Lepsza ochrona dla korzystających z timeshare
REKLAMA
REKLAMA
Nowa ustawa zastąpi tę z 2000 r., która implementowała regulacje z poprzedniej dyrektywy. Timeshare oznacza prawo do korzystania z rzeczy, a przede wszystkim z nieruchomości (np. ośrodka turystycznego, hotelu, pensjonatu, apartamentu) w określonych, regularnie powtarzających się odstępach czasu w każdym roku.
Jest to pojęcie związane z branżą turystyczną i jest wykorzystywane do nabywania prawa korzystania z nieruchomości położonych w miejscowościach atrakcyjnych turystycznie.
REKLAMA
Zobacz: Timesharing- sposób na bezpieczne wakacje
W projekcie ustawy określono zasady i tryb zawierania umów: timeshare; o długoterminowy produkt wakacyjny; pośrednictwa w odsprzedaży timeshare lub długoterminowego produktu wakacyjnego; o uczestnictwo w systemie wymiany. Szczegółowe definicje tych umów zawarto w projekcie ustawy. Wskazano, że na podstawie umowy timeshare konsument, za wynagrodzeniem, będzie nabywał prawo do korzystania z co najmniej jednego miejsca zakwaterowania (umowa będzie zawierana na dłużej niż jeden rok). Umowy będą zawierane między konsumentem a przedsiębiorcą (oferującym timesharing).
W projekcie ustawy szczególny nacisk położono na rzetelne i dokładne informowanie konsumenta o umowach timesheringu.
REKLAMA
Przejawem tego jest wprowadzenie obowiązku dostarczania konsumentowi – przed zawarciem danej umowy – informacji przedkontraktowych, które będą mu przekazywane na standardowych formularzach informacyjnych, osobno przygotowanych dla każdego typu umowy. Informacje przedkontraktowe – w zależności od zawieranej z konsumentem umowy – obejmować będą m.in. podstawowe dane o przedsiębiorcy (nazwa firmy, jej siedziba, forma prawna), dokładny opis świadczonych usług (np. charakterystyka miejsca zakwaterowania i dodatkowych obiektów takich jak np. basen, sauna), a także informacje o prawach konsumenta wobec przedsiębiorcy.
Ustawa zobowiązuje przedsiębiorcę do nieodpłatnego przekazywania informacji przedkontraktowych, w sposób jasny i zrozumiały, na piśmie lub innym trwałym nośniku informacji. Dokonywanie zmian w takich informacjach będzie możliwe wyłącznie za zgodą konsumenta lub w przypadku działania siły wyższej. Rozwiązania te powinny zwiększyć wiedzę konsumentów przed podpisaniem umowy, dzięki czemu podejmowane przez nich decyzje staną się bardziej świadome i przemyślane.
Zobacz: Timesharing: oszustwo czy okazja?
Zgodnie z projektem, przedsiębiorcy oferujący zawarcie 4 ww. umów, podczas różnego rodzaju akcji promocyjnych, będą zobowiązani do jednoznacznego poinformowania konsumentów o ich handlowym charakterze. Jednocześnie przedsiębiorca w każdej reklamie dotyczącej produktów będących przedmiotem takich umów, będzie musiał wskazywać konsumentowi sposób dotarcia do informacji przedkontraktowych.
Ustawodawca postanowił, że wszystkie umowy powinny być zawierane w formie pisemnej (chyba że odrębne przepisy przewidują inną szczególną formę).
REKLAMA
Projekt ustawy wprowadza też zmiany w prawie odstąpienia konsumenta od ww. umów. Wydłużeniu – z 10 do 14 dni – ulega termin, w którym konsument będzie mógł skorzystać z tego prawa bez podania przyczyny. W przypadku odstąpienia od umowy, we wskazanym terminie, przedsiębiorca nie będzie mógł pobierać z tego tytułu żadnych opłat.
Uszczegółowiono zasady liczenia terminu przewidzianego na odstąpienie od umowy. Integralną częścią każdej umowy będzie oddzielny formularz odstąpienia od niej. Skorzystanie z niego ułatwi konsumentowi złożenie oświadczenia o odstąpieniu.
Ustawa ma wejść w życie po 6 miesiącach od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
KPRM/AS
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat