Dziura w drodze a odszkodowanie – 2018 r.
REKLAMA
REKLAMA
Problem dziurawych dróg jak co roku powraca pod koniec zimy, wraz ze wzrostem temperatur i roztopem śniegów. Kierowcy zmuszeni są wówczas do niezwykle zręcznego manewrowania swoim autem aby uniknąć odsłoniętych przez śnieg ubytków w drodze. Niestety nie wszystkim się to udaje co powoduje czasem uszkodzenia pojazdów o różnych rozmiarach. W takim wypadku poszkodowany kierowca powinien ubiegać się o odszkodowanie. Kto zapłaci za szkody?
REKLAMA
Odpowiedzialność zarządcy drogi
Jak stanowi ustawa o drogach publicznych, za stan drogi odpowiada jej zarządca. Do jego zadań należy m.in. utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, wykonywanie robót interwencyjnych, robót utrzymaniowych i zabezpieczających. Wykonywanie wymienionych czynności to obowiązek prawny zarządcy drogi narzucony ustawą, którego niedopełnienie jego rodzi odpowiedzialność.
Zarządcami są dla dróg:
- krajowych - Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad;
- wojewódzkich - zarząd województwa;
- powiatowych - zarząd powiatu;
- gminnych - wójt, burmistrz lub prezydent miasta.
Zarządzanie drogami publicznymi może być przekazywane między zarządcami w trybie porozumienia. W przypadku miast na prawach powiatu zarządcą wszystkich dróg publicznych, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych, jest prezydent miasta.
Podstawa roszczenia odszkodowawczego
REKLAMA
Odpowiedzialność zarządcy drogi za jej należyty stan to tylko jedna z przesłanek na podstawie, których można ubiegać się o odszkodowanie. Zastosowanie będą tutaj miały także przepisy Kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) – głównie art. 415. Zgodnie z tym przepisem, kto z własnej winy wyrządził drugiemu szkodę, zobowiązany jest do jej naprawienia.
Aby powołać się na przepisy prawa cywilnego, należy więc stwierdzić, że szkoda, którą poniósł poszkodowany została mu wyrządzona na skutek naruszenia przez zarządcę drogi określonych obowiązków przewidzianych w prawie (w tym wypadku, obowiązku utrzymania drogi w należytym stanie, a więc bez dziur i ubytków).
Odszkodowanie, o które pokrzywdzony chce się ubiegać nie musi pokrywać tylko kosztów fizycznego uszkodzenia auta (np. wybitej szyby, uszkodzonego zawieszenia). Kierowca może ubiegać się także o rekompensatę zarobku, który kierowca mógłby osiągnąć gdyby nie wypadek (w sytuacji gdy np. samochód służył temu kierowcy do prowadzenia działalności gospodarczej). Wynika to z faktu, że winny szkody jest zobowiązany do zadośćuczynienia wszelkich szkód.
Jeśli więc ubezpieczyciel zarządcy drogi przewiduje ograniczenia co do wysokości odszkodowania poszkodowany ma prawo zwrócić się do właściwego zarządu drogi z wnioskiem o wyrównanie odszkodowania za szkodę.
Jak ubiegać się o odszkodowanie
Obowiązek udowodnienia tego, że odszkodowanie poszkodowanemu przysługuje, spoczywa właśnie na tym poszkodowanym. Koniecznym jest więc zebranie odpowiedniego materiału dowodowego aby móc skutecznie dochodzić odszkodowania.
REKLAMA
Pierwszym krokiem po uszkodzeniu auta na skutek spotkania z dziurą w jezdni powinno być dokładnie udokumentowanie okoliczności całego zdarzenia. Kierowca powinien zrobić zdjęcia, zebrać zeznania świadków (wraz z ich danymi osobowymi), zebrać oderwane od samochodu części. Przydatna może być też opinia rzeczoznawcy wystawiona już po całym zajściu.
Pomocne może być także wezwanie policji lub straży miejskiej, która sporządzi odpowiednią notatkę z miejsca zdarzenia co może posłużyć nam jako dowód. Policja może wykluczyć np. jazdę z nadmierną prędkością lub stwierdzić, że do wypadku doszło na skutek złego stanu drogi. Wezwanie policji jednak może też skończyć się mandatem w przypadku gdy policjant stwierdzi, że np. wypadek powstał z naszej winy w skutek niedostosowania się do znaków pionowych.
Po udokumentowaniu całego zdarzenia i zebraniu materiału dowodowego, należy ustalić kto jest zarządcą drogi, na której doszło do wypadku. Następnym krokiem będzie złożenie dokumentacji i zebranego materiału dowodowego bezpośrednio do zarządcy drogi lub do jego ubezpieczyciela.
W sytuacji gdy uszkodzono auto na drodze krajowej (np. ekspresowej) kierowca powinien zgłosić się z wyżej omówioną dokumentacją do jednego z wojewódzkich oddziałów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Urząd lub ubezpieczyciel ma 30 dni na ustosunkowanie się do żądania poszkodowanego kierowcy. Może on wypłacić odszkodowanie albo nie. Jeżeli nie zgadzamy się z decyzją urzędu lub ubezpieczyciela możemy wnieść odwołanie od tej decyzji. W przypadku gdy i to nie pomoże, pozostaje wystąpienie z pozwem cywilnym o zapłatę. Droga sądowa często bywa jednak bardzo długa.
Opracowano na podstawie:
Ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (j.t. Dz.U. z 2016 r. poz. 1440 z późn. zm.)
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (j.t. Dz.U z 2017 r. poz. 459 z późn. zm.)
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat