REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rzecznik Finansowy ostrzega przed oszustwami inwestycyjnymi

Rzecznik Finansowy ostrzega przed oszustwami inwestycyjnymi/Fot. Shutterstock
Rzecznik Finansowy ostrzega przed oszustwami inwestycyjnymi/Fot. Shutterstock
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rzecznik Finansowy apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Jak weryfikować wiarygodność platform?

Skargi od klientów

Do Rzecznika Finansowego trafiają coraz liczniejsze skargi od klientów, którzy skłonieni reklamami na portalach społecznościowych, rozsyłanymi na skrzynki e-mail lub przedstawianymi podczas rozmowy telefonicznej, zdecydowali się na nawiązanie, jak im się wydawało, relacji inwestorskiej z platformami oferującymi głównie inwestycje na rynku Forex lub kryptowalut.

REKLAMA

Jaki jest mechanizm działania oszustów?

Mechanizm działania osób podających się za przedstawicieli platform inwestycyjnych czy analityków inwestycyjnych jest w dużej mierze powielany.

REKLAMA

W pierwszej fazie oszustwa z klientem kontaktuje się przedstawiciel platformy. Zapewnia o jej skuteczności oraz nierzadko oferuje wsparcie inwestycyjne doświadczonego analityka lub bota (specjalnie przygotowanego oprogramowania, które ma analizować rynki inwestycyjne i wskazywać klientowi w co inwestować). Dla zainicjowania tych usług klient ma z reguły wpłacić na rachunek platformy określoną kwotę, co umożliwi pracę analityków i otwarcie rachunku inwestorskiego.

Nierzadko, już na tym etapie, przedstawiciel / analityk, celem wyjaśnienia zasad funkcjonowania platformy, proponuje użycie aplikacji służącej do zdalnej kontroli komputera. W tym momencie może również chcieć uzyskać dostęp do danych, umożliwiających logowanie do banku lub dane karty kredytowej, celem pomocy w zasileniu rachunku inwestorskiego. Rzecznik Finansowy ostrzegał na swojej stronie internetowej, że w ten sposób oszuści mają możliwość zlecenia przelewów, a nawet zaciągnięcia kredytów w imieniu klienta banku.

Po pierwszej wpłacie klient otrzymuje dostęp do konta na platformie, na którym prezentowane są wpłacone środki oraz ma możliwość dokonywania czynności, które wyglądają jak inwestowanie w określone instrumenty.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Rozpoczyna się druga faza oszustwa. W tym okresie klient może być informowany za pośrednictwem konta użytkownika lub analityka, że jego czynności odnotowują wymierne korzyści lub wręcz przeciwnie, ponosi coraz większe straty z uwagi na wahania rynkowe. Pierwszy przypadek ma zachęcić klienta do lokowania kolejnych środków i powiększania tak łatwo uzyskanych profitów. Drugi ma zmobilizować do kolejnych wpłat, celem szybkiego odrobienia straty. W obu przypadkach najczęściej utrzymywany jest stały kontakt telefoniczny między klientem a analitykiem platformy, który uspokaja i zachęca do kolejnych “inwestycji”.

Na tym etapie działania przedstawiciele platform intensyfikują działania i kontakty z klientem. Stają się oni bardziej zaangażowani, często wywierają presję na klientów, strasząc ich stratami lub krótkimi terminami na podjęcie decyzji inwestycyjnej. Telefony pojawiają się kilka, kilkanaście razy dziennie. Częstokroć w odpowiedzi na informacje na temat braku wolnych środków, analitycy wypytują o inne rachunki płatnicze lub posiadany majątek, z których klienci mogliby uzyskać dalsze środki na “inwestycje”. Faza ta trwa do chwili, gdy klient jest skłonny do dalszych wpłat.

W końcowej fazie oszustwa, gdy klient stanowczo wyraża brak woli dalszej współpracy (nierzadko już po dokonaniu znacznych wpłat lub nawet zaciągnięciu w tym celu zobowiązań finansowych) i zgłasza żądanie wypłaty środków zgromadzonych na platformie (w tym często zysków), okazuje się, że pojawiają się problemy techniczne po stronie platformy lub banków zagranicznych. Niekiedy pojawia się informacja o zablokowaniu zleconego przez platformę przelewu ze strony Komisji Nadzoru Finansowego lub innego organu wzbudzającego zaufanie klienta.

Często przedstawiciele platform informują o konieczności uiszczenia podatku dochodowego od wypłacanej kwoty lub dokonania przelewu autoryzującego, celem zwolnienia środków przez KNF. Bywa również, że oszuści kierują żądanie uiszczenia opłaty za pracę analityka czy działanie bota, po zapłaceniu której środki zostaną zwolnione. Do klientów mogą być przesyłane dokumenty opatrywane logiem KNF, ESMA (Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych) lub nawet banków krajowych.

Wszystkie działania na tym etapie mają jeden cel. Oszustom chodzi o nakłonienie klienta – ofiary do dalszej wpłaty środków finansowych. Zdarzają się nawet przypadki, kiedy niewielka część środków istotnie zostaje zwrócona klientowi, celem uwiarygodnienia dobrej woli po stronie platformy i tym samym zmotywowania do działania zgodnie z wola oszustów.

Ostatecznie jednak klienci nie odzyskują środków, a w najgorszym scenariuszu, pozostają nie tylko ze stratami w postaci utraconych oszczędności, ale i zaciągniętymi przez siebie lub przez analityków platform zobowiązaniami kredytowymi. W takich sprawach klientom niezwykle trudno podważać czynności dokonane przed własnym bankiem, zrealizowane pod wpływem oszustów lub wręcz za pośrednictwem własnych komputerów. W takich bowiem przypadkach istnieje możliwość podniesienia przez banki zarzutu rażącego niedbalstwa ze strony klientów lub wręcz stwierdzenia, że wszystkie transakcje zostały zrealizowane zgodnie z wolą klientów.

Jak zweryfikować podmiot, któremu powierzamy środki finansowe?

Rzecznik Finansowy wskazuje, że omawiane platformy najczęściej są własnością podmiotów zarejestrowanych w egzotycznych krajach, jak Dominikana czy Saint Vincent i Grenadyny na Morzu Karaibskim. Podmioty te mogą jednak mieć również siedziby w krajach europejskich, co ma dodatkowo uwiarygodnić je w oczach ofiar.

W każdym jednak przypadku są to podmioty niepodlegające pod nadzór finansowy, nie posiadają zezwoleń na prowadzenie działalności inwestycyjnej, w tym doradztwa inwestycyjnego. Z tego też względu sukcesywnie pojawiają się na listach ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego oraz właściwych organów nadzorczych pozostałych krajów europejskich. Ostrzeżenia te pojawiają się zazwyczaj dopiero po otrzymaniu przez organy nadzoru sygnałów na temat działalności danego podmiotu, co z reguły oznacza, że szkody już zostały wyrządzone.

Klientom pozostaje zgłaszanie spraw na policję. Ta zaś ma bardzo duże trudności w ustaleniu sprawców przestępstwa. Platformy są bowiem tak samo łatwo i szybko otwierane w Internecie jak i zamykane.

W związku z tym Rzecznik Finansowy apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych i weryfikowanie wiarygodności podmiotów, którym powierzamy swoje środki finansowe. To my sami bowiem jesteśmy w stanie najskuteczniej zabezpieczyć nasze oszczędności, dokładając należytej uwagi przy nawiązywaniu wszelkiego rodzaju relacji inwestorskich. Przy dokonywaniu oceny wiarygodności danej inwestycji, korzystajmy z pomocy w szczególności rodziny lub najbliższych przyjaciół, którzy mogą nie być pod wpływem emocji związanych z przepowiadanymi przez oszustów zyskami.

Warto również przed nawiązaniem relacji inwestorskiej zweryfikować czy podmiot nie znalazł się już na liście ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego oraz poszukać informacji na temat domniemanej platformy inwestycyjnej na stronach internetowych lub forach. Często bowiem oszukani inwestorzy informują w Internecie o zagrożeniu jeszcze zanim organy nadzoru zdążą dokonać stosownego wpisu na swoich listach ostrzeżeń.

Źródło: Rzecznik Finansowy

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rozliczenie podatku PIT za pomocą karty płatniczej. Uruchomiono możliwość płatności kartą płatniczą zobowiązań podatkowych

Wszyscy podatnicy mogą regulować zobowiązania podatkowe w zakresie rozliczenia PIT w serwisie e-US i w usłudze Twój e-PIT za pomocą karty płatniczej. Podatnicy nie ponoszą dodatkowych opłat z tego tytułu. Usługa działa od 20 marca 2025 r.

Czyste Powietrze w nowej odsłonie, już z początkiem kwietnia. Co się zmieni w programie? Jest sporo nowości

Nowa odsłona programu "Czyste Powietrze" rusza z początkiem kwietnia – zapowiedziała dzisiaj minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. W programie jest sporo nowości, m.in. obowiązkowy audyt energetyczny przed wykonaniem termomodernizacji, wyższe progi dochodowe czy brak dotacji do kotłów gazowych.

1000 zł świadczenia rodzicielskiego w 2025 r. Wydłużenie świadczenia rodzicielskiego od 19 marca 2025 r. Nowe przepisy już obowiązują

Świadczenie rodzicielskie w 2025 r. wynosi 1000 zł miesięcznie. Świadczenie rodzicielskie przysługuje rodzicom, którzy nie otrzymują zasiłku macierzyńskiego ani innego świadczenia odpowiadającemu za okres urlopu macierzyńskiego lub urlopu rodzicielskiego. Pobierać je można przez okres od 52 do 71 tygodni w zależności od liczby urodzonych, objętych opieką lub przysposobionych dzieci.

Czynsz, opłaty za śmieci, prąd. Czy w 2025 r. mogę dostać jakieś dodatki? [Przykłady]

Wiele osób boryka się z wysokimi rachunkami, szukając dostępnych form finansowego wsparcia. Prezentujemy kilka przykładowych świadczeń. Jakie kryteria trzeba spełnić w 2025 r.?

REKLAMA

Jak samodzielnie przeprowadzić skuteczną windykację należności? Należy unikać tych błędów!

Chociaż odzyskiwanie należności nie jest prostym procesem, to jednak z windykacją można sobie poradzić samodzielnie. Niestety, wymaga to zachowania pewnych warunków, o których często się zapomina i przez to zmniejsza szansę na odzyskanie pieniędzy.

Koszty budowy domu w 2025 roku – materiały i robocizna. Projekt, mury, dach, stolarka, wykończenie

Aktualnie, w marcu 2025 roku w Polsce trzeba wydać ok. 430 000 zł, aby postawić parterowy dom o powierzchni 100 m2 w stanie deweloperskim. Ta kwota nie uwzględnia jednak zakupu działki ani projektu budowlanego czy ogrodzenia. Z zestawienia Rankomat.pl wynika, że najdroższy jest sam początek budowy, gdzie za postawienie murów trzeba wydać 185 tys. zł. Prace dachowe i wykończeniowe kosztują ponad 100 tys. zł za każdy z tych etapów. Najmniej, bo 30 tys. zł, pochłonie zakup i montaż drzwi, okien oraz bramy garażowej. Największy pojedynczy koszt to fundamenty i wykonanie stropu łącznie za 90 tys. zł z materiałami i robocizną. Ostateczna cena wybudowania domu będzie zależała od kosztów ekipy budowlanej, jakości wybranych materiałów budowlanych i kilku innych czynników.

Nowe możliwości aplikacji mObywatel. Duże ułatwienia przy podpisie osobistym z e-dowodu

W aplikacji mObywatel pojawiła się nowa funkcjonalność. Użytkownicy mogą samodzielnie odblokować certyfikat podpisu osobistego i zmienić kodu PIN2. Pozwoli to znów korzystać z certyfikatu podpisu osobistego w e-dowodzie bez wizyty w urzędzie.

Dofinansowanie z PFRON 2025: ile, na jakich zasadach. Jak obniżyć koszty zatrudnienia i poprawić warunki pracy?

Firmy zatrudniające osoby z niepełnosprawnością mogą skorzystać z różnorodnych form wsparcia finansowego oferowanych przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Mechanizmy te pozwalają zmniejszyć koszty zatrudnienia, a w wielu przypadkach również uniknąć obowiązkowych wpłat na fundusz.

REKLAMA

Komunikat ZUS

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje o ograniczeniach w dostępie do portalu PUE/eZUS.

Czy demencja pogrąży branżę opieki senioralnej w otchłani kosztów i czy terapia PBM niesie w związku z tym ze sobą światełko w tunelu?

Rosnący kryzys demencji realnym zagrożeniem dla systemu opieki zdrowotnej i senioralnej. Jest jednak światło w tunelu: fotobiomodulacja jako nowatorska metoda terapeutyczna walki z demencją.

REKLAMA