Zmniejszenie kary umownej z powodu rażącego wygórowania
REKLAMA
REKLAMA
W kontraktach spotykamy się z zapisami dotyczącymi kary umownej, której wysokość jest rażąco wygórowana. W wielu umowach wysokość kar umownych jest ustalana w oderwaniu od wartości całej umowy oraz zobowiązania, którego naruszenie tworzy obowiązek zapłaty kary umownej. Bardzo często zastrzeżone kary umowne wielokrotnie przekraczają swoim rozmiarem wartość całego kontraktu lub działania albo zaniechania, które jest obwarowane karą umowną. Nie można tracić z pola widzenia faktu, że zastrzeżenie określonej wysokości kary umownej nie ma charakteru bezwzględnego i kara umowna rażąco wygórowana podlega zmniejszeniu (miarkowaniu).
REKLAMA
Przesłanki zmniejszenia (miarkowania) kary umownej
Jedna z przesłanek miarkowania kary umownej została zawarta w art. 484 § 2 Kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej w przypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana. Kodeks nie zawiera definicji rażąco wygórowanej kary umownej. W kodeksie nie wskazano również w jakiej wysokości dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej. Kwestia ta pozostała do rozstrzygnięcia przez praktykę i orzecznictwo sądowe.
Polecamy: Darowizny, testamenty, spadki (PDF
Stan rażącego wygórowania
REKLAMA
W art. 484 § 1 Kodeksu cywilnego czytamy, że w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Ponadto żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły. W wielu przypadkach strony umów powołują się na te zapisy w celu uzasadnienia swoich roszczeń o zapłatę rażąco wygórowanej kary umownej. W wyroku z dnia 12 października 2018 r. w sprawie o sygn. akt: I AG 111/18 Sąd Apelacyjny w Białymstoku stwierdził, że: ,,Rażące wygórowanie jako okoliczność uzasadniająca miarkowanie kary umownej musi być postrzegana jako porównanie rozmiaru poniesionej szkody w wyniku naruszenia zobowiązania w stosunku do wysokości zastrzeżonej kary umownej. Kryterium oceny rażącego wygórowania może być także relacja jej wysokości do odszkodowania należnego wierzycielowi na zasadach ogólnych. Sama dysproporcja, nawet znaczna, nie uzasadnia zarzutu o rażącym wygórowaniu kary umownej, a o stanie rażącego wygórowania można natomiast mówić w sytuacji, gdy kara umowna jest równa bądź zbliżona do wartości zobowiązania. Ponadto Sąd wskazał, że: stan "rażącego wygórowania" istnieje m.in. wtedy, gdy dłużnik nie wykona zobowiązania lub wykonana je nienależycie, a wierzyciel nie poniesie szkody.
REKLAMA
Zatem w trakcie dokonywania oceny czy kara umowna jest rażąco wygórowana należy porównać wartość szkody powstałej na skutek niewykonania umowy (np. określonych prac w terminie) z wysokością zastrzeżonej kary umownej. Dodatkowo należy porównać wartość zobowiązania, które dłużnik miał wykonać z wysokością zastrzeżonej kary umownej. Jeżeli w wyniku takiej analizy stwierdzimy, że np. kara umowna jest równa wynagrodzeniu umownemu za wykonanie określonych prac w terminie, a szkoda swoim rozmiarem odpowiada np. 20% wartości kontraktu lub w ogóle nie wystąpiła, to wówczas mamy do czynienia z rażąco wygórowaną kara umowną, która podlega zmniejszeniu.
W wyroku z dnia 27 lipca 2018 r. Sądu Apelacyjnego w Łodzi wydanego w sprawie o sygn. akt: I ACa 1544/17 czytamy, że: ,,dla oceny czy kara umowna jest rażąco wygórowana istotne są przyczyny opóźnienia w spełnieniu świadczenia, przyczynienie się wierzyciela, stopień winy dłużnika, relacja do należnego wynagrodzenia lub ocena stopnia naruszenia interesu wierzyciela wskutek opóźnionego wykonania.". W tym wyroku Sąd odwołał się również do wartości całego kontraktu oraz wynagrodzenia dłużnika z tytułu realizacji umowy. Musimy bowiem zwrócić uwagę, że w przypadku gdy dłużnikowi obowiązanemu do zapłaty kary umownej przysługuje wynagrodzenie, np. za wykonanie robót budowlanych w wysokości 100 000 zł, to zastrzeżenie kary umownej w wysokości np. 30 000 zł za opóźnienie w wykonaniu robót może być karą rażąco wygórowaną. Zwłaszcza w przypadku gdy szkoda nie wystąpiła lub jest nieznaczna. Potwierdził to również Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 12 czerwca 2018 r. w sprawie o sygn. akt: I AGa 241/18, który wskazał, że: ,,porównanie wysokości kary umownej do wartości wynagrodzenia umownego pozwala na przyjęcie, czy kara ta jest wygórowana.".
Kara umowna nie może stanowić bezpodstawnego wzbogacenia
W uzasadnieniu cytowanego powyżej wyroku Sąd Apelacyjny w Łodzi wskazał ponadto, że miarkowanie kary umownej ma przeciwdziałać dysproporcjom między wysokością zastrzeżonej kary, a godnym interesem wierzyciela. Kara umowna, podobnie jak odszkodowanie, którego jest surogatem, nie może prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia uprawnionego. Innymi słowy podmiot uprawniony do zapłaty kary umownej nie może zarabiać na stosowaniu kar umownych. W wielu kontraktach, np. w branży transportowej zastrzega się kary umowne, które wielokrotnie przewyższają wynagrodzenie frachtowe, np. za niedostarczenie w określonym terminie dokumentów. Po wykonaniu zleceń transportowych przewoźnicy często otrzymują notę obciążeniową z naliczonymi karami umownymi za opóźnienie w dostarczeniu dokumentów, z której wynika, że sami muszą dopłacić i nie otrzymają wynagrodzenia. Oczywiście ważność takiej kary umownej na gruncie szeroko rozumianego prawa przewozowego jest wątpliwa, ale nawet gdyby uznać, że jest ważna, to podlega ona miarkowaniu ze względu na rażące wygórowanie. Taka sytuacja tworzy bowiem dodatkowe źródło dochodu dla zleceniodawcy.
Moment oceny stanu rażącego wygórowania
Kara umowna może być rażąco wygórowana w rozumieniu art. 484 § 2 k.c. już w momencie jej zastrzegania albo stać się rażąco wygórowaną w następstwie późniejszych okoliczności, do których zalicza się fakt, że szkoda wierzyciela jest znikoma, wskutek czego zachodzi rażąca dysproporcja między wysokością szkody a wysokością należnej kary. Powyższe wnioski płyną z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach wydanego w dniu 22 czerwca 2018 r. w sprawie o sygn. akt: V AGa 167/18.
Z prezentowanego uzasadnienia wyroku wynika, że ocena rażącego wygórowania kary umownej może być dokonana zarówno na dzień zawarcia umowy, jak i na dzień wystąpienia obowiązku zapłaty kary umownej. Zatem nie ma sztywnych reguł takiej analizy, co pozwala na aktualną ocenę stanu rażącego wygórowania, przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności towarzyszących zawarciu i wykonywaniu kontraktu.
Mechanizm miarkowania kary umownej nie może być zmieniany przez strony umowy
Artykuł 484 § 2 k.c. należy do puli przepisów bezwzględnie obowiązujących, co przesądza o tym, że niezależnie od tego, czy i jak strony uregulowały w umowie kwestię zmniejszenia kary umownej, w wyniku żądania dłużnika sąd jest uprawniony do miarkowania kary umownej, a jego wyrok ma charakter konstytutywny - tak stwierdził Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 26 kwietnia 2018 r. wydanym w sprawie o sygn. akt: VI ACa 1237/16.
Powyższe oznacza, że strony nie mogą modyfikować ustawowego zapisu o miarkowaniu kary umownej w drodze umowy. Zatem nie są uprawnione do określenia sposobu miarkowania kary, który mógłby być korzystniejszy, np. dla dłużnika. Sąd nie jest związany takim postanowieniem umownym i dokonuje oceny rażącego wygórowania kary umownej we własnym zakresie.
Wnioski
Należy zwrócić uwagę, że wysokość kary umownej nie ma charakteru bezwzględnego i w przypadku zaistnienia stanu rażącego wygórowania kara umowna podlega miarkowaniu na żądanie dłużnika.
Polecamy serwis: Umowy
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat