REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Frankowicze przegrali przed Sądem Najwyższym. Bank nie musi zwracać całych zapłaconych rat a tylko swoją marżę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Sąd Najwyższy
Frankowicze przegrali przed Sądem Najwyższym. Nie dostaną zwrotu wszystkich zapłaconych rat a jedynie zwrot marży banku
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W dniu 6 grudnia 2024 r. Sąd Najwyższy wydał wyrok, w którym oddalił skargę kasacyjną w sprawie, w której kredytobiorcy (osoby fizyczne) żądali od pozwanego banku m.in. zapłaty kwot stanowiących równowartość wszystkich rat spłacanego przez powodów tzw. kredytu frankowego. Sąd Najwyższy, a wcześniej sądy pierwszej i drugiej instancji uznały umowę kredytu za ważną mimo niedozwolonych postanowień dot. marży banku.

Czego dotyczył spór kredytobiorców z bankiem. Umowa kredytu ważna mimo niedozwolonych postanowień dot. marży banku

Powodowie, którzy zaciągnęli w 2008 r. kredyt indeksowany do franka szwajcarskiego (CHF), żądali zasądzenia od banku kwot zapłaconych rat kredytowych z odsetkami oraz o ustalenie, że zawarta przez strony umowa kredytu jest nieważna. To było żądanie główne powodów w pozwie wniesionym do Sądu Okręgowego w Legnicy. Ale było jeszcze żądanie ewentualne (na ponad 25 tys. zł z odsetkami)  - na wypadek, gdyby sąd uznał, że umowa nie jest nieważna w całości. To żądanie ewentualne dotyczyło zwrotu części zapłaconych rat kredytowych– zdaniem powodów - zawyżonych z powodu wadliwego prawnie mechanizmu przeliczeń związanych z indeksacją kredytu do waluty obcej. Przeliczenia te następowały zgodnie z tabelą kursową banku (na podstawie (§ 17 ust. 1 umowy kredytu).
Sąd Okręgowy w Legnicy oddalił powództwo główne w całości oraz zasądził od pozwanego na rzecz powodów solidarnie tylko 1574,14 zł z odsetkami. W pozostałym zakresie oddalono także powództwo ewentualne.  Powodowie zaskarżyli wyrok Sądu pierwszej instancji w całości. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu oddalił apelację.

REKLAMA

Ważne

Oba sądy uznały, że umowa kredytowa była co do zasady ważna. Natomiast niedozwolone prawnie były przepisy dot. marży banku.

Sąd Apelacyjny stwierdził, że konstrukcja kredytu indeksowanego do waluty obcej sama w sobie jest dopuszczalna. Oceny tej nie zmienia fakt wtórnej nieopłacalności umowy dla powodów, będącej wynikiem wzrostu kursu franka szwajcarskiego w stosunku do złotego polskiego. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, fakt ten nie oznacza również, że postanowienia związane z mechanizmem indeksacji kredytu mają w całości charakter postanowień niedozwolonych w rozumieniu art. 3851 § 1 zd. 1 k.c. 

Sąd Apelacyjny wskazał też, że w przypadku kredytu indeksowanego w walucie obcej kredytobiorca ponosi, oprócz odsetek, koszty związane ze zmianą kursu walut oraz przeliczeniami pieniądza polskiego na obcy (tzw. spread walutowy), oraz że kredytobiorca już w chwili zawierania umowy powinien znać mechanizm ustalania tych kosztów, by mieć świadomość konsekwencji ekonomicznych tych postanowień.
Jako, że umowa kredytu nie zawierała jasnego opisu procesu ustalania marż kupna oraz sprzedaży banku, to – zdaniem Sądu Apelacyjnego – postanowienia umowne przewidujące te marże nie wiązały powodów z uwagi na ich niedozwolony charakter (na podstawie art. 3851 § 1 zd. 1 oraz art. 3853 pkt 20 kodeksu cywilnego).

Sąd Apelacyjny uznał, że dopuszczalne jest uznanie za niedozwolone wyłącznie tej części umowy, która przewidywała doliczanie do (i – odpowiednio – odliczanie od) kursów NBP marży banku. Bowiem w tym przypadku nie dochodzi do zmiany lub uzupełnienia umowy, lecz jedynie wyeliminowania z umowy kredytu postanowień niedozwolnych prawnie (abuzywnych).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, kursy Narodowego Banku Polskiego mają charakter obiektywny, niezależny od pozwanego, a stosowanie ich do przeliczeń niezbędnych do wykonania umowy kredytu indeksowanego nie prowadzi do pokrzywdzenia konsumentów.

Powodowie wnieśli skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego od wyroku Sądu Apelacyjnego.

Niedozwolone postanowienia umowne (klauzule abuzywne) w kodeksie cywilnym

Warto, w kontekście omawianej sprawy, przypomnieć treść art. 3851 kodeksu cywilnego:
§ 1. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
§ 2. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie.
§ 3. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.
§ 4. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Na podstawie art. 3852 kodeksu cywilnego , oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.

W art. 3853 kodeksu cywilnego znajduje się  katalog niedozwolonych postanowień umownych. Jednym z nich jest wskazany przez Sąd Apelacyjny w omawianej sprawie pkt 20), który za klauzulę abuzywną uznaje postanowienie, które przewiduje uprawnienie kontrahenta konsumenta do określenia lub podwyższenia ceny lub wynagrodzenia po zawarciu umowy bez przyznania konsumentowi prawa odstąpienia od umowy.

Warto też zauważyć, że na podstawie art. 3855 kodeksu cywilnego, przepisy dotyczące konsumenta, zawarte w art. 3851–3853, stosuje się do osoby fizycznej zawierającej umowę bezpośrednio związaną z jej działalnością gospodarczą, gdy z treści tej umowy wynika, że nie posiada ona dla niej charakteru zawodowego, wynikającego w szczególności z przedmiotu wykonywanej przez nią działalności gospodarczej, udostępnionego na podstawie przepisów o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.

Tezy i argumentacja Sądu Najwyższego

 Sąd Najwyższy w wyroku z 6 grudnia 2024 r. oddalił skargę kasacyjną powodów i podzielił stanowisko i argumentację sądów wcześniejszych instancji.

Sąd Najwyższy przypomniał m.in., że za sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są uznawane postanowienia, zgodnie z którymi kredytodawca staje się upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są jednak bezwzględnie nieważne, lecz – stosownie do art. 3851 k.c. – nie wiążą konsumenta. Tak orzekał Sąd Najwyższy w uchwale z 28 kwietnia 2022 r., sygn.. III CZP 40/22 (OSNC 2022, nr 11, poz. 109).
Zdaniem SN szczególna sankcja wynikająca z art. 3851 § 1 zd. 1 k.c. wyprzedza w takich wypadkach sankcję nieważności czynności prawnej, która wynikałaby z art. 58 § 1 w zw. z art. 3531 k.c., ewentualnie z art. 58 § 2 k.c., ze względu na przyznanie jednej ze stron możliwości dowolnego kształtowania zakresu zobowiązań kontrahenta. 

W uzasadnieniu omawianego wyroku Sąd Najwyższy stwierdził, że ocena sprawy sprowadzała się do zbadania, czy – zgodnie z założeniem obu Sądów orzekających w toku instancji – przedmiotem oceny z perspektywy art. 3851 § 1 zd. 1 k.c. mogą być tylko te fragmenty umowy kredytu, które przewidywały powiększenie/pomniejszenie kursu NBP o marżę banku. Za istotne SN uznał przy tym to, że użyty w art. 3851 § 1 zd. 1 k.c. termin „postanowienia umowy" nie może być pojmowany jako równoznaczny z wyodrębnioną graficznie jednostką redakcyjną tekstu kontraktu albo ze zdaniem w sensie gramatycznym. Przeciwnie, przedmiotem badania na podstawie przywołanego przepisu jest mający samodzielne znaczenie normotwórcze fragment umowy – niezależnie od tego, czy stanowi on wyodrębnioną graficznie i gramatycznie całość, czy fragment większej jednostki redakcyjnej (np. paragrafu, punktu lub zdania), albo daje się wywieść w drodze wykładni z szeregu wyodrębnionych elementów lub zdań.

Sąd Najwyższy stwierdził, że wzorzec umowy, taki jak zastosowany w sprawie przez strony umowy kredytu, był już przedmiotem licznych wypowiedzi orzecznictwa. SN zgodził się, że postanowienie umowne dotyczące marży banku w odniesieniu do ustalania kursu franka szwajcarskiego ma charakter samodzielny, co pozwala na eliminację jedynie tego postanowienia. Podstawą do przyjęcia takiego poglądu była konstatacja o samodzielnym względem odwołania się przez strony do kursu NBP charakterze spreadów walutowych. Marże walutowe pełnią bowiem samodzielną funkcję ekonomiczną (stanowią źródło zysku banku) i nie są immanentnie związane z mechanizmem indeksacji kredytu. Ostatecznie zatem, dzięki wskazaniu w umowie na obiektywne źródło danych potrzebnych do funkcjonowaniu mechanizmu przeliczeń walutowych w postaci kursów średnich NBP, umowa mogła dalej wiązać strony po wyeliminowaniu z niej postanowień uznanych za niedozwolone.

W uzasadnieniu wyroku z 6 grudnia 2024 r. Sąd Najwyższy podkreślił również, że usunięcie postanowień odnoszących się do marż banku nie oznacza zmiany nieuczciwego warunku, w szczególności zastąpienia niedozwolonego postanowienia umownego innym postanowieniem. Zdaniem SN, działanie Sądów obu instancji uzasadnione było prawidłową oceną o tym, że klauzule wiążące sporny kredyt z walutą obcą (po kursach NBP) były odrębne względem uznanych za niedozwolone postanowień, które pozwalały bankowi na doliczanie do wspomnianych kursów niesprecyzowanej bliżej marży. Odwołano się przy tym do wykładni prawa Unii Europejskiej dokonanej w wyroku TSUE z 29 kwietnia 2021 r., C-19/20, I.W. i R.W. przeciwko Bankowi BPH S.A., w którym dopuszczono indywidualną kontrolę elementów redakcyjnych umowy mających samoistne znaczenie oraz wyeliminowanie – w miejsce całej jednostki redakcyjnej – jedynie takiej jej części, która z jednej strony ma samodzielne znaczenie, a z drugiej – spełnia kryteria uznania jej za niedozwoloną.

Źródło: Wyrok Sądu Najwyższego z 6 grudnia 2024 r. z uzasadnieniem (sygn. akt II CSKP 132/23)

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zasiłek pielęgnacyjny nadal dochodem w pomocy społecznej

Zgodnie z aktualnymi przepisami zasiłek pielęgnacyjny stanowi dochód, który MOPS uwzględnia przy ubieganiu się o świadczenia z pomocy społecznej. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej aktualnie nie pracuje nad zmianą przepisów w tym zakresie. Tak wynika z odpowiedzi na petycję, która w tym roku wpłynęła do resortu rodziny.

W 2025 r. ZUS też zwróci nadpłatę składki zdrowotnej. Warunek to złożenie wniosku do 20 maja 2025 r.

Zbliża się ważny termin dla przedsiębiorców – 20 maja 2025 r. to ostatni dzień na rozliczenie składki zdrowotnej za 2024 rok. Jeśli prowadzisz działalność gospodarczą i płacisz składki na ubezpieczenie zdrowotne, musisz uwzględnić to rozliczenie w dokumentach za kwiecień.

Wybory papieża: 135 kardynałów wybierze następcę papieża Franciszka. Jak przebiega konklawe?

135 kardynałów wybierze nowego papieża. Tak jak w 2013 r. Jak przebiega konklawe? Opowiada kardynał Rainer Maria Woelki, który uczestniczył w wyborze papieża Franciszka.

Czy była żona dziedziczy po byłym mężu i na odwrót?

Jak rozwód wpływa na dziedziczenie po byłym małżonku? Odpowiedź na to pytanie zależy od tego czy mamy do czynienia z dziedziczeniem testamentowym, czy też ustawowym. Oto ważne przepisy!

REKLAMA

Tysiąclecie Korony Polskiej: Warszawa, program na niedzielę, 27 kwietnia 2025 r.

Obchody Tysiąclecia Korony Polskiej już w niedzielę, 27 kwietnia 2025 r. Warszawa stanie się centrum ogólnopolskich obchodów tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego, pierwszego króla Polski. W programie wyjątkowe wydarzenie o charakterze historyczno-kulturowym, na które wstęp będzie całkowicie bezpłatny. Czeka nas dzień pełen emocji, edukacji, zabawy i dumy narodowej. Wydarzenie zostało objęte honorowym patronatem Prezesa Rady Ministrów.

Dodatek do renty: Przecież niepełnosprawność to nie wybór. Nikt nie wybiera sobie wieku, w którym zachoruje czy ulegnie wypadkowi

Wciąż wpływają do rządu apele o szybkie wprowadzenie drugiego dodatku dla rencistów. Pierwszy otrzymują beneficjenci renty socjalnej. O podobny dodatek zabiegają renciści z tytułu niezdolności do pracy. W obu przypadkach nie chodzi o dodatek dla każdego rencisty. Musi on dodatkowo mieć orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Ten wymóg powoduje, że pokrzywdzeni czują się często renciści nie dysponujący tym orzeczeniem – pokrzywdzenie wynika z tego, że nie mogą liczyć na istotne podwyżki renty zasadniczej (z wyjątkiem podwyżek okołoinflacyjnych).

Pogrzeb papieża Franciszka [Transmisja NA ŻYWO]

Papież Franciszek zmarł w poniedziałek, 21 kwietnia 2025 r. o godz. 7:35. Miał 88 lat. Przyczynami śmierci był udar mózgu i nieodwracalna zapaść kardiologiczna. Trumna z ciałem papieża Franciszka wystawiona jest w bazylice Św. Piotra. Wierni mogą oddać mu hołd. O godz. 20:00 rozpocznie się obrzęd zamknięcia trumny przed sobotnią ceremonią pogrzebową.

Dyskryminacja cudzoziemców w warszawskim urzędzie? RPO żąda wyjaśnień

Cudzoziemiec chciał zarejestrować auto, ale urząd odmówił przyjęcia go poza wyznaczonymi godzinami dla obcokrajowców. Rzecznik Praw Obywatelskich mówi wprost: to może być naruszenie zasad równego traktowania. RPO domaga się pilnych wyjaśnień i zmian w warszawskich urzędach.

REKLAMA

Kamery monitoringu w szpitalu, w gabinecie zabiegowym. Nagrania przechowywane 3 miesiące. Krytyka płynie od RPO, UODO i NIK. MZ: nie wpłynęły żadne skargi i wzrosło bezpieczeństwo pacjentów

Od prawie dwóch lat zmienione przepisy ustawy o działalności leczniczej pozwalają kierownikom podmiotów leczniczych na szersze stosowanie monitoringu wizyjnego (kamery) w pomieszczeniach, w których udzielane są świadczenia zdrowotne. Zdaniem obywateli, a także Rzecznika Praw Obywatelskich te przepisy nadmiernie ingerują w prawo do prywatności i ochronę danych osobowych pacjentów. RPO Marcin Wiącek kieruje w tej sprawie pisma do ministra zdrowia. A ten odpisał, że przepisy są dobre, bo zwiększają bezpieczeństwo pacjentów. W najnowszym piśmie RPO argumentuje, że określenie przesłanek monitoringu w miejscu udzielania świadczeń zdrowotnych powinno znaleźć się w przepisach rangi ustawowej. Rzecznik wskazuje też niepokojącą praktykę stosowania kamer w gabinetach lekarskich i zabiegowych, co zauważyły też inne instytucje państwowe: Najwyższa Izba Kontroli i Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Krótszy tydzień pracy: 28 kwietnia 2025 r. MRPiPS przedstawi kolejny etap zmian. Pracodawcy: lepsze stopniowe zmniejszanie czasu pracy o 2-5 godzin w tygodniu

Zgodnie z zapowiedziami, jeszcze w kwietniu 2025 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ma zaprezentować założenia programu ograniczającego tydzień pracy z pięciu do czterech dni przy jednoczesnym zachowaniu obecnej wysokości wynagrodzenia. Rozwiązania te są promowane przez Minister Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, a jednocześnie mocno sceptycznie przyjmowane przez przedsiębiorców. – To na pewno nie jest czas na takie zmiany. Taka dyskusja w tym momencie ma charakter teoretyczny, żeby nie powiedzieć, że nieco wirtualny – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

REKLAMA