Gdyby do drugiej tury wyborów przeszli Tusk i Kaczyński, na pierwszego głos oddałoby 48 proc. pytanych, a na urzędującego prezydenta 27 proc.
Inaczej sytuacja się ma gdyby Donald Tusk musiał rywalizować z Włodzimierzem Cimoszewiczem. Na obecnego premiera głos oddałoby 38 proc. pytanych, na byłego - 34 proc. Tymczasem jeszcze miesiąc temu przewaga Tuska nad Cimoszewiczem wynosiła 15 pkt proc.
Gdyby w drugiej turze wyborów znaleźli się Lech Kaczyński i Włodzimierz Cimoszewicz, na obecnego prezydenta zagłosowałoby 27 proc., na senatora 44 proc.
Sondaż GfK Polonia przeprowadziła 3-8 grudnia na próbie 985 Polaków.