Czterech kandydatów na prezydenta RP. To jeden z nich ma teraz największe szanse na sukces
REKLAMA
REKLAMA
- Wybory prezydenckie - sondaż dotyczący starcia kandydatów PO i PiS
- Co jeszcze pokazuje sondaż? Kto ma większe szanse na prezydenturę?
- Teraz jest już trzech kandydatów, którzy deklarują start w wyborach prezydenckich w 2025 roku
Okazuje się, że zarówno prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, jak i szef MSZ Radosław Sikorski, jako kandydaci KO, wygraliby w drugiej turze wyborów prezydenckich z kandydatem PiS - posłem Przemysławem Czarnkiem lub prezesem IPN Karolem Nawrockim. Tak wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Wydarzeń" Polsatu. Badanie przeprowadzone zostało na próbie 1000 respondentów w dniach 7-9 listopada metodą CATI.
REKLAMA
Wybory prezydenckie - sondaż dotyczący starcia kandydatów PO i PiS
REKLAMA
W sondażu ankietowani zostali zapytani, na kogo zagłosowaliby w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jako potencjalni kandydaci Koalicji Obywatelskiej brani pod uwagę byli Rafał Trzaskowski oraz Radosław Sikorski, zaś jako kandydaci PiS - Przemysław Czarnek i Karol Nawrocki.
Z sondażu wynika, że gdyby w drugiej turze wyborów znaleźli się Trzaskowski i Czarnek, kandydat KO zdobyłby poparcie na poziomie 50,9 proc. Czarnek mógłby liczyć za to na poparcie 35,2 proc. wyborców. 6,4 proc. badanych zadeklarowało, że nie wzięłoby udziału w wyborach, a 7,5 proc. z nich nie jest jeszcze zdecydowana.
Trzaskowski - zgodnie z wynikami badania - zwyciężyłby w drugiej turze także z szefem IPN. Prezydent Warszawy uzyskałby 49,99 proc. głosów, kiedy na Nawrockiego zagłosowałoby 36,4 proc. ankietowanych. 5 proc. badanych nie zagłosowałoby wcale, a 8,8 proc. miałoby trudność we wskazaniu faworyta.
Co jeszcze pokazuje sondaż? Kto ma większe szanse na prezydenturę?
Według sondażu także Sikorski zwyciężyłby z tymi kandydatami PiS, jednak uzyskałby mniejsze poparcie niż Trzaskowski - w starciu z Czarnkiem miałby 46,5 proc. głosów; na kandydata PiS zagłosowałoby 35,3 proc. respondentów. Udziału w wyborach nie wzięłoby 10,1 proc. badanych, a 8,2 proc. wskazało na problemy z wyborem.
W starciu z Nawrockim, na Sikorskiego zagłosowałoby 46,7 proc. respondentów - szef IPN uzyskałby wówczas poparcie na poziomie 36,3 proc. W drugiej turze udziału nie wzięłoby 7,1 proc. badanych, a trudności we wskazaniu kandydata zadeklarowało 9,8 proc. ankietowanych.
Teraz jest już trzech kandydatów, którzy deklarują start w wyborach prezydenckich w 2025 roku
REKLAMA
Jako pierwszy kandydat na prezydenta RP swój start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich ogłosił liderów Konfederacji Sławomir Mentzen. "Będę najaktywniejszym prezydentem, pod względem złożonych i zawetowanych ustaw" - zadeklarował w dniu 31 sierpnia br. Wśród priorytetów wskazał bezpieczeństwo i gospodarkę.
Udział w wyborach ogłosił również poseł na Sejm RP Marek Jakubiak (Wolni Republikanie). Miało to miejsce w dniu 28 października na antenie telewizji Republika. "Pragnę oświadczyć, że będę startował na Prezydenta RP. Jestem gotów wziąć odpowiedzialność za losy Polski i dla co niektórych, to nie będą łatwe losy, natomiast z całą pewnością miejsce Polaków jest w Polsce, a Polski miejsce jest w Europie" - powiedział polityk.
Swój start w wyborach prezydenckich w 2025 roku ogłosił też Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia. "Chcę być kandydatem niezależnym i niezależnym prezydentem; chcę być prezydentem ludzi, a nie partii politycznej" - oświadczył w dniu 13 listopada br. Dodał, że Polska potrzebuje prezydenta, który jest gotowy szukać porozumienia.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat