Kiedy zobowiązanie jest solidarne
REKLAMA
REKLAMA
Sytuacje takie są często spotykane. Dwie osoby kupują nieruchomość, trójka znajomych ze studiów wynajmuje mieszkanie, kilka osób wspólnie zobowiązuje się wykonać jakąś rzecz w ramach umowy o dzieło. Możemy mieć również sytuację odwrotną - dwoje współwłaścicieli sprzedaje samochód, trzy osoby zlecają adwokatowi zastępowanie ich w na wspólnym procesie. Jak zatem widać przypadki takie mają często miejsce.
REKLAMA
Solidarność
O zobowiązaniu solidarnym mówimy gdy po jednej stronie umowy występuje więcej niż jedna osoba, np. Piotr K. i Justyna G. kupują wspólnie nieruchomość.
Solidarność musi wynikać z umowy lub przepisu prawa. Nigdy się jej nie domniemywa. Wierzyciele (dłużnicy) muszą zgodzić się na to, aby występować jako uprawnieni (zobowiązani) solidarni.
Piotr K i Justyna G. kupują razem samochód. Należy zaznaczyć w treści umowy, że występują oni jako kupujący solidarni. Brak takiego zapisu spowoduje, iż nie będziemy mieli do czynienia z solidarnością. |
Solidarność może wynikać również z ustawy. Często bowiem sam przepis prawa stanowi, że jakieś zobowiązania są solidarne.
Najpopularniejsze przykłady solidarności wynikającej z ustawy to:
- wyrządzenie szkody czynem niedozwolonym, za który odpowiada kilka osób,
- zbycie gospodarstw rolnego lub przedsiębiorstwa,
- odpowiedzialność wspólników spółki cywilnej za zobowiązania spółki,
- odpowiedzialność współspadkobierców za długi spadkowe ciążące na nich do chwili działu spadku,
- odpowiedzialność nabywcy i zbywcy spadku za długi spadkowe wobec wierzycieli spadkowych.
Istnieją też wypadki, gdy solidarność co prawda wynika z przepisów prawa, ale można ją wyłączyć umową stron. Są to sytuacje:
- gdy kilka osób zaciągnęło zobowiązanie dotyczące ich wspólnego mienia,
- gdy kilka osób wzięło do używania rzecz w ramach umowy użyczenia,
- gdy kilka osób dało lub przyjęło zlecenie,
- gdy kilka osób wspólnie dało lub wzięło rzecz na przechowanie,
- gdy poręczyciela i dłużnik odpowiadają za długi spadkowe,
- gdy dłużnicy zobowiązani są do świadczenia podzielnego, jeżeli wzajemne świadczenie wierzyciela jest niepodzielne.
Co daje solidarność?
W wypadku solidarności można wyodrębnić dwie sytuacje:
- Solidarność dłużników - jest kilku dłużników zobowiązanych solidarnie do spełnienia jednego świadczenia;
- Solidarność wierzycieli - jest kilku wierzycieli uprawnionych solidarnie do pewnego świadczenia.
W wypadku solidarności dłużników, wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych dłużników.
Piotr K. i Andrzej G. i Roman Z. kupują wspólnie od Marii O. samochód. Jego cenę ustalono na 6.500 zł. W umowie zaznaczono, że będą odpowiadać solidarnie za zobowiązania dotyczące kupna tego samochodu. Wierzyciel Maria O. może żądać zapłaty całości ceny:
|
Jak zatem widać wierzyciel w takim wypadku ma dużą swobodę i łatwość w dochodzeniu roszczeń.
W wypadku wierzycieli solidarnych, dłużnik może spełnić całe świadczenie do rąk jednego z wierzycieli, a przez zaspokojenie któregokolwiek z wierzycieli dług wygasa względem wszystkich
Przykład: Anna Z., Piotr F. i Marta F. sprzedali samochód Pawłowi J. Samochód stanowi współwłasność sprzedających tak więc są oni wierzycielami solidarnymi z mocy prawa. Paweł J. może zapłacić całość ceny któremuś z wierzycieli (np. Marcie F.) i w ten sposób zwolni się ze zobowiązania. |
Każdy z wierzycieli solidarnych może wytoczyć powództwo o spełnienie świadczenia. Nie musi mieć na to zgody pozostałych wierzycieli. W razie wytoczenia powództwa przez jednego z wierzycieli, dłużnik powinien spełnić świadczenie do jego rąk.
Podzielne lub niepodzielne
Jak zatem widać nie każde zobowiązanie, gdzie po jednej ze stron występuje kilka podmiotów, będzie solidarne. Jeżeli nie wynika to z umowy lub przepisu prawa, nie możemy dłużników (wierzycieli) traktować jako solidarnych.
Wtedy mamy do czynienia z zobowiązaniami podzielnymi lub niepodzielnymi
Zobowiązanie jest podzielne wtedy gdy zarówno dług, jak i wierzytelność dzielą się na tyle niezależnych od siebie części, ilu jest dłużników albo wierzycieli.
Przykład:
Jan B. i Stanisław H. 3 tony koksu za 3000 zł. Zarówno 3 tony koksu jak i 3000 zł. można podzielić na dwie niezależne od siebie części. Jest to więc zobowiązanie podzielne.
Zobowiązanie jest natomiast niepodzielne jeżeli długu i wierzytelności nie da rady podzielić na tyle części ilu jest dłużników lub wierzycieli.
Przykład:
Jan B. i Stanisław H. kupili wspólnie krowę. W tym przypadku mamy do czynienia z zobowiązaniem niepodzielnym gdyż krowy nie można podzielić na dwie części.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat