Pijanego na stoku ubezpieczenie nie chroni
REKLAMA
REKLAMA
Odpowiedzialność cywilna
Będąc na stoku za nasze zachowanie odpowiadamy nie tylko względem siebie, lecz także względem innych osób. Jeżeli nie zachowujemy odpowiedniej ostrożności możemy liczyć się z określonymi konsekwencjami.
REKLAMA
REKLAMA
Przykładowo brawurowa jazda bez zachowania należytej ostrożności może doprowadzić do wypadku, w którym udział weźmiemy nie tylko my, lecz również inne osoby trzecie. Szkody poniesione przez te osoby będą obciążały nasze konto bezpośrednio. Często może chodzić o niemałe kwoty.
X nie zachował wystarczającej ostrożności i spowodował wypadek na stoku narciarskim, w którym ucierpiały inne osoby. Trzech poszkodowanych doznało poważnych złamań, wymagało hospitalizacji oraz wielomiesięcznej rehabilitacji. W pozwie odszkodowawczym zażądają od X odszkodowania w postaci zwrotu kosztów leczenia (20 tys. zł), transportu do kraju (10 tys. zł), rehabilitacji (15 tys. zł), strat materialnych (10 tys. zł) oraz zadośćuczynienia za doznane cierpienia (50 tys. zł). Jeden wypadek może sprawcę kosztować zatem ponad 100 tys. zł.
Zobacz serwis: Odszkodowania
Ubezpieczenia
Dlatego też wykup ubezpieczenia narciarskiego jest rozsądnym i doradzanym krokiem przed wyjazdem na narty. Chociażby z uwagi na potencjalne ryzyka, które grożą nam w czasie zimowego wypoczynku. Mowa tu nie tylko o kosztach związanych z naszą osobą, czyli takich jak kwestia hospitalizacji, akcji ratowniczej (należy pamiętać, że w wielu kurortach zagranicznych ratownictwo górskie jest płatne), lecz również z naszą odpowiedzialnością względem osób trzecich (odpowiedzialność cywilna za spowodowane szkody). Warto zatem zastanowić się nad wykupem ubezpieczenia narciarskiego, które będzie zawierać opcję ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej.
Zobacz: Ubezpieczenie kosztów leczenia
Nietrzeźwi nieubezpieczeni
REKLAMA
Na ochronę ubezpieczeniową nie mogą jednak liczyć osoby, które na stoku pojawiają się w stanie nietrzeźwości. Nawet posiadając ubezpieczenie narciarskie z najpełniejszą możliwie ofertą ubezpieczyciela, sprawca sam będzie musiał pokryć koszty szkód powstałych u innych osób, nie będzie mógł też liczyć na kompensację własnych szkód.
Wszystko z powodu tzw. wyłączenia ochrony ubezpieczeniowej. W niemal każdej umowie lub w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU) ubezpieczyciela wskazują szereg przesłanek, których zaistnienie spowoduje skasowanie jego obowiązków. Standardowo ubezpieczyciele nie ponoszą odpowiedzialności za szkody powstałe wskutek rażącego niedbalstwa lub wyrządzone umyślnie prze ubezpieczonego , jak również wtedy, gdy szkoda jest związana z działaniami wbrew miejscowemu prawu lub zakazom władz lokalnych.
Jazda na nartach w stanie nietrzeźwości jest zakazana przez przepisy ustawy o bezpieczeństwie i ratownictwie górskim. W takiej sytuacji ubezpieczyciel będzie mógł odmówić pokrycia szkód.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat