Kto powinien ubezpieczyć pojazd w leasingu?
REKLAMA
REKLAMA
Leasing to z każdym rokiem zyskująca na popularności forma zakupu środków wykorzystywanych w działalności gospodarczej, takich jak samochody, maszyny produkcyjne i inne urządzenia. Przez umowę leasingu operacyjnego podmiot dysponujący środkami finansowymi (finansujący) nabywa rzecz ruchomą po to, aby oddać ją do używania innej osobie przez czas określony w umowie. Korzystający z kolei zobowiązany jest w zamian do zapłaty finansującemu w uzgodnionych ratach wynagrodzenia pieniężnego, równego co najmniej cenie, za którą rzecz została przez finansującego nabyta.
REKLAMA
Polecamy: Leasing w firmie – zasady rozliczania w 2019 r. Poradnik Gazety Prawnej 2/2019 (PDF)
Przedmioty nabywane na zasadach leasingu bywają też często ubezpieczane przez firmy leasingowe, czy to poprzez oferowanie klientom wstąpienia do umowy ubezpieczenia grupowego, zawartej przez spółkę leasingową, czy poprzez samodzielne ubezpieczanie przedmiotu leasingu przez leasingodawcę. Zdarza się jednak także, że to leasingobiorcy sami zawierają z zakładami ubezpieczeń indywidualne umowy ubezpieczenia. Często spotykanym rozwiązaniem jest wykorzystywanie w tym celu modelu umowy generalnej, w ramach której leasingodawca negocjuje warunki ubezpieczenia finansowanych przez siebie pojazdów. Niezależnie jednak od modelu, w którym zawierane są umowy ubezpieczenia, pytanie o rolę, jaką powinny odegrać poszczególne podmioty w ramach stosunku ubezpieczenia, pozostaje aktualne.
REKLAMA
Przepisy prawa nie precyzują, kto tak naprawdę powinien zawrzeć umowę ubezpieczenia, czyli jaki podmiot powinien pełnić rolę ubezpieczającego w ramach stosunku ubezpieczeniowego, ani też na czyj rachunek taka umowa powinna zostać zawarta – a zatem kto powinien posiadać status ubezpieczonego w ramach stosunku ubezpieczeniowego.
REKLAMA
Niewątpliwie jednym z najpopularniejszych przedmiotów nabywanych na podstawie umowy leasingu są samochody osobowe. W przypadku zatem pojazdów nabywanych właśnie w tej formie, warto zastanowić się, kto powinien samochód ubezpieczyć – firma leasingowa, leasingobiorca (który nie zawsze jest osobiście użytkownikiem pojazdu) czy też bezpośrednio użytkownik samochodu? Warto także zastanowić się, na czyj rachunek taka umowa powinna zostać zawarta.
Przy udzielaniu odpowiedzi na tak postawione pytania należy uwzględnić przede wszystkim to, czyje ryzyko ma być ubezpieczone. Celem umowy ubezpieczenia jest bowiem udzielenie ochrony na wypadek zajścia ryzyka określonego umowie. Takie ryzyko może polegać m.in. na mechanicznym uszkodzeniu rzeczy (np. uszkodzenie karoserii samochodu) lub na konieczności poniesienia odpowiedzialności cywilnej za szkodę wyrządzoną innej osobie (np. odpowiedzialność cywilna posiadacza pojazdu mechanicznego za szkody wyrządzone użytkownikowi innego pojazdu w związku z poruszaniem się samochodem po ulicy, ale też np. w związku z postojem pojazdu). W przypadku zniszczenia rzeczy należy zastanowić się, kto poniesie bezpośrednio stratę. Jako że samochód w leasingu wciąż stanowi majątek finansującego, to on, jako właściciel rzeczy, powinien być podmiotem, którego ryzyko jest chronione na podstawie umowy ubezpieczenia. W przypadku natomiast wspomnianej wyżej odpowiedzialności cywilnej, ryzyko zajścia wypadku ubezpieczeniowego ponosi posiadacz pojazdu mechanicznego. To osoba kierująca pojazdem (użytkownik pojazdu) będzie ponosił ujemne konsekwencje konieczności wypłaty odszkodowania poszkodowanemu w wypadku samochodowym, a zatem to jej ryzyko jest przedmiotem ochrony w umowie ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.
Mając na uwadze wskazane powyżej uwagi dotyczące ubezpieczenia OC, powinno ono zatem być zawierane albo przez korzystającego (w formie indywidualnej umowy ubezpieczenia), albo na jego rachunek (np. poprzez przystąpienie korzystającego do grupowej umowy ubezpieczenia). Jak w takim razie zakwalifikować umowy ubezpieczenia OC, w których ubezpieczonym jest firma leasingowa? Należy zastanowić się, czy zawieranie takich umów jest prawidłowe w świetle celów umowy ubezpieczenia. Podobne wątpliwości dotyczą umów NNW czy assistance, gdzie beneficjentem pomocy świadczonej w ramach ubezpieczenia jest osoba faktycznie wykorzystująca pojazd, a nie spółka, która jest jego właścicielem, lecz pojazdu nie używa.
Agata Kwaśniewska, aplikantka radcowska w Kancelarii CZUBLUN TRĘBICKI
Polecamy serwis: Ubezpieczenia
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat