REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy w sądach zabraknie biegłych w sprawach kredytów frankowych?

Subskrybuj nas na Youtube
Frank szwajcarski Fot. Fotolia
Frank szwajcarski Fot. Fotolia
/
Fotolia
/
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Opinie biegłych są dla sądów merytorycznym wsparciem przy wydawaniu orzeczeń. W sprawach frankowych sporządzanie takich opinii trwa nawet 6 miesięcy? Czy po wyroku TSUE w sądach nie zabraknie biegłych do wydawania opinii w sprawach "frankowiczów"?

W sprawach frankowych często opinie biegłych są kluczowe. Już teraz sporządzanie ich trwa nawet do 6 miesięcy, a ten czas wciąż się wydłuża. Jeśli po ostatnim wyroku TSUE przybędzie pozwów, liczba biegłych może być niewystarczająca. Dodatkowo niskie stawki i opóźnienia w płatnościach zniechęcają do przyjmowania zleceń. Sądy uspokajają jednak, że opiniodawców nie zabraknie i będą posiłkować się nimi spoza właściwości miejscowej. Eksperci z kolei ostrzegają, że realnym zagrożeniem jest wydłużenie czasu trwania postępowań, a ewentualne powoływanie osób bez doświadczenia może wpłynąć na jakość ekspertyz.

REKLAMA

Polecamy: Darowizny, testamenty, spadki (PDF)

Rozstrzygające opinie

REKLAMA

W pozwach o zapłatę powód zobowiązany jest podać wartość przedmiotu sporu, czyli dokładną kwotę roszczenia, której dochodzi od banku. Może ona wynikać z nieważności umowy lub z wyeliminowania z niej postanowień dot. waloryzacji kredytu do franka szwajcarskiego i dotyczyć wyliczenia nadpłaty z powodu bezskuteczności klauzul indeksacyjnych lub denominacyjnych.

– Bardzo często strony podnoszą w pozwach konieczność ustalenia całkowitego kosztu kredytu i rzeczywistej rocznej stopy procentowej. Wnoszą o opisanie obiegu środków finansowych, jakie towarzyszyły udzieleniu kredytu indeksowanego czy denominowanego do CHF. Niejednokrotnie wymagane jest też przedstawienie czynników wpływających na zmiany kursów walut oraz na wysokość spreadu stosowanego przez rynek walutowy – mówi Krzysztof Michrowski, wpisany na listę biegłych sądowych z dziedziny bankowości i inżynierii finansowej przy Sądzie Okręgowym w Warszawie.

Ponadto w niektórych przypadkach trzeba ustalić, czy np. zawarte przez pozwany bank transakcje na instrumentach pochodnych mogły służyć finansowaniu kredytu waloryzowanego do CHF. Do przeprowadzenia tego typu analiz konieczne jest posiadanie specjalistycznej wiedzy z zakresu bankowości, finansów oraz matematyki finansowej. W tym celu należy powołać biegłego sądowego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Oczywiście sprawy mogą toczyć się bez opinii biegłych. Sądy zlecają sporządzenie ich, gdy same uznają to za niezbędne do rzetelnego podejmowania decyzji. Wyniki ekspertyz są dla nich merytorycznym wsparciem przy wydawaniu orzeczeń – wyjaśnia Mariusz Śliwiński, wpisany na listę biegłych sądowych przy Sądzie Okręgowym w Poznaniu oraz przy Sądzie Okręgowym w Warszawie.

Czas to nie pieniądz

REKLAMA

Jak podkreśla Krzysztof Michrowski, proces tworzenia opinii jest bardzo skomplikowany i czasochłonny. Samo wyliczenie wartości przedmiotu sporu dla wprawionego biegłego, dysponującego stworzonymi przez siebie arkuszami kalkulacyjnymi, trwa około tygodnia. W bardziej skomplikowanych przypadkach dotyczących funkcjonowania rynku walutowego i roli banku jako jego uczestnika, może zająć nawet dwa miesiące.

– Do pracy biegłego należy zapoznanie się z aktami sprawy. W przypadku kredytów CHF to może być od 2 do 10 tomów, z których każdy jest dzielony na 200 kart. Na podstawie tych dokumentów należy udzielić jak najbardziej obiektywnych odpowiedzi na pytania zadane przez sąd. Często trzeba też przeprowadzić wiele bardzo szczegółowych obliczeń, np. z pomocą arkusza kalkulacyjnego. Przygotowanie opinii zajmuje od 50 do nawet 150 godz. Przeciętnie trwa ok. 100 godzin – zaznacza Mariusz Śliwiński.

Natomiast Krzysztof Michrowski informuje, że obecnie postępowanie sądowe w sprawie kredytu frankowego może trwać od ok. 2 do 3 lat. Biegli z zakresu bankowości, których jest w Polsce relatywnie niewielu, otrzymują wciąż nowe zlecenia opracowania opinii, a czas na ich sporządzenie wynosi nawet do 6 miesięcy. Ekspertów zniechęca relatywnie niskie wynagrodzenie w stosunku do specjalizacji i zakresu podejmowanych czynności. Można zatem przewidywać, że po głośnym wyroku TSUE, który daje frankowiczom pewnego rodzaju nadzieję, liczba biegłych zajmujących się tego typu sprawami okaże się niewystarczająca.

– Już teraz sądy są bardzo mocno obciążone liczbą opinii do sporządzenia. Stawki za ich wydawanie nie są podnoszone od wielu lat. Do tego trzeba dodać, że często występują znaczące opóźnienia w płatnościach. Bywa, że biegły czeka nawet ponad pół roku na swoje wynagrodzenie, a wcześniej musi opłacić podatki. Jest to mocno zniechęcające do tego typu pracy. Trudno godnie z niej żyć i tylko na niej się koncentrować. Dla wysokiej klasy specjalistów często pozostaje ona pewnego rodzajem misji społecznej – przyznaje Mariusz Śliwiński.

Wystarczające zasoby?

Na listach, które prowadzą prezesi sądów okręgowych, biegłych legitymujących się specjalizacją z zakresu finansów jest ok. 900, z rachunkowości – blisko 1000, zaś z dziedziny bankowości – w przybliżeniu 200. Występują różnice w liczbie ww. ekspertów ustanowionych przy poszczególnych sądach. Jak podaje Ministerstwo Sprawiedliwości, do wydania opinii sąd może powołać osobę, która posiada wiadomości specjalne, istotne dla jej rozstrzygnięcia, zatem nie tylko osobę pełniącą funkcję biegłego sądowego.

– Na liście biegłych z dziedziny finansów i bankowości Sądu Okręgowego w Łodzi figuruje dziewięć osób. Nic nie wskazuje na to, aby ich liczba była niewystarczająca. W zależności od sytuacji sąd może też zlecić wykonanie opinii ekspertowi z innego sądu okręgowego lub powołać biegłego ad hoc – stwierdza SSO Monika Pawłowska-Radzimierska, tamtejszy rzecznik prasowy ds. cywilnych.

Z kolei sędzia Marcin Kołakowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego Warszawa-Praga, uważa, że liczba biegłych z zakresu finansów i bankowości, wpisanych na listy prezesów sądów okręgowych nie stanowi problemu. W przypadku znacznego wzrostu tego typu spraw można zwracać się do innych specjalistów, np. biegłych rewidentów czy profesorów wyższych uczelni ekonomicznych.

– Z moich obserwacji wynika, iż kolejki w sądach już teraz są duże i cały czas rosną. To, że ktoś jest wpisany na listę biegłych w jednym czy w drugim sądzie lub pracuje na uczelni, wcale nie oznacza, że będzie chciał się zająć tego typu sprawami i ma ku temu wystarczające kompetencje. Być może w przyszłości będzie potrzebne rozwiązanie systemowe tego problemu – zauważa Mariusz Śliwiński.

Brak ryzyka?

Zdaniem Tomasza Buczka, Sekretarza Generalnego Polskiego Stowarzyszenia Rzeczoznawców i Biegłych Sądowych, nie powinniśmy ulegać panice, że zabraknie specjalistów. Wyrok w sprawie tzw. frankowiczów uprościł procedury przeliczenia kredytów. Oznacza to, że nie są potrzebni wyłącznie biegli z zakresu prawa bankowego. Sądy mogą posiłkować się opiniami innych ekspertów, np. z dziedziny rachunkowości, finansów czy ekonomii, jak również mają możliwość korzystania z instytutów, które są uprawnione do wydawania opinii. Ważne jest to, aby wybrany człowiek bądź podmiot mógł prawidłowo wykonać ekspertyzę i dostarczyć dowody w sprawie. Jednak nie wszyscy biegli podzielą to zdanie.

– W mojej opinii, biegły powinien specjalizować się w bankowości i finansach lub w rachunkowości bankowej i matematyce finansowej. Ponadto bardzo przydatne jest doświadczenie stricte bankowe. Istotna jest znajomość produktów kredytowych, w tym jego składowych parametrów. Nie każdy ekspert posiada takie doświadczenie, a źle napisaną opinię bardzo łatwo jest podważyć. Pozwów kredytowych przybywa, a liczba biegłych jest ograniczona. To może znacznie wydłużyć czas trwania procesu sądowego, a powoływanie osób bez doświadczenia i specjalistycznej wiedzy niewątpliwie wpłynie na jakość przygotowywanych opinii – ostrzega Krzysztof Michrowski.

Według sędzi Sylwii Urbańskiej, rzecznika prasowego ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Warszawie, w razie znaczącego wzrostu wpływu spraw rzeczywiście istnieje ryzyko, że liczba biegłych będzie niewystarczająca. Obecnie trudno przewidzieć, ilu ich może brakować np. za kilka miesięcy. Zależeć to będzie od tego, jak wiele pozwów dotyczących kredytów indeksowanych czy denominowanych do franka szwajcarskiego wpłynie do sądów. Znaczenie będzie miało też to, czy w danej sprawie w ogóle będzie dopuszczany dowód z opinii biegłego. Dotychczas nie w każdym tego typu przypadku występował.

Polecamy serwis: Prawa konsumenta

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Składka zdrowotna w dół! Senat zatwierdził zmiany. Co to oznacza?

Co dalej ze składką zdrowotną? Dzisiaj Senat nie wniósł poprawek do ustawy obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r. Nowelizacja wiąże się z ubytkiem wpływów ze składki do NFZ w kwocie ok. 4,6 mld zł, co rząd deklaruje pokryć z budżetu państwa. Wiceszef MF Jarosław Neneman zapewnił, że zmiana uwzględniona jest w konstrukcji budżetu na kolejne lata.

Zdrowie kosztuje coraz więcej, a planu wciąż brak

Senat rozpatruje projekt ustawy obniżającej składki zdrowotne dla przedsiębiorców, co uszczupli wpływy do NFZ o 4,6 mld zł. Tymczasem plan finansowy Funduszu na 2025 r. wciąż nie został zatwierdzony przez ministra finansów. Między resortami zdrowia i finansów trwają przeciągające się rozmowy, a konkretów brak.

Proszę mi wytłumaczyć, czym się różni Emerytka mająca np. najniższą emeryturę która w chwili śmierci męża miała skończone 55 od emerytki mającej tak samo niską emeryturę tylko że w chwili śmierci współmałżonka miała np. 54 lata?

Takie pytania stale trafiają do dziennikarzy Infor.pl. Pomimo tego, że już od pół roku wszyscy wiedzą jak ostatecznie wyglądają zasady przyznawania renty wdowiej. Wydawało się, że wraz z upływem czasu temat wygaśnie. Z listów do redakcji wynika, że tak się nie dzieje. I wszyscy dalej i konsekwentnie krytykują limity wieku dla wdów i wdowców - renta przyznana jest tylko wtedy, gdy śmierć małżonka nastąpiła wtedy, gdy żona miała 55 lat (i więcej) a mąż 60 lat (i więcej). Nie wiemy, co odpowiadać na pytania czytelników. Nie ma bowiem żadnego uzasadnienia dla tej zasady i tych limitów wieku.

Stracisz prawo jazdy od razu w całej UE. Cyfrowe prawo jazdy, samoocena zdrowia i nowe surowsze przepisy. Kiedy zmiany wejdą w życie?

W Unii Europejskiej na ukończeniu są prace nad pakietem reform, które na nowo definiują zasady przyznawania i respektowania prawa jazdy we wspólnocie. Ich skutki będą odczuwalne przez kierowców, jak i firmy transportowe. Jedną z najważniejszych zmian jest wzajemnie uznawanie orzeczeń o zakazie prowadzenia pojazdów. Oznacza to, że utrata prawa jazdy w jednym kraju członkowskim będzie automatycznie skutkować zakazem jazdy w całej Unii. Ale to nie jedyna nowość. Co konkretnie się zmieni i na jakich zasadach? Co to oznacza dla kierowców i przewoźników?

REKLAMA

Darowizna lub spadek? Wprowadzają w błąd, a później słono za to płacimy

Uwaga na oszustwa! Mieszkanka powiatu karkonoskiego straciła niemal 64 tysiące złotych, wierząc w fałszywą darowiznę od rzekomej obywatelki Czech.

Ukraina wybiera Trzaskowskiego jako najbezpieczniejszego kandydata na prezydenta Polski w 2025 r.

Ukraina jest bardzo zainteresowana wyborami prezydenckimi w Polsce. Jak elity ukraińskie oceniają pierwszą trójkę kandydatów na Prezydenta RP w 2025 r.? Okazuje się, że Rafał Trzaskowski to ich zdaniem najbezpieczniejsza opcja. Dlaczego? Tłumaczy politolog dr Łukasz Adamski.

Zmiany w naliczaniu stażu pracy od 1 stycznia 2026 r. Co z umowami cywilnoprawnymi? [Projekt nowelizacji z 7 kwietnia 2025 r.]

Zmiany w naliczaniu stażu pracy od 1 stycznia 2026 r. Co z umowami cywilnoprawnymi? Projekt nowelizacji z 7 kwietnia 2025 r. Projekt ten ma na celu zmiany dotyczące rozszerzenia form zatrudnienia, które wliczać się będą do stażu pracy.

DGP Magazyn na Majówkę

Magazyn na Majówkę „Dziennika Gazety Prawnej” (DGP) to wyjątkowe wydanie przygotowane z myślą o dłuższym, majówkowym weekendzie – 74 strony interesujących treści w kolorowej oprawie. Tematy ważne, kontrowersyjne i odważne dla wszystkich ciekawych świata czytelników.

REKLAMA

1 maja i tyle pytań: Co to za święto? Czy 1 maja wolne od pracy? Czy 1 maja msza święta jest obowiązkowa?

1 maja i tyle pytań: co to za święto? Czy 1 maja jest wolne od pracy? Czy 1 maja msza święta jest obowiązkowa? Czy 1 maja to święto kościelne? Skąd się wzięło święto 1 maja? Warto znać odpowiedzi na powyższe pytania, ale warto też w tym szczególnym momencie zgłębić istotę pracy zawartą Konstytucji RP ale i poznać bliżej podstawowe zasady prawa pracy. Może to też dobry czas, żeby poprosić o podwyżkę, czy też po prostu dać ją pracownikom.

Dziś Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich: Co się wydarzy?

Dzisiaj, 23 kwietnia obchodzony jest ustanowiony przez UNESCO Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. W całym kraju w bibliotekach i księgarniach będą się odbywać spotkania z autorami, seanse głośnego czytania, wystawy i odczyty.

REKLAMA