Ubezpieczenie dochodu – rozwiązanie na czas kryzysu
REKLAMA
REKLAMA
Zazwyczaj w sytuacji pogorszenia koniunktury benefity pozapłacowe są pierwsze w kolejce do cięć i szukania oszczędności. Ile osób jest teraz zainteresowanych karnetem sportowym, biletami do kina czy owocowymi piątkami? Pandemia spowodowała, że pewne benefity owszem znikają, ale zazwyczaj zastępowane są od razu innymi, bardziej pożądanymi przez pracowników w tej wyjątkowej sytuacji. Przede wszystkim, co oczywiste w przypadku epidemii, wzrosło zainteresowanie ochroną zdrowia i życia. Coraz częściej pojawiają się też pytania o możliwość uzupełnienia ubezpieczeń na życie o dodatkowe elementy, jak na przykład ubezpieczenie dochodu, którego popularność będzie rosła.
REKLAMA
Polecamy: Seria 5 książek. Poznaj swoje prawa!
Jak działa zabezpieczenie dochodu?
REKLAMA
Ubezpieczenie od utraty dochodu zapewnia wypłatę odszkodowania w razie trwałej lub czasowej niemożliwości wykonywania wskazanego w umowie zawodu w wyniku wypadku czy choroby. Obejmuje zatem też przymusowy przestój zawodowy w wyniku zachorowania na COVID-19. W takim przypadku wypłata odszkodowania określana jest w żargonie ubezpieczeniowym jako podtrzymanie dochodu. Co to oznacza i kiedy należy się odszkodowanie? Ubezpieczyciel zakłada, że będzie wypłacał pewną kwotę wyliczoną na podstawie deklarowanych przez ubezpieczonego dochodów. Po ustaniu ustalonego w polisie tzw. okresu wyczekiwania ubezpieczyciel rozpoczyna wypłatę comiesięcznych świadczeń przez określony w polisie czas, jednak nie dłużej niż do momentu powrotu ubezpieczonego do zdrowia.
Ubezpieczenie od utraty dochodu może być samodzielnym produktem, ale często jest też elementem szerszego pakietu ochronnego składającego się również z polisy na życie i ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków. Choć na razie oferowane jest przede wszystkim przedstawicielom kadry kierowniczej i kluczowym pracownikom, to już niedługo może stać się elementem systemu grupowych ubezpieczeń na życie. Zwłaszcza w tych branżach i zawodach, których wykonywanie wiąże się z bezpośrednim kontaktem z innymi osobami lub obsługą klienta. W ich przypadku choroba czy wypadek eliminują całkowicie możliwość zarabiania.
Służba zdrowia, handlowcy czy kurierzy z zabezpieczonym dochodem
Do tej pory zabezpieczenie dochodu polisą cieszyło się zainteresowaniem zwłaszcza wśród wolnych zawodów oraz wśród fachowców o wąskiej specjalizacji. Obecnie grono to uległo poszerzeniu o wszystkich, których praca nie może być wykonywana zdalnie albo tych szczególnie narażonych na kontakt z koronawirusem lub innymi chorobami zakaźnymi. Pierwszą grupą zawodową, która zwróciła na nie uwagę w wyniku pandemii, była szeroko pojęta służba zdrowia. Wcześniej interesowali się nią tylko lekarze, a teraz cały personel medyczny. Cześć ubezpieczycieli przygotowało nawet odrębne rozwiązania specjalnie dla nich. Coraz więcej zapytań kierowanych jest przez sektory handlu i usług kurierskich, a także przez menedżerów na kontraktach. Dzieje się tak zarówno z racji na charakter obowiązków pracowniczych, jak i zmieniającą się sytuację na rynku pracy. Kandydaci z coraz większą rozwagą podchodzą do proponowanych warunków zatrudnienia. Ponadto ubezpieczenia są istotnym elementem budowania poczucia bezpieczeństwa pracowników w związku ze wciąż obecnym zagrożeniem epidemiologicznym.
Ile kosztuje pewniejsza przyszłość?
Biorąc pod uwagę uwarunkowania rynkowe w Polsce, można szacować, że cena za prawo do świadczenia wypłacanego przez 12 miesięcy dla 50-letniego lekarza, to składka rzędu 100-200 PLN miesięcznie (w zależności od uzyskiwanych dochodów). Przy 60-miesięcznym okresie odszkodowawczym składka wzrosłaby do 250-350 PLN miesięcznie.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat