Wypadek pożyczonym samochodem – o zasadach odpowiedzialności
REKLAMA
REKLAMA
- Wypadek pożyczonym samochodem a OC
- Co się dzieje w sytuacji, gdy pojazd nie ma ważnej polisy OC?
- Kara za brak aktualnego ubezpieczenia
Wypadek pożyczonym samochodem a OC
REKLAMA
Jeśli pojazdem uczestniczącym w kolizji kieruje osoba nie będąca jego właścicielem, to odszkodowanie za wyrządzoną wskutek ruchu tego pojazdu szkodę zostanie wypłacone z polisy ubezpieczeniowej OC posiadacza pojazdu. Stanowi o tym art. 35 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, ubezpieczeniowym funduszu gwarancyjnym i polskim biurze ubezpieczycieli komunikacyjnych z dnia 22 maja 2003 r., zgodnie z którym ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.
REKLAMA
Co za tym idzie, udostępniając komuś swój samochód, jego właściciel powinien być bardzo ostrożny, albowiem w razie konieczności poniesienia przykrych konsekwencji odszkodowawczych wynikających z kolizji, to z jego polisy ubezpieczeniowej będzie pokrywana strata, mimo, że to nie on kierował samochodem. Ochrona ubezpieczyciela obejmuje bowiem nie tylko posiadacza pojazdu, ale również kierowcę (ubezpieczenie jest przypisane do pojazdu, a nie do osoby, która nim kierowała).
Aby uniknąć konieczności korzystania z polisy ubezpieczeniowej, najlepszym rozwiązaniem, a zarazem przejawem przyzwoitości ze strony kierującego, byłoby pokrycie przez niego pełnej szkody wynikającej z kolizji. W ten sposób posiadacz pojazdu nie musiałby zgłaszać szkody do ubezpieczyciela i nie traciłby przysługujących mu zniżek za bezkolizyjną jazdę. Jednak gdy wysokość szkody jest wysoka, to zazwyczaj bez wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela nie da się obejść.
W skrócie: gdy pojazd biorący udział w kolizji posiada aktualną polisę OC, to z niej będzie wypłacone odszkodowanie, bez względu na osobę kierującego, chyba że kierowca (sprawca wypadku), będzie tak uprzejmy pokryć zaistniałą szkodę w całości.
Co się dzieje w sytuacji, gdy pojazd nie ma ważnej polisy OC?
Wówczas posiadacz pojazdu oraz osoba kierująca w trakcie kolizji odpowiadają za powstałą szkodę solidarnie. Roszczenia odszkodowawcze mogą zatem być wtedy kierowane przez poszkodowanego do każdego z nich.
REKLAMA
Zgodnie z art. 98 ust. 1 pkt 3 lit. a wspomnianej wcześniej ustawy, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny pokryje roszczenie z tytułu ubezpieczeń obowiązkowych za szkody powstałe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na osobie i na mieniu, gdy posiadacz pojazdu mechanicznego, którego ruchem szkodę tę wyrządzono, nie był ubezpieczony obowiązkowym ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Później jednak Fundusz może dochodzić zwrotu wypłaconego przez siebie odszkodowania w ramach tzw. regresu ubezpieczeniowego (stanowi o tym art. 110 wspomnianej ustawy). Wezwanie to może być skierowane zarówno do posiadacza pojazdu, jak i do osoby kierującej w chwili zdarzenia.
Jeśli zatem decydujemy się prowadzić cudzy pojazd, powinniśmy sprawdzić, czy samochód posiada aktualną polisę ubezpieczeniową. W przeciwnym razie, narażamy siebie na koszty, bo w razie kolizji, musimy pokryć szkodę. Co ciekawe, fakt czy dany pojazd posiada ważne OC możemy łatwo sprawdzić internetowo, wpisując numer rejestracyjny pojazdu w formularz znajdujący się na stronie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Jednak, jeśli kierujący pojazdem:
- wyrządził szkodę umyślnie, w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii;
- wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa;
- nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa;
- zbiegł z miejsca zdarzenia;
wówczas to od niego będzie domagał się zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania Zakład ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (art. 43 ww. ustawy).
Pamiętajmy również, że nawet jeśli posiadamy aktualną polisę, a dochodzi do wypadku, natomiast kierowca nie chce pokryć szkody, możemy na drodze powództwa cywilnego domagać się od niego zapłaty straty finansowej wynikającej z utraty naszych zniżek u ubezpieczyciela.
Kara za brak aktualnego ubezpieczenia
Trzeba mieć na uwadze, że brak aktualnego ubezpieczenia pojazdu grozi wysokimi karami finansowymi. Ponadto, jak już wspomniano wyżej, trzeba mieć na uwadze komu udostępniamy swój samochód, aby nie narazić się również na karę grzywny. Zgodnie bowiem z art. 96 Kodeksu wykroczeń:
§ 1. Właściciel, posiadacz, użytkownik lub prowadzący pojazd, który na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu dopuszcza:
1) do prowadzenia pojazdu osobę niemającą sprawności fizycznej lub psychicznej w stopniu umożliwiającym należyte prowadzenie pojazdu,
2) do prowadzenia pojazdu osobę niemającą wymaganych uprawnień,
3) do prowadzenia pojazdu osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka,
4) pojazd do jazdy pomimo braku wymaganych dokumentów stwierdzających dopuszczenie pojazdu do ruchu,
5) pojazd do jazdy, pomimo że pojazd nie jest należycie zaopatrzony w wymagane urządzenia i przyrządy albo pomimo że nie nadają się one do spełnienia swego przeznaczenia,
6) do korzystania z pojazdu samochodowego w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem,
podlega karze grzywny.
Adwokat Pamela Opoczka
Kancelaria Adwokacka
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat