Wypadek na stoku narciarskim – kto ponosi odpowiedzialność?
REKLAMA
REKLAMA
Odpowiedź na to pytanie jest prosta:
REKLAMA
Za wypadek na stoku narciarskim odpowie ta osoba, która go spowodowała. Najczęściej będzie to narciarz lub snowboardzista.
Wielu może doszukiwać się także odpowiedzialności po stronie zarządzających stokiem narciarskim, lecz taka odpowiedzialność prawna wchodzi w grę tylko gdy zachodzą przyczyny, o których mowa będzie w dalszej części artykułu.
Obowiązki narciarzy
Zacznijmy może od tego, że ustawa z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich nakłada na narciarzy szereg obowiązków. Dotyczą one oczywiście w równej mierze również snowboardzistów.
- Każdy narciarz jest zobowiązany do przestrzegania Regulaminu danego stoku narciarskiego;
- Każdy narciarz do 16 roku życia jest zobowiązany do noszenia kasku ochronnego;
- Każdy narciarz jest zobowiązany są do zachowania bezpieczeństwa zarówno swojego, jak i względem innych;
- Każdy narciarz musi stosować się do nakazów, zakazów i oznaczeń umieszczonych na terenie narciarskim;
- Każdy narciarz jest zobowiązany do zjeżdżania z szybkością dostosowaną do swoich umiejętności oraz stopnia trudności i stanu trasy, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu na stoku;
- Każdy narciarz jest zobowiązany do użytkowania sprawnego technicznie sprzętu narciarskiego i snowboardowego, zgodnie z jego przeznaczeniem i zasadami użycia;
- Każdy narciarz ma obowiązek do bezzwłocznego informowania ratowników narciarskich o zaistniałym wypadku lub zaginięciu osoby oraz o innych zdarzeniach nadzwyczajnych mogących mieć wpływ na bezpieczeństwo osób.
Ostatni punkt należy absolutnie wyróżnić, albowiem obejmuje on sytuacje, gdy odczuwamy od kogoś na stoku woń alkoholu, lub gdy widzimy wprost, że narciarz lub snowboardzista spożywa alkohol. Przywołana wyżej ustawa zakazuje uprawiania narciarstwa lub snowboardingu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego (art. 30 ustawy). W art. 45, omawiana ustawa statuuje odpowiedzialność karną:
„1. Kto uprawia narciarstwo lub snowboarding na zorganizowanym terenie narciarskim w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, podlega karze grzywny”.
Gdy zatem widzisz osobę będącą w stanie nietrzeźwości lub masz podejrzenie co do niej, że w takim stanie może się znajdować, niezwłocznie poinformuj o tym obsługę stoku lub Policję.
REKLAMA
W wielu przypadkach taka informacja zapobiegłaby niejednemu doznanemu na stoku uszczerbkowi na zdrowiu. Pamiętaj też, że w ten sposób zapewniasz bezpieczeństwo również sobie i swoim bliskim. Wielu kompletnie zapomina o tym, że stok narciarski to nie pub, więc może warto takim osobom ten fakt przypomnieć. Dobrym pomysłem byłoby wyrywkowe sprawdzanie narciarzy alkomatem, natomiast do tej pory nikt jeszcze nie wprowadził tego pomysłu w życie, mimo wielu apeli, zwłaszcza ze strony osób pokrzywdzonych wypadkami na stokach.
Oprócz wspomnianej ustawy, każdy narciarz zobowiązany jest do przestrzegania Regulaminu danego stoku narciarskiego. Takie regulaminy w dużej mierze zawierają wytyczne pokrywające się z treścią przywołanych obowiązków ustawowych.
Wypadek z winy narciarza
Powiedzmy, że dochodzi do wypadku z winy danego narciarza. Co w takiej sytuacji?
Odpowie on na zasadzie Kodeksu cywilnego w ramach art. 415, który stanowi:
„Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”.
Zatem narciarz lub snowboardzista, który spowodował wypadek na stoku, poniesie odpowiedzialność z tego artykułu, bez względu na to, czy wypadek wyniknął ze złych zamiarów tej osoby, czy też zwykłego jej niedbalstwa i naruszenia reguł ostrożności w trakcie jazdy. Istotnym tylko tutaj jest, aby pomiędzy wypadkiem a zachowaniem danej osoby występował związek przyczynowo-skutkowy.
Czego można się domagać w ramach cudzej odpowiedzialności prawnej za wypadek na stoku?
REKLAMA
Roszczenie może obejmować przede wszystkim zasądzenie odszkodowania. Będzie ono obejmowało koszt leczenia, rehabilitacji, wartość utraconych zarobków (np. przez niezdolność do pracy), koszt przygotowania do wykonywania innego zawodu. W pewnych przypadkach może zostać przyznana nawet renta od sprawcy. Oprócz odszkodowania, można domagać się również zasądzenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Jak widzimy, odpowiedzialność sprawcy wypadku sprowadza się przede wszystkim do kwestii finansowych, ale niewykluczone, że sprawca poniesie również odpowiedzialność karną. Będzie to najczęściej odpowiedzialność za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu (art. 156-157 Kodeksu karnego) lub za nieumyślne spowodowanie śmierci.
W sprawie kluczowymi materiałami dowodowymi będą zeznania świadków oraz zapis monitoringu. Zazwyczaj należy też spodziewać się powołania biegłego przez Sąd celem ustalenia czy zachowanie narciarzy uczestniczących w wypadku było prawidłowe. Może się bowiem zdarzyć tak, że za wypadek będą współodpowiedzialne dwie strony.
Jeśli zaś chodzi o odpowiedzialność zarządcy stoku narciarskiego, to nie będzie ona miała miejsca, jeśli do wypadku nie przyczyniły się żadne zaniedbania z jego strony (zob. wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 7 lutego 2018 r., sygn. XXV C 1269/16). Co za tym idzie, odpowiedzialność wówczas ponosi wyłącznie winny wypadkowi narciarz.
To na nas spoczywa obowiązek umiejętnej, bezpiecznej jazdy i dostosowania się do natężenia ruchu na stoku.
Adwokat Pamela Opoczka
Kancelaria Adwokacka Adwokat Pamela Opoczka
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat