REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sumy ubezpieczenia w szkolnych polisach grupowych są zbyt niskie

Przed zawarciem umowy rodzice powinni dokładnie sprawdzić, co obejmuje polisa i na jakie świadczenia mogą liczyć w razie wypadku dziecka.
Przed zawarciem umowy rodzice powinni dokładnie sprawdzić, co obejmuje polisa i na jakie świadczenia mogą liczyć w razie wypadku dziecka.
fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zdaniem ekspertów Biura Rzecznika Finansowego sumy ubezpieczenia w szkolnych polisach grupowych są zbyt niskie. Warto pamiętać o tym, iż ubezpieczenia takie nie są obowiązkowe.

Szkolne ubezpieczenia często gwarantują symboliczne odszkodowania. Rodzice coraz chętniej sięgają po prywatne polisy

Sumy i zakres ochrony oferowanej w ramach szkolnego ubezpieczenia NNW są zbyt niskie – oceniają eksperci Biura Rzecznika Finansowego. Przed zawarciem umowy rodzice powinni dokładnie sprawdzić, co obejmuje taka polisa i na jakie świadczenia mogą liczyć w razie wypadku dziecka. W praktyce często są one symboliczne, zbyt niskie, żeby pokryć chociażby koszty rehabilitacji po złamaniu ręki czy nogi. Dlatego rodzice – świadomi, że grupowe NNW w szkole nie jest obowiązkowe – coraz chętniej zawierają je indywidualnie.

REKLAMA

Polecamy: RODO 2019. Plusy i minusy zmian od 4 maja

REKLAMA

– Konstrukcja ubezpieczeń szkolnych ulega stopniowej poprawie, ale cały czas jest fundamentalny problem stosunkowo niskiego wsparcia w momencie, kiedy dziecko doznaje poważniejszego urazu i konieczna jest rehabilitacja. Niestety, konstrukcja umów zakłada, że w razie jakiegoś nieszczęśliwego wypadku otrzymujemy określony procent sumy ubezpieczenia, zwykle niewielki. Przykładowo, w przypadku złamania ręki czy nogi będzie to od 1 do 5 proc. Jeśli kwota szkolnego NNW wynosi zwyczajowe 10–15 tys. zł, wówczas łatwo policzyć, że jest to zaledwie kilkaset złotych. To zbyt mało, żeby zapewnić dziecku rehabilitację na odpowiednim poziomie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Jaworski, ekspert ds. komunikacji i edukacji w Biurze Rzecznika Finansowego.

Każdego roku – zwyczajowo podczas pierwszego zebrania w szkołach – rodzice dostają informację o konieczności opłacenia składki na grupowe ubezpieczenie szkolne. Taka składka wynosi często 50 zł, czyli około 4 zł za każdy miesiąc ochrony ubezpieczeniowej. Jak podkreśla Marcin Jaworski, za taką kwotę nie należy spodziewać się wysokich wypłat w razie wypadku dziecka. Kwota ubezpieczenia w zwyczajowej wysokości ok. 10 tys. zł jest maksymalną, jaką rodzic może otrzymać z takiej polisy w skrajnym przypadku trwałego inwalidztwa lub śmierci dziecka wskutek nieszczęśliwego wypadku.

– Sumy ubezpieczenia w tych polisach grupowych są zbyt niskie. Z wniosków, które do nas trafiają, widzimy, że wciąż powszechne są symboliczne sumy ubezpieczenia na poziomie ok. 10 tys. zł, chociaż zdarzają się już także wyższe, rzędu 15 czy nawet 30 tys. zł. Składki też są w związku z tym stosunkowo niskie, rodzice zwykle płacą od 30 do 50 zł – mówi Marcin Jaworski.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Kolejny problem to niejasna konstrukcja takich polis. Ze zgłoszeń, które napływają do biura Rzecznika Finansowego, wynika, że rodzice nie do końca wiedzą, jak działa szkolne NNW. Nie mają świadomości, że nie każde zdarzenie, w którym dziecko odniosło obrażenia, jest uznawane za nieszczęśliwy wypadek (np. na skutek omdlenia) albo że polisa zwykle obejmuje tylko urazy powstałe podczas lekcji WF-u.

– Widzimy też, że jeśli już na rynku pojawiają się nowe opcje, to dotyczą one urazów typu np. ugryzienie pszczoły, za które można dostać wypłatę rzędu 50-100 zł  i to też pod dodatkowym warunkiem, że na skutek takiego ugryzienia dziecko trafi do szpitala na co najmniej dwa dni. Rezygnacja z takich właśnie opcji, które zapewniają niewielkie wsparcie przy mało poważnych wypadkach, byłaby korzystna, bo w to miejsce można by zaproponować realne wsparcie przy poważniejszych zdarzeniach – mówi Marcin Jaworski.

Jak podkreśla, sytuacja i tak stopniowo się poprawia – jeszcze dwa lata temu do biura Rzecznika Finansowego napłynęło ok. 200 wniosków z prośbą o interwencję albo poradę dotyczącą szkolnego NNW. W ubiegłym roku było ich już ok. 150.

– Docierają do nas z rynku sygnały, że klienci coraz chętniej sami zawierają takie umowy. W coraz większym stopniu upowszechnia się wiedza o tym, że szkolne ubezpieczenia grupowe nie są obowiązkowe – mówi Marcin Jaworski. – Jedynym obowiązkowym ubezpieczeniem są objęte wyjazdy zagraniczne uczniów, wtedy trzeba kupić polisę NNW. Pozostałe umowy, czyli np. NNW roczne czy obejmujące wycieczki szkolne w kraju, nie są obowiązkowe, chociaż oczywiście warto takie ubezpieczenie mieć.

Rzecznik Finansowy podkreśla, że powszechność i grupowa forma zawierania szkolnego NNW to szansa na uzyskanie tańszej ochrony ubezpieczeniowej niż w przypadku indywidualnych umów. Jednak dyrektorzy szkół i rodzice powinni wywierać presję na poprawę jakości takich polis. Ci drudzy – przed zawarciem umowy – powinni też dokładnie przeczytać i sprawdzić, co dokładnie obejmuje.

– Rodzice wybierający szkolne NNW powinni zwrócić uwagę na to, czy umowa obejmuje zajęcia dodatkowe, np. uczestnictwo dziecka w szkolnych klubach sportowych czy zajęciach pozalekcyjnych. Nie jest standardem obejmowanie polisą tego typu wypadków. Zdarza się, że jeśli dziecko uczęszczało na przykład na prywatne lekcje tańca, zwichnęło sobie nogę, to ubezpieczyciel odmówił, gdyż zdarzenie miało miejsce poza terenem szkoły i nie odbywało się w czasie zajęć lekcyjnych – mówi Marcin Jaworski.

Polecamy serwis: Ubezpieczenia

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Co MOPS wlicza do dochodu? [Przykład]

Kwestie obliczania dochodu dla świadczeń z pomocy społecznej nie należą do najprostszych. W każdym przypadku obliczenia będą wyglądały inaczej. Najważniejsze zasady znajdują się w ustawie o pomocy społecznej.

Miało być dofinansowanie do roweru elektrycznego, a tu w 2025 r. do 8663 zł dofinansowania na zakup skutera elektrycznego, jednak nie dla każdego [wnioski od 1 marca 2025 r.]

Jeszcze w 2024 r. mówiło się o dofinansowaniu do roweru elektrycznego, a tu w 2025 r. można otrzymać do 8663 zł dofinansowania na zakup skutera elektrycznego, jednak nie dla każdego i nie na każdy skuter. Jest jeszcze czas na składanie wniosków.

Można zyskać 888 zł albo nawet 1588 zł na uldze na dziecko, jeśli ma się dzieci z różnych związków. Nie każdy wie, jak korzystnie rozliczyć podatek

W rozliczeniu rocznym za 2024 rok również można skorzystać z ulgi na dziecko. Jednak jak rozliczyć ją, gdy ma się dzieci z różnych związków? Warto znać przepisy, bo można sporo zyskać. Na konto może wpłynąć o 888 zł albo nawet prawie o 1588 zł więcej.

Zasiedzenie a księga wieczysta. Wpis o wszczęciu egzekucji z nieruchomości. Przerwanie biegu zasiedzenia [SN]

Sąd Najwyższy dopuszcza możliwość przerwania biegu zasiedzenia przez … wpis w księdze wieczystej. Czyli w sferze realnej nic się nie zmienia. Na działce osoby A władztwo faktyczne sprawuje osoba B i czeka cierpliwie 20 lat albo 30 lat, aby przejąć działkę. I nagle pojawia się wpis w księdze wieczystej działki o np. prowadzeniu czynności egzekucyjnych. I jest przerwanie biegu zasiedzenia.  Nie udało się finalnie przejęcie cudzej działki przez zasiedzenie.

REKLAMA

PKD 2025: co i kiedy powinni zrobić przedsiębiorcy i spółki?

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje nowe rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie Polskiej Klasyfikacji Działalności. Dokument ten wprowadza zmiany w kodach PKD. Nowa klasyfikacja zastąpi nieprzystające do współczesnych realiów gospodarczych uregulowania z 2007 roku. Sprawdzamy, czy reforma dotyczy wszystkich przedsiębiorców i jakie dodatkowe obowiązki na nich nakłada.

10 500,00 zł dofinansowania na zakup laptopa z PFRON w 2025 r.

Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) poinformował o możliwości dofinansowania na zakup sprzętu elektronicznego, w tym laptopów i komputerów stacjonarnych, w ramach programu "Aktywny samorząd" w 2025 r. Chodzi o likwidację barier w dostępie do uczestniczenia w społeczeństwie informacyjnym.

Alimenty od babci i dziadka dla wnuka. Kiedy to możliwe?

Rodzice często zastanawiają się nad tym czy alimenty powinni też płacić dziadkowie. Jest to możliwe tylko w określonych przypadkach. Poza tym zakres tego obowiązku jest inny niż w przypadku rodziców. Oto szczegóły.

Można jeszcze składać wnioski o 600 złotych dopłaty do prądu za 2024 r. Czas jest do końca stycznia. Gdzie i jak złożyć wniosek?

Dopłaty do prądu stały się w ostatnim czasie jednymi z najbardziej pożądanych i medialnych świadczeń. W styczniu 2025 r. PFRON ogłosił kolejny nabór wniosków o ich przyznanie. Można jeszcze dostać środki za okres od lipca do końca 2024 r.

REKLAMA

Poczta Polska chce zwolnić w 2025 r. tysiące pracowników. Najpierw Program Dobrowolnych Odejść a potem zwolnienia grupowe

W środę 7 stycznia 2025 r. Zarząd Poczty Polskiej SA podjął uchwałę w sprawie zamiaru przeprowadzenia do 30 kwietnia br. Programu Dobrowolnych Odejść i rozpoczął konsultacje ze stroną społeczną. Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej podała, że program ma objąć ok. 8,5 tys. etatów. W drugim kolejnym etapie optymalizacji zatrudnienia nastąpią zwolnienia grupowe - zapowiedział Zarząd Poczty Polskiej. Pracownicy zastanawiają się czy lepiej jest odejść szybciej w ramach PDO czy czekać na zwolnienia grupowe. Ekspert odpowiada na te pytania.

Banki narażone na SKD, kredytobiorcy z szansą na zwrot odsetek i innych kosztów kredytu. Kiedy TSUE wyda wyrok?

Banki mogą zmierzyć się z poważnymi konsekwencjami, jeśli Trybunał Sprawiedliwości UE uzna ich praktykę przedstawiania zasad przedterminowej spłaty pożyczek konsumenckich za niezgodną z unijnymi przepisami. Kredytobiorcy, których banki mogą być objęte sankcjami kredytu darmowego (SKD), mają szansę na odzyskanie nadpłaconych odsetek a także innych kosztów kredytu takich jak prowizja.

REKLAMA