Czym jest areszt wydobywczy?
REKLAMA
REKLAMA
Czym jest areszt wydobywczy?
Areszt wydobywczy oznacza sytuację, w której pod pretekstem istnienia formalnych przesłanek stosowania tymczasowego aresztowania, jest ono stosowane bardzo długo, podczas gdy w istocie areszt ma na celu uzyskanie od podejrzanego (lub oskarżonego) konkretnych informacji, uzyskania od niego przyznania się do winy lub też podjęcia się współpracy z organami ścigania (np. w formie tzw. “małego świadka koronnego”).
REKLAMA
Jak już było to wskazywane, pojęcie aresztu wydobywczego nie ma charakteru prawnego. W istocie taka instytucja nawet nie mogłaby formalnie być zapisana w żadnych przepisach prawnych.
Praktyka sądowa opisana w różnych mediach doprowadziła do powstania wskazanego pojęcia, rozumianego właśnie jako areszt “sztuczny”, czy też pozorny.
Czy da się udowodnić istnienie zjawiska aresztu wydobywczego?
REKLAMA
Polski wymiar sprawiedliwości w ujęciu ogólnym bezsprzecznie boryka się z problemem nadużywania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, a także jego przewlekłości (niektóre tymczasowe areszty trwają po kilka lat). Problem ten podnosił wielokrotnie Rzecznik Praw Obywatelskich – w różnych wystąpieniach i konferencjach (np konferencji w dniu 18 maja 2007 r.). Dane dotyczące wystąpień RPO w sprawie tymczasowego aresztowania dostępne są na stronie RPO
Na problem za długich tymczasowych aresztowań uwagę zwracał nam wprost Europejski Trybunał Praw Człowieka, między innym w dokumencie o tytule “Tymczasowa Rezolucja KM/ResDH (2007)75 dotycząca wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w 44 sprawach przeciwko Polsce (patrz Załącznik II) dotyczących nadmiernej długości aresztów tymczasowych (przyjęta przez Komitet Ministrów w dniu 6 czerwca 2007 r. podczas 997 posiedzenia Komitetu Zastępców Ministrów).
W sposób naukowy nie da się jednak oficjalnie stwierdzić faktycznego istnienia zjawiska aresztu wydobywczego, ale niewątpliwie istnieje wiele spraw, w których zasadność oraz długość tymczasowego aresztowania budzi poważne wątpliwości, a nawet oburzenie.
Zobacz: Ile może trwać areszt tymczasowy w śledztwie?
Przykłady medialnych i długich aresztowań
Na poparcie powyższej tezy, należy przytoczyć kilka przykładów. Przytaczał je m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich w swoim raporcie na temat tymczasowego aresztowania.
REKLAMA
Po pierwsze, sprawa księgowej znanego rzekomego lobbysty Marka D. - Marii S. - podejrzanej o popełnienie przestępstwa gospodarczego. Wobec tej Pani zastosowano areszt tymczasowy po trwającym półtora roku poręczeniu i to na niespełna 2 tygodnie przed terminem porodu. Panią Marię odizolowano od rodziny na ponad 2 miesiące (brak zgody na widzenia). Rzecznik określił jej traktowanie jako niehumanitarne i nieludzkie.
Po drugie, należy podać medialny przykłada Pana Dariusza O, który został oskarżony o udział w gangu kradnącym samochody przez tzw. małego świadka koronnego i spędził w areszcie ponad 19 miesięcy pomimo braku uprzedniej karalności i ogólnej dobrej opinii, posiadania “normalnej” pracy oraz rodziny.
Po trzecie, należy podać, że areszt znanego rzekomego lobbysty Marka D. trwał ponad 3,5 roku z powodu zarzutu prania brudnych pieniędzy, a jak donoszą media sprawa ta ma zostać umorzona z powodu braku dowodów.
Zobacz serwis: Areszt tymczasowy
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat