Wyrok wydano w związku z pytaniami prejudycjalnymi, które do TSUE w ubiegłym roku skierował Sąd Okręgowy w Warszawie. Pytania te dotyczyły w głównej mierze wykładni unijnej dyrektywy nr 93/13[1] w przedmiocie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.
Rozstrzygając cztery pytania polskiego Sądu, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej doszedł do dwóch rozwiązań:
- Po pierwsze: Sąd może unieważnić umowę kredytu, jeśli dojdzie do przekonania, że po wyeliminowaniu z jej treści klauzul abuzywnych niemożliwe jest jej utrzymanie w mocy,
- Po drugie: Sąd krajowy może utrzymać umowę w mocy, o ile po usunięciu z jej treści niedozwolonych postanowień waloryzacyjnych, możliwe będzie dalsze wykonywanie umowy (kredyt PLN+ LIBOR).
W omawianym wyroku, TSUE opowiada się za pierwszym rozwiązaniem. Zdaniem Trybunału, klauzule waloryzacyjne stanowią bowiem świadczenia główne stron, a zatem ich wyeliminowanie z umowy spowoduje, że umowa nie będzie mogła być właściwie dalej wykonywana. Ostatecznie jednak, kwestię czy to unieważniania czy też utrzymania w mocy umowy, Trybunał poddaje pod rozstrzygnięcie Sądu krajowego. Jednocześnie TSUE zaznacza, że nie bez znaczenia w tym przypadku jest wola kredytobiorcy. W sytuacji bowiem, gdy Sąd krajowy dojdzie do przekonania, że z uwagi na abuzywność postanowień określających główne świadczenia stron, umowę należy unieważnić, Kredytobiorca - Konsument winien zadecydować, czy unieważnienie umowy będzie dla niego korzystne.W myśl komentowanego wyroku, wola konsumenta, który uważa, że stwierdzenie nieważności całej umowy nie jest dla niego niekorzystne, przeważa nad utrzymaniem umowy w mocy. A zatem Sąd orzekający każdorazowo winien brać pod uwagę wolę Konsumenta,
NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!
W tym kontekście Trybunał stanął na stanowisku, że skoro możliwość zastąpienia nieuczciwego postanowienia ma na celu zapewnienie realizacji ochrony konsumenta poprzez zabezpieczenie jego rzeczywistych i bieżących interesów przed ewentualnymi szkodliwymi konsekwencjami, które mogą wynikać z unieważnienia danej umowy w całości, konsekwencje te należy ocenić w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w momencie zaistnienia sporu dotyczącego usunięcia danych nieuczciwych warunków, a nie w momencie zawarcia umowy.
Ponadto TSUE wskazał, że nie jest możliwe, aby po wyeliminowaniu tzw. klauzul abuzywnych z umów, umowa została uzupełniona np. na podstawie przepisów przywołujących zasady słuszności i ustalone zwyczaje.
Trybunał poddał ocenie polską praktykę orzeczniczą, w której zdarzały się orzeczenia, bądź uznające analizowane klauzule walutowe w podobnych umowach za zgodne z prawem, bądź ustalające je za klauzule niedozwolone, które mogą być jednak zastąpione przepisami dyspozytywnymi lub ustaleniami sądu orzekającego na podstawie klauzul generalnych. TSUE uznał tego typu praktykę orzeczniczą za sprzeczną z prawem unijnym i dotychczasowym orzecznictwem TSUE. Zdaniem Trybunału, takie uzupełnianie umowy, jest tym bardziej niedozwolone, gdy sam Konsument się temu sprzeciwia, a umowa – nawet po eliminacji z umowy klauzul waloryzacyjnych – może być dalej wykonywana, na podstawie pozostałych niekwestionowanych przez Konsumenta postanowień umownych (kredyt PLN+ LIBOR). Zabieg polegający na uzupełnieniu czy modyfikacji umowy kredytu kursem średnim NBP lub innym „godziwym” lub „rynkowym” kursem również został wykluczony w orzecznictwie Sądu Najwyższego m. in. w ostatnich orzeczeniach, np. III CSK 159/17 i I CSK 242/18.
Co istotne, powyższy wyrok ma zastosowanie do wszystkich kredytów – tak indeksowanych jak i denominowanych. Jest to bowiem wyrok wykładniczy, tj. dokonujący wykładni przepisów dyrektywy unijnej nr 93/13, a dyrektywy są już wiążące dla Państw Członkowskich, w tym Polski. Stanowisko w tym zakresie wsparte jest orzecznictwem Sądu Najwyższego, m. in. postanowieniem Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 14.10.2015 r.
Podsumowując: wyrok TSUE z dnia 3 października 2019 r. jest niewątpliwie korzystny dla kredytobiorców. TSUE potwierdził bowiem nie tylko możliwość konstrukcji kredytu złotowego opartego o stawkę referencyjną LIBOR, ale także wykluczył możliwość uzupełniania luk w umowie, powstałych po usunięciu z jej treści klauzul waloryzacyjnych, jakimikolwiek innymi miernikami (np. kursem rynkowym, średnik kursem NBP). W końcu Trybunał wskazuje, że jeśli Sąd dojdzie do przekonania, że po eliminacji z treści umowy klauzul waloryzacyjnych, umowa nie może być nada wykonywana, prawo unijne nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu spornej umowy przez polski sąd. Wyrok przeciwdziała w ten sposób możliwość rekonstruowania umowy stron wbrew woli kredytobiorcy.
[1] Dyrektywa Rady 93/13/EWG z dnia 05.04.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, powoływana w niniejszym pozwie jako „dyrektywa 93/13”.