REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sąd dopuścił się licznych błędów i nadinterpretacji – polemika z wyrokiem SO w Suwałkach kwestionującym wskaźnik WIBOR

prawo, WIBOR
Sąd dopuścił się licznych błędów i nadinterpretacji – polemika z wyrokiem SO w Suwałkach kwestionującym wskaźnik WIBOR
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W opublikowanym 4 marca br. na portalu Infor.pl artykule pt.: „Sąd: Umowa kredytu z WIBOR-em jest nieważna - pierwszy taki wyrok w Polsce. Argumenty Sądu i komentarz radcy prawnego” pani mecenas Beata Strzyżowska – pełnomocnik kredytobiorców w tej sprawie – szeroko omawia tezy zawarte w uzasadnieniu nieprawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach o sygnaturze I C 332/24. Jako pełnomocnik banku w tej sprawie, wnoszący apelację od przywołanego wyroku, chciałbym polemicznie odnieść się do pewnych tez Sądu i Pani Mecenas, aby czytelnicy mieli zapewniony szerszy, a nie jednostronny obraz sprawy.

Zniekształcenie stanowiska organów państwowych

Kluczowe tezy zamieszczone w uzasadnieniu omawianego wyroku są wynikiem nadinterpretacji i wybiórczego cytowania stanowiska organów nadzoru nad bankami, a w szczególności sprawozdania z działalności Komisji Nadzoru Finansowego z 2013 r., sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2015 r., a także pism i wystąpień Prezesa NIK oraz pisma Przewodniczącego KNF.

Analizując sprawozdanie z działalności KNF z 2013 r., Sąd wyciągnięte przez siebie wnioski oparł wyłącznie na jednym fragmencie tego dokumentu, niezasadnie pomijając jego pozostałą treść. Tymczasem wymienione w sprawozdaniu KNF uwagi dotyczą: backtestingu (tj. procesu testowania/ weryfikacji danych wykorzystywanych do modelowania, polegającego na porównaniu danych predykcyjnych z danymi historycznymi), audytu wewnętrznego (tj. procesu wewnętrznej kontroli i sprawdzenia zgodności działania z normami) oraz kwestii techniczno-organizacyjnych (dotyczących przekazywania informacji, przypisywania roli osobom uczestniczącym w procesie, weryfikacji pełnomocnictw dealerów). Żaden z tych obszarów nie dotyczy: prawidłowości przekazywania kwotowań, wysokości kwotowań przekazywanych przez banki, jakichkolwiek niedozwolonych praktyk rynkowych banków, które miałyby godzić w interesy klientów, czy też jakiegokolwiek innego zagadnienia, które faktycznie mogłoby poddawać pod wątpliwość rzetelność procesu fixingu WIBOR.

Istotne jest, że w tym samym sprawozdaniu Komisji Nadzoru Finansowego wskazano, że został powołany Zespół ds. rynku międzybankowego, którego celem było uzgodnienie kluczowych elementów dotyczących przyszłego kształtu rynku międzybankowego w Polsce w zakresie ustalania stawek referencyjnych WIBID i WIBOR, w szczególności wypracowanie adekwatnej formy nadzoru nad tym procesem. W skład zespołu weszli przedstawiciele UKNF, NBP, ZBP, Stowarzyszenia Rynków Finansowych ACI Polska oraz kilkunastu banków komercyjnych oraz banków zrzeszających banki spółdzielcze.

Sąd Okręgowy w Suwałkach całkowicie pominął niebudzące wątpliwości wnioski płynące z analizowanego sprawozdania KNF za 2013 r., mianowicie:
a) Komisja Nadzoru Finansowego pełniąca rolę organu nadzoru nad bankami wiedziała i akceptowała fakt stosowania przez banki (w tym pozwany bank) wskaźnika WIBOR do umów kredytów z konsumentami;
b) Organ uprawniony do kontroli działalności banków - KNF - nie stwierdził żadnych nieprawidłowości w procesie ustalania wskaźnika referencyjnego WIBOR, a jedyne uwagi, które zawarte zostały w sprawozdaniu, dotyczyły wzmocnienia (ulepszenia) wewnętrznych mechanizmów kontroli obejmujących proces przekazywania kwotowań;
c) Komisja Nadzoru Finansowego nie odnotowała konieczności zmiany praktyki banków w zakresie stosowania wskaźnika WIBOR 3M w umowach kredytów, wręcz przeciwnie - aktywnie sankcjonowała ugruntowaną praktykę rynkową banków, uznając ją za prawidłową, zgodną z przepisami i nienaruszającą interesów klientów banków.

Co więcej, Komisja odniosła się w omawianym sprawozdaniu do obowiązującego od 1 lipca 2013 r. Regulaminu fixingu, którym ustanowiono Radę ds. stawek referencyjnych WIBID i WIBOR stawiając przed nią zadanie dbania "o jakość i wiarygodność tych stawek". Również istnienie Rady Sąd I instancji całkowicie pominął w uzasadnieniu wyroku.

REKLAMA

Błędna interpretacja słów NIK-u

Natomiast co do dokumentów pochodzących z Najwyższej Izby Kontroli, wskazać należy, że Sąd Okręgowy w Suwałkach błędnie z nich wywnioskował, jakoby poprzednik prawny pozwanego banku mógł (i powinien) powziąć uzasadnione wątpliwości co do rzetelności wskaźnika WIBOR. W ocenie Sądu powinno to skutkować rozszerzeniem zakresu udzielonych powodom informacji przed zawarciem kredytu o wskazanie podmiotu odpowiedzialnego za opracowywanie wskaźnika WIBOR.

I tak, również pismo Prezesa NIK z dnia 30 października 2012 r. nie mogło być podstawą do uznania przez bank wskaźnika WIBOR za nieuczciwy i stanowić okoliczności, która mogła wpływać na zakres obowiązków informacyjnych ciążących na poprzedniku prawnym pozwanego.

Z pisma Prezesa NIK wynika bowiem jedynie to, że kwotowania WIBOR-u części banków były wyższe niż poziom, w oparciu o jaki inne banki (w określonym momencie) zawierały transakcje na rynku międzybankowym. Sąd nie przeprowadził przy tym żadnego dowodu na fakt, aby okoliczności, jakich kwotowań i transakcji dotyczył ten raport NIK były poprzednikowi prawnemu pozwanego banku znane. Pozwany bank w momencie zawierania spornych umów (ani w momencie powstania ww. raportu NIK) nie był uczestnikiem fixingu i nie miał wiedzy, jakich kwotowań i jakich transakcji ten raport dotyczył. Z omawianego pisma nie wynikało kwestionowanie samej metody ustalania WIBOR, a jedynie zawarty był w nim postulat uzyskania dodatkowych informacji dotyczących monitorowania poziomu stopy procentowej transakcji zawieranych na rynku międzybankowym.

Mało tego, jak zostało stwierdzone w publicznej wypowiedzi Prezesa NIK z lutego 2025 raporty i inne dokumenty NIK, które kilka miesięcy temu były rozpowszechniane w mediach społecznościowych przez kancelarie reprezentujące kredytobiorców, nie mogą być traktowane jako podważanie prawidłowości ustalenia WIBOR: "Chcę stanowczo podkreślić, że nadinterpretacja treści raportów NIK na potrzeby bieżących działań kancelarii prawnych, które bazując na zaufaniu społecznym do Najwyższej Izby Kontroli, próbują pozyskiwać klientów i podważać wskaźnik WIBOR, jest wysoce naganna. Z analizy dokumentów nie wynika, że NIK stwierdziła jakiekolwiek manipulacje czy nieprawidłowości w procesie ustalenia wskaźnika WIBOR. (...) Mamy niestety do czynienia z licznymi nadinterpretacjami, wyrywaniem zdań z kontekstu i przekłamaniami" (Gazeta Wyborcza 6/02.2025).

Prezes NIK odniósł się również do rzekomych informacji o “manipulacjach” na WIBOR, które podkreśla Sąd Okręgowy  w Suwałkach w uzasadnieniu wyroku: W 2011 r., podczas corocznej kontroli wykonania założeń polityki pieniężnej, NIK uzyskała informacje, że NBP przeprowadził analizę statystyczną i ustalił, że cztery banki zawyżały istotnie kwotowane stawki WIBOR 3M. Były to ustalenia wyłącznie NBP, który zresztą wskazał, że w żadnej mierze nie oceniał i nie sugerował, aby omawiane "zawyżenie" kwotowania miało charakter intencjonalny. Jak podkreślił Prezes NIK Marian Banaś, samo słowo "zawyżanie" nie dotyczy podejrzenia manipulacji, ale wskazuje jedynie na fakt, że kwotowania czterech banków do trzymiesięcznego WIBOR-u były wyższe niż stopa NBP.

Nie wiadomo jednak, a z pewnością Sąd Okręgowy w Suwałkach tego nie wyjaśnił, dlaczego fakt wyższych kwotowań przedstawionych przez kilku uczestników fixingu miałby prowadzić do jakichkolwiek nieprawidłowości – skoro wskaźnik ma badać cenę rynkową w postaci średniej z danych pozyskanych od największych banków na rynku polskim, to odchylenia w danych są naturalne i jedynie potwierdzają rynkowy charakter wskaźnika (nietypowe byłoby bowiem, aby wszyscy uczestnicy fixingu kwotowali identycznie).

Należy przy tym zaznaczyć, że treść ww. artykułu prasowego, który ukazał się w dniu 5 lutego 2025 r. sugeruje, że impulsem dla tej wypowiedzi Prezesa NIK były między innymi upublicznione przez mec. Beatę Strzyżowską w mediach społecznościowych ustne motywy rozstrzygnięcia zapadłego przed Sądem Okręgowym w Suwałkach.

Również sprawozdanie z działalności NIK za 2015 r., a także pismo Przewodniczącego KNF z dnia 21 maja 2015 r. nie potwierdza jakichkolwiek manipulacji na WIBOR-ze, czy braku rzetelności przeprowadzania procesu fixingu. Wręcz przeciwnie – wskazane dokumenty zawierają wyłącznie postulaty de lege ferenda objęcia formalnym, bezpośrednim nadzorem ustalania stawek referencyjnych. Postulaty te wynikały nie ze stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości w toku tego procesu, a wyłącznie z planowanych zmian w europejskiej legislacji.

Sąd Okręgowy w Suwałkach oparł się więc w swoich ustaleniach faktycznych na wybiórczo dobranych dokumentach, nie analizując kontekstu ich powstania, ani nawet pełnej treści tych dokumentów.

Oparcie się na wybiórczej interpretacji dokumentów wydanych przed laty przez organy jest przy tym szczególnie istotne, bowiem swoje wnioski Sąd Okręgowy w Suwałkach wywodził jedynie właśnie z ustaleń dokonanych w oparciu o tak wybiórczo i nierzetelnie potraktowane dokumenty. Sąd nie dokonał żadnych własnych ustaleń w kwestiach kluczowych dla rozstrzygnięcia omawianej sprawy.

Zarówno w artykule mec. Beaty Strzyżowskiej, jak i cytowanym tamże uzasadnieniu wyroku pojawia się jeszcze wiele tez zasługujących na polemikę, jednak nie miejsce tutaj na dogłębne analizowanie i przywoływanie ich wszystkich. Pełna lista kontrargumentów broniących legalności i prawidłowości wyznaczania WIBOR-u znalazła się w apelacji.

Wojciech Wandzel, adwokat, lider Praktyki Banking & Finance w KKG Legal

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sąd dopuścił się licznych błędów i nadinterpretacji – polemika z wyrokiem SO w Suwałkach kwestionującym wskaźnik WIBOR

W opublikowanym 4 marca br. na portalu Infor.pl artykule pt.: „Sąd: Umowa kredytu z WIBOR-em jest nieważna - pierwszy taki wyrok w Polsce. Argumenty Sądu i komentarz radcy prawnego” pani mecenas Beata Strzyżowska – pełnomocnik kredytobiorców w tej sprawie – szeroko omawia tezy zawarte w uzasadnieniu nieprawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach o sygnaturze I C 332/24. Jako pełnomocnik banku w tej sprawie, wnoszący apelację od przywołanego wyroku, chciałbym polemicznie odnieść się do pewnych tez Sądu i Pani Mecenas, aby czytelnicy mieli zapewniony szerszy, a nie jednostronny obraz sprawy.

Rząd o mundurowych: Nie będzie transferu środków z ZUS. Jedna emerytura albo dwie emerytury (data graniczna 1 stycznia 1999 r.)

Podwójna emerytura a przeniesienie składek z ZUS do MON. Rząd nie zgadza się na takie rozwiązanie. Jest to jeden z pomysłów, aby rozwiązać problem żołnierzy, którzy po odejściu ze służby pracowali w cywilu i odprowadzali składki do ZUS. Mają więc zgromadzone składki emerytalne „żołnierskie” i „cywilne”. Inne reguły dotyczą osób służących przed 1999 r., inne dla rozpoczynających służbę po tej dacie granicznej. Problemy z tym podziałem mogłoby uratować ten pomysł: "Przenieśmy składki „zusowskie” do MON. I dokonajmy korzystnych przeliczeń emerytalnych."

Masz dużo niepotrzebnych rzeczy? Oddaj do paczkomatu InPost. Ekozwroty są za darmo. Co można oddać?

Paczkomaty InPost uruchomiły nową usługę - ekozwroty. Nie każdy jednak o niej wie. Można przesyłać bez żadnych opłat niepotrzebne rzeczy do wybranych fundacji. Co można oddać w paczkomacie?

Nie ma jeszcze wyroku TSUE w sprawie WIBOR! [Polemika]

Niniejszy artykuł jest polemiką Marcina Bartczak, partnera kancelarii ITMA z fragmentem artykułu opublikowanego na naszym portalu pt. „Umowy z WIBOR-em coraz częściej podważane przez sądy. Kredyt w złotych bez odsetek i prowizji jak dla frankowiczów?” Śródtytuły i wyróżnienia tekstu pochodzą od redakcji portalu infor.pl.

REKLAMA

Paczkomaty InPost w 20 szpitalach w Polsce. Do końca 2025 r. będą w 50 placówkach

Nowość: paczkomatu InPost instalowane są w polskich szpitalach. Już 20 szpitali posiada takie miejsca. Do końca 2025 roku pacjenci będą mogli odbierać przesyłki w paczkomatach 50 szpitali i uzdrowisk. Usługa zostanie rozszerzona na sanatoria.

Pożyczka edukacyjna w wysokości do 400 proc. przeciętnego wynagrodzenia

Pożyczka edukacyjna w wysokości do 400 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Dla kogo pożyczka edukacyjna? Na jakich zasadach będzie przyznawana? Gdzie złożyć wniosek o pożyczkę edukacyjną?

Dłuższy termin na złożenie wniosku o świadczenie interwencyjne, zmiana zasad udzielania pożyczek. Będzie nowelizacja ustawy powodziowej

Będzie nowelizacja ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi. Poszkodowani zeszłoroczną powodzią mogą spodziewać się ułatwień w uzyskaniu świadczenia interwencyjnego, zmiany zasad udzielania i rozliczania pożyczek oraz możliwości uzyskania środków na naprawy w lokalach użytkowych.

14 dni wolnych od pracy w 2025 roku – sprawdź, kiedy możesz odpocząć!

Pracownicy w 2025 roku mają aż 14 dni ustawowo wolnych od pracy. Opublikowany jednolity tekst ustawy o dniach wolnych uwzględnia zmiany, w tym ustanowienie Wigilii Bożego Narodzenia jako dnia wolnego. Poniżej przedstawiamy pełną listę dni wolnych w 2025 roku oraz szczegóły dotyczące zmian.

REKLAMA

Bon na zasiedlenie na nowych zasadach jeszcze w 2025 r.? Nie tylko dla osób poniżej 30 roku życia

Bon na zasiedlenie na nowych zasadach. Kto może wystąpić o bon na zasiedlenie? Jakie warunki należy spełniać? Jakie są obowiązki bezrobotnego, który otrzymał bon na zasiedlenie? Ile wynosi bon na zasiedlenie?

NDA, czyli umowa o zachowaniu poufności. Uwagi ogólne

Informacja to jeden z najdroższych towarów na świecie (Paulo Coelho, Zahir). Tajemnica przedsiębiorstwa to m.in. wypracowane przez lata doświadczenia, indywidualne i nowatorskie rozwiązania, kontakty, pamięć instytucjonalna. Wartość poufnych informacji przedsiębiorstwa nie daje się wycenić i potrzebuje szczególnej ochrony.

REKLAMA