Wyrok TSUE w sprawie kredytów frankowych
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Trybunał w uzasadnieniu orzeczenia w dużej mierze podzielił opinię wydaną w maju bieżącego roku przez rzecznika generalnego TSUE. W dzisiejszym orzeczeniu Trybunał wskazał, że to sąd krajowy ma ustalić, czy w wyniku uznania klauzul za abuzywne i ich usunięcia umowa może nadal funkcjonować i określać kredyt złotówkowy oprocentowany stawką LIBOR. Sąd nie może samodzielnie uzupełnić powstałej luki, a taka klauzula powinna być wyeliminowana. Niestety, ale TSUE nie odpowiedział jednak, czy może istnieć kredyt w złotówkach oprocentowany stawką LIBOR, w tej sytuacji wskazał, że to należy do kompetencji sądu krajowego rozpatrującego każdą indywidualną sprawę.
REKLAMA
W uzasadnieniu wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazał również, iż w zawartych w Polsce umowach kredytowych opartych o mechanizm indeksowania do waluty obcej, nieuczciwe warunki umowy dotyczące różnić kursowych nie mogą być zastąpione przepisami ogólnymi kodeksu cywilnego.
Polecamy: Darowizny, testamenty, spadki (PDF)
Orzeczenie TSUE to pokłosie pytań prejudycjalnych skierowanych przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku ze sprawą z powództwa Państwa Dziubaków przeciwko Raiffeisen Bank Polska S.A. Kredytobiorcy wnieśli do sądu pozew o stwierdzenie nieważności umowy kredytu z uwagi na nieuczciwe w ich ocenie postanowienia umowne dotyczące mechanizmu indeksowania kredytu, tj. postanowienia przewidujące zastosowanie różnic kursowych polegających na odwołaniu się do kursu kupna dla udostępnienia środków i kursu sprzedaży w celu ich zwrotu. Te umożliwiały bankowi jednostronne i dowolne określanie kursu walut. W związku z tym warszawski sąd skierował do TSUE pytania w sprawie wykładni dyrektywy w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Dokładnie chodzi o dyrektywę 93/13 EWG, wedle której państwa wypracowują takie mechanizmy, które zabezpieczają konsumentów i przywracają równowagę kontraktową pomiędzy konsumentami, a instytucjami finansowymi. Mechanizmy te mają mieć również skutek prewencyjny, tak by wyeliminowanie niedozwolonej klauzuli miało walor odstraszający na przyszłość. Ten cel realizuje zasada usuwania niedozwolonych postanowień z umowy z konsumentem wraz z wszystkimi tego konsekwencjami.
Analizowany wyrok może mieć ogromne skutki nie tylko dla nich samych, ale również dla banków. Należy podkreślić, że dzisiejszy wyrok TSUE nie będzie oznaczał automatycznego przewalutowania wszystkich kredytów frankowych. Frankowicze uzyskają jednak potężny oręż w sądowych potyczkach z bankami. Każdy z nich będzie musiał udać się ze swoją sprawą do sądu krajowego, a ten w każdym indywidualnym przypadku oceni stan faktyczny konkretnej sprawy, a następnie dopiero wyda rozstrzygnięcie w oparciu o obowiązujące przepisy prawa krajowego z uwzględnieniem zapadłego orzeczenia TSUE. Z całą pewnością wiele osób, które do tej pory nie wierzyło w powodzenie w starciu z bankami reprezentowanymi przez duże, renomowane kancelarie, zdecyduje się na pozew i walkę o naprawdę duże pieniądze.
Polecamy serwis: Prawa konsumenta
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat