REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Unieważniony kredyt frankowy a bezumowne korzystanie z kapitału. Czy jest się czego obawiać?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Unieważniony kredyt frankowy a bezumowne korzystanie z kapitału. Czy jest się czego obawiać?
Unieważniony kredyt frankowy a bezumowne korzystanie z kapitału. Czy jest się czego obawiać?
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Czy po sądowym unieważnieniu wadliwej umowy kredytowej bankowi należy się od kredytobiorcy wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału? Jak orzekają w takich sprawach sądy? Wyjaśnia Kamila Grabalska, aplikant radcowski z Kancelarii Rachelski i Wspólnicy.

Unieważnienie wadliwej umowy kredytowej a bezumowne korzystanie z kapitału

REKLAMA

Jeszcze do niedawna, gdy korzystnych wyroków dla kredytobiorców frankowych było znacznie mniej, banki nie podejmowały działań przeciwko swoim klientom. Po przełomowym wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Dziubak (C – 260/18) banki zaczęły zapowiadać kredytobiorcom zamierzającym unieważnić swoją umowę kredytową, że będą domagały się z tytułu niniejszego unieważnienia stosownego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. W momencie kiedy linia orzecznictwa ukształtowała się tak, że Frankowicze prawie w 100% wygrywają w sądach, banki zaczęły pozywać Frankowiczów o spłatę wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. W ocenie banków, takie wynagrodzenie miałoby znacząco przewyższać potencjalną korzyść kredytobiorcy z tytułu unieważnienia umowy. Obecnie, gdy coraz więcej klientów banków występuje do sądu o unieważnienie umowy i wygrywa procesy z bankami, wzrasta także ilość kolejnych pozwów banków o bezumowne korzystanie z kapitału.

REKLAMA

Takie działania banków w stosunku do konsumentów, należy uznać za całkowicie nieuzasadnione prawnie i zmierzające do nieakceptowalnego nadużycia. Ideą unieważnienia wadliwej umowy kredytu we frankach jest z jednej strony naprawienie powstałej szkody u kredytobiorcy, z drugiej zaś odstraszenie banku od takich działań na przyszłość kosztem pobranego wynagrodzenia. Tymczasem formułowane przez Banki pozwy zmierzają do uzyskania tego, co zostało wg banków  utracone

Bezskuteczne pozwy, Banki przegrywają

REKLAMA

Jeden z  wyroków dotyczący korzystania z kapitału zapadł w Sądzie Okręgowym w Szczecinie (I C 83/21). Sąd uznał, że takie wynagrodzenie Bankowi nie przysługuje oraz uznał, że roszczenie z tytułu wynagrodzenia nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach i nie ma żadnego uzasadnienia. Wyjaśnił, że żądania stawiane przez kredytobiorcę bankowi udzielającemu kredytu mają oparcie nie tylko w prawie krajowym, ale wynikają także z dyrektyw europejskich. W związku z tym domaganie się przez Bank wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu w przypadku unieważnienia umowy kredytowej, stoi w sprzeczności zapisami dyrektywy 93/13. Według sądu gdyby uznać, że bankowi należy się wynagrodzenie za korzystanie z kapitału przez kredytobiorcę, doszłoby do sytuacji, w której bankowi opłacałoby się zawierać umowy niezgodne z prawem, ponieważ zawsze by zarabiał.

W opinii sądu dochodziłoby po raz kolejny do bezpodstawnego wzbogacenia po stronie pozwanego banku. Ponadto roszczenie banku o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału można również ocenić na podstawie art. 224 kodeksu cywilnego, który stanowi, że samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest zobowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy. Kredytobiorca w momencie zawierania umowy kredytowej nie mógł przypuszczać, że umowa ta jest nieważna, czyli uzyskał środki z kredytu w dobrej wierze, a wszelkie roszczenia pozwanego o wynagrodzenie nie mają uzasadnienia prawnego.

Warto dodać, iż także w ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Rzecznika Finansowego żądanie przez bank, po unieważnieniu kredytu frankowego, „wynagrodzenia za korzystanie z kapitału” jest sprzeczne z celami Dyrektywy 93/13 i udzielonej konsumentowi na jej podstawie ochrony oraz nie znajduje oparcia w polskich przepisach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co więcej, podobnego zdania jest również Prokurator Generalny, który już nie raz popierał Frankowiczów. W sprawie o sygn. akt III CZP 11/21 zwraca on uwagę, że z art. 405 i 410 kodeksu cywilnego wynika, że w przypadku nieważnej umowy, strony mają zwrócić sobie wzajemne wpłacone świadczenia i żadnej ze stron nie należy się opłata za bezumowne korzystanie z kapitału.

Kredytobiorcy w niniejszych sprawach korzystają także z daleko idącej ochrony prawa unijnego, w tym poszczególnych przepisów wynikających z Dyrektywy Rady EWG 93/13 (zwłaszcza art. 7 ust. 1). Na straży prawa wielokrotnie pozostawał także Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Wskazywał on wielokrotnie, że przedsiębiorca decydujący się na nieuczciwe traktowanie konsumenta, powinien liczyć się z tym, że naraża się na straty, których nie zdoła zrekompensować. W tym stanie rzeczy przyznanie bankom, które stosowały nieuczciwe postanowienia roszczeń, które nie tylko zrekompensowałyby im straty poniesione na skutek własnych nieuczciwych praktyki, lecz nawet sprawiły, że nieważna umowa kredytu przyniosłaby im dochód, pozostawałoby w oczywistej sprzeczności z art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 Dyrektywy, zagrażając realizacji jej celów.

Nienależne wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału po orzeczeniu nieważności umowy kredytowej

Podsumowując, wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału jest całkowicie bezzasadne. W związku z faktem, iż sądy w ostatnim czasie najczęściej orzekają nieważność umów kredytów frankowych, banki szukają sposobów by „odstraszyć” Frankowiczów od podejmowania prób dochodzenia swoich roszczeń. Polskie prawo nie przewiduje konstrukcji umożliwiającej wystąpienie z roszczeniem o zapłatę na podstawie nieważnej umowy, zatem w przypadku uznania umowy kredytowej za nieważną, czyli za nieistniejącą od samego początku, nie można na tej podstawie domagać się zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.

Kamila Grabalska, Aplikant Radcowski z Kancelarii Rachelski i Wspólnicy

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MRPiPS: 5070 zł dla każdego od 1 stycznia 2026 r., ale jest „haczyk” – bo nie dla tych co otrzymują premie i nagrody oraz inne dodatki do wynagrodzenia

Czeka nas rewolucja w zakresie płacy minimalnej – w rządzie trwają obecnie prace nad całkowitą zmianą ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Ostateczna wersja projektu zakłada, że pensja minimalna ma opiewać na 55% wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, co – zgodnie z aktualnymi prognozami – dałoby pensję minimalną na poziomie 5070 zł brutto. Jak się okazuje – nie wszyscy będą mogli jednak liczyć na podwyżkę od 1 stycznia 2026 r., bo MRPiPS wycofało się z pomysłu zrównania płacy minimalnej z wynagrodzeniem zasadniczym.

WZON: Tylko 43 punkty po 25 latach na wózku. Tylko 61 punktów dla niewidomej. W ZUS bez świadczeń także stopień znaczny niepełnosprawności

Otrzymaliśmy kilka listów od osób niepełnosprawnych (orzeczenia stałe, stopień znaczny niepełnosprawności), które zostały przez WZON wykluczone ze świadczenia wspierającego. W artykule ich opinie:

Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

REKLAMA

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

W rządzie, od 26 sierpnia 2024 r., trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej płacy minimalnej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

Socjolog: wyborcy kierują się emocjami, nikt nie czyta programów; zwycięża ten, kto umiejętnie przeplata politykę miłości z polityką nienawiści

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

Złodzieje nie świętują: zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, trwa policyjna akcja: Wielkanoc 2025

Wielkanoc 2025, podobnie jak te w latach ubiegłych jest szczególnie ważnym dla nas okresem, ale w natłoku obowiązków nietrudno o nieuwagę. Taki moment mogą szybko wykorzystać złodzieje. Policja od lat ostrzega: złodzieje nie świętują - zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, bo jak zawsze trwa policyjna akcja: Wielkanoc na drogach.

Prof. Sieroszewski (ginekolog): Powyżej 24 tygodnia ciąży nie ma aborcji - jest poród. NRL: wytyczne Ministra Zdrowia nie wiążą sądów i nie wyjaśniają wszystkich wątpliwości co do zasad przerywania ciąży

Opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio informacja o przerwaniu 9 miesięcznej ciąży w szpitalu w Oleśnicy. Zdarzyło się w 2024 roku ale informacja o tym fakcie dotarła do szerszej opinii publicznej w bieżącym roku. Wiele osób jest zaszokowanych tym, że zamiast doprowadzić do urodzenia dziecka, lekarz doprowadził do jego śmierci. W tej sprawie Prokuratura Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie wyjaśniające. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Natomiast Naczelna Rada Lekarska apeluje do Ministra Zdrowia o doprecyzowanie przepisów prawnych dot. dopuszczalności przerywania ciąży. O wyjaśnienia co do pojęcia przerwanie ciąży apeluje też Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Prezes PTGiP prof. Piotr Sieroszewski wskazuje, że słowo +aborcja+" pochodzi z łaciny; +abortus+ oznacza poronienie. Z poronieniem mamy do czynienia do 23 tygodnia ciąży i tym samym z aborcją. Powyżej 24 tygodnia nie ma żadnej aborcji, a poród" – wyjaśnia prof. Sieroszewski. W tle całej sprawy są wydane w sierpniu 2024 r. wytyczne Ministra Zdrowia w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży.

REKLAMA

Papież Franciszek: Egoizm ciąży bardziej niż krzyż – rozważania na Drogę Krzyżową

Watykan opublikował poruszające rozważania Drogi Krzyżowej autorstwa papieża Franciszka, który wciąż dochodzi do siebie po ciężkim zapaleniu płuc. „W świecie chłodnej kalkulacji i bezlitosnych interesów” Ojciec Święty wzywa do nawrócenia serca, współczucia i odrzucenia obojętności.

Wielkanocne wydatki Polaków a realne potrzeby, czyli słynne: nie jedz bo to na Święta - zjedz bo się zmarnuje. A co piciem? Policja ostrzega, że trwa akcja: Bezpieczna Wielkanoc 2025

Ile to już razy słyszeliśmy z ust naszych Mam, Babć czy Ciotek: nie jedz bo to na Święta, a za dwa/trzy dni: zjedz bo się zmarnuje albo zrobiłam więcej: weźmiesz sobie. Jak w rzeczywistości kształtują się w tym roku wielkanocne wydatki Polaków w opozycji do realnych potrzeb? Czy znowu dopadł nas konsumpcjonizm? Tak, bo dla niektórych ważny jest też alkohol na wielkanocnym stole, ale uwaga policji ostrzega, że trwa akcja: BEZPIECZNA WIELKANOC 2025.

REKLAMA