Pracownik i pracodawca, między którymi zaistniał spór, powinni dążyć do jego polubownego rozwiązania. Jeśli jednak nie jest to możliwe, stronom pozostaje droga sądowa. Przed wstąpieniem na ścieżkę procesową warto wiedzieć, jakie warunki trzeba spełnić, by móc dochodzić swoich praw przed sądem pracy, a także kto i w jakim zakresie może reprezentować stronę w postępowaniu.
Od wielu lat jestem właścicielem warsztatu samochodowego, którego prowadzenie z roku na rok przynosi coraz mniejsze zyski. Nie wiem, jak długo będę mógł dalej prowadzić firmę wobec panującego kryzysu. Największy problem stanowią podatki, a zwłaszcza składki na ZUS, z którymi zalegam na ponad 20 tys. zł. Czy mam szansę na umorzenie nieopłaconych składek? Kiedyś wnosiłem o umorzenie samych odsetek, ale ZUS w decyzji stwierdził, że nie spełniam przesłanek, które uzasadniają umorzenie. Słyszałem jednak ostatnio, że ZUS wyraża zgodę na umorzenie składek niektórym przedsiębiorcom w ramach pomocy de minimis. Czy to jakiś nowy rodzaj umorzenia? Czy spełniam warunki, aby się o nie ubiegać?
Dziś otrzymałem z ZUS zawiadomienie o zamiarze wszczęcia kontroli. Wskazano w nim, że kontrola ma dotyczyć prawidłowości zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych tylko jednej pracownicy, mimo że w firmie zatrudniam kilkanaście osób. Osoba ta przepracowała u nas tylko dwa tygodnie, a następnie poszła na zwolnienie lekarskie (posiadała okres wyczekiwania z tytułu poprzedniego zatrudnienia) – okazało się, że jest w trzecim miesiącu ciąży. Pracownica jest na zwolnieniu już od półtora miesiąca i przypuszczam, że nie wróci do pracy przed porodem. W trakcie rozmowy telefonicznej inspektor kontroli ZUS polecił przygotować akta osobowe tej pracownicy, listy płac oraz listy obecności. Dlaczego ZUS żąda akt tylko tej jednej pracownicy? Czego mogę się spodziewać w trakcie kontroli?
Mój szef do znudzenia powtarza nam, jego podwładnym, że mamy zawsze szukać potrzeb naszych klientów, bo tylko wtedy będziemy w stanie ich dobrze obsługiwać. Zgadzam się z tym, a jednocześnie mam do niego żal, że wcale go nie interesują nasze potrzeby. Gdyby znał niektóre z nich, pracowałoby się nam lepiej.