Zakaz konkurencji w umowach najmu komercyjnego
REKLAMA
REKLAMA
Zakazy konkurencji wprowadzane przez wynajmujących
REKLAMA
Najemca spotkać się może najczęściej we wzorcu umowy najmu z zapisami zakazującymi prowadzenia działalności o tożsamym charakterze w innej lokalizacji w określonej odległości od centrum handlowego czy retail parku, w którym znajduje lokal. Może być zastrzeżony na czas trwania umowy najmu bądź nawet na pewien okres po jej rozwiązaniu i obwarowany karą umowną bądź sankcją w postaci wypowiedzenia umowy. Oprócz samego najemcy często zakaz taki obejmuje podmioty powiązane.
REKLAMA
Ma to na celu zwiększenie popularności lokalu i centrum handlowego, a także służyć ma zmaksymalizowaniu obrotów osiąganych w danym punkcie – jest to istotne przede wszystkim dla wynajmujących pobierających czynsz liczony jako procent od osiągniętego w wynajmowanym lokalu obrotu i przekłada się bezpośrednio na jego zyski. Dla najemcy takie postanowienia mogą być kłopotliwe w przypadku gdy chciałby zdywersyfikować działalność otwierając w zakreślonej strefie inny punkt. Należy jednak zwrócić uwagę, iż wynajmujący nie ma pełnej swobody we wprowadzaniu tego typu zapisów, mogą być bowiem uznane za niedozwolone ograniczenie konkurencji.
Zakazy konkurencji wprowadzane przez najemców
Najemca o ugruntowanej na rynku pozycji może wprowadzić do umowy najmu klauzule zakazujące wynajmowania innych lokali w centrum handlowym celu prowadzenia działalności o takim samym lub zbliżonym charakterze. Może być to definitywny zakaz bądź konieczność uzyskania uprzedniej zgody „silnego” najemcy na zawarcie umowy z danym podmiotem. O ile w przypadku sklepu odzieżowego wynegocjowanie takich warunków jest mało prawdopodobne, o tyle w przypadku mniej popularnych w centrum handlowym branż jak aptekarskiej, zoologicznej czy drogeryjnej zdarza się częściej.
Ma to oczywiście na celu skierowanie wszystkich klientów zainteresowanych danym zakresem produktów do punktu prowadzonego przez podmiot wprowadzający taką klauzulę. Brak bezpośredniej konkurencji sprzyjać może większej swobodzie kształtowania cen i ograniczać konsumentowi wybór produktów w danym centrum handlowym.
Ocena zgodności z prawem i grożące sankcje
REKLAMA
Zgodnie z art. 6 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów, zakazane są wszelkie porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym, polegające w szczególności na ograniczaniu dostępu do rynku lub eliminowaniu z rynku przedsiębiorców nieobjętych porozumieniem. Zgodnie w powyższą ustawą porozumienia takie są w całości lub w odpowiedniej części nieważne. Podstawową kwestią jest więc ocena zgodności klauzuli wyłączności z przepisami prawa, z uwzględnieniem sytuacji na rynku oraz niepożądanych skutków jakie może spowodować. Wytyczne stanowić może również dotychczasowe orzecznictwo UOKiK i TSUE w tym zakresie.
Przedsiębiorca, który naruszy zakaz wynikający z ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów naraża się na ryzyko nałożenia przez UOKiK kary w wysokości aż do 10% przychodu osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary. Zaleca się więc zatem aby podmiot stosujący klauzulę wyłączności dokonał wcześniej profesjonalnej weryfikacji prawnej stosowanych zapisów, aby nie narazić się na odpowiedzialność z tego tytułu. Wiele zależy bowiem od oceny konkretnej sytuacji.
Autor: Bartosz Cozac
Adwokat w Kancelarii KPRF Law Office
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat