybrali za nas.
Paweł Huczko
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat