Często mamy wątpliwości, czy od przychodu pracownika powinniśmy naliczyć składki na ubezpieczenia społeczne. Chodzi np. o składki na dodatkowe ubezpieczenie na życie dla pracowników czy koszty imprez służbowych, które w zasadzie nie powodują przysporzenia majątkowego po stronie pracownika. Nie wiemy, do kogo się wówczas zwrócić z pytaniem. ZUS odsyła nas do dyrektora Izby Skarbowej. Czy ZUS nie powinien udzielić nam tej informacji, skoro występujemy o wydanie interpretacji w tej sprawie? Do kogo zwracać się z pytaniami, czy i od czego należy płacić składki?
Spopularyzowane przez media od pół roku pojęcie „kryzys” w wielu firmach – zwłaszcza korporacjach – skutkuje cięciem kosztów marketingowych, socjalnych i osobowych. Okazuje się, że mniej lub bardziej enigmatyczne słowo „kryzys” może być sprytnym parawanem, za którym kryje się nie tylko ekonomia, ale zwłaszcza zwalnianie osób najbardziej niewygodnych w firmach, a także kosztotwórczych, czyli menedżerów.
Staż pracy określamy okres zatrudnienia, czyli okres pracy wykonywanej na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę, a w zasadzie czas, w którym pracownik pozostawał w stosunku pracy.
Staż pracy określamy okres zatrudnienia, czyli okres pracy wykonywanej na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę, a w zasadzie czas, w którym pracownik pozostawał w stosunku pracy.
Rok temu otrzymałam z ZUS decyzję o umorzeniu składek z tytułu prowadzonej przeze mnie działalności za okres od kwietnia 1999 r. do maja 2000 r. W lipcu br. otrzymałam pismo z ZUS wzywające mnie do złożenia dokumentów rozliczeniowych korygujących za ten okres. Czy mam taki obowiązek, skoro składki za ten okres zostały umorzone? Jak powinnam dokonać korekty – czy wykazywać składki, jakie powinnam za tamten okres zapłacić, czy wykazywać, że są to kwoty zerowe? W jaki sposób podpisać dokumenty korygujące, jeśli już nie prowadzę tej działalności i nie posiadam pieczątek firmy?
Kultura organizacyjna zawiera wartości, jakimi kierują się członkowie organizacji. Niektórzy menedżerowie upatrują w kulturze firmy potencjalne, ukryte źródła jej sukcesu, inni całkowicie ją ignorują jako coś ubocznego, nieistotnego lub wręcz nieistniejącego. Czy jest więc sens zajmowania się nią? Jeśli tak, to kiedy ją badać? Czy istnieją wartości, które warunkują sukces firmy?