Światowa Organizacja Zdrowia, po zebraniu komitetu nadzwyczajnego, uznała w zeszłym tygodniu małpią ospę za globalne zagrożenie dla zdrowia publicznego – pomimo że eksperci WHO nie byli zgodni w ocenie sytuacji. Dlatego dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus po raz pierwszy podjął decyzję o wprowadzeniu globalnego alertu mimo braku konsensusu wśród ekspertów zasiadających w komitecie. W Polsce sytuacja jest stabilna, choć – ze względu na doświadczenia związane z COVID-19 – małpia ospa budzi społeczny niepokój. Jak wskazuje dr Aneta Afelt z Uniwersytetu Warszawskiego, niekoniecznie wywoła ona jednak nową epidemię, ponieważ nie rozprzestrzenia się tak łatwo jak SARS-CoV-2. Pewne jest jednak, że w nadchodzących latach takich chorób odzwierzęcych będzie się pojawiać coraz więcej.
Centrum im. Adama Smitha szacuje, że koszt wychowania jednego dziecka w Polsce w roku 2022 (do osiągnięcia osiemnastego roku życia i według stanu na koniec poprzedniego roku) wyniósł 265 tys. złotych, a dwójki dzieci wyniósł 439 tys. złotych. Za ten sam koszyk wydatków na dziecko, który w 2020 roku wynosił 254 tys. zł w 2021 roku należałoby zapłacić aż 280 tys. zł. Jednak rodziny przeciętnie nie zwiększyły wydatków do tego poziomu. Wzrost wydatków do 265 tys. w roku 2021 oznacza realny spadek zakupów związanych z wychowaniem dzieci. Ten sam koszyk wydatków na dziecko z 2020 roku na koniec kwietnia roku 2022 wart był już 300 tys. zł, a dla dwójki dzieci 498 tys. złotych. Rosnące ceny żywności, paliw i utrzymania mieszkania są głównymi składowymi rosnących kosztów wychowania dzieci.
Szczepienie przeciw ospie wietrznej nie chroni przed ospą małpią – twierdzi prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zapewnia natomiast, że jest inna szczepionka, która w znacznym stopniu chroni zarówno przed ospą prawdziwą, jak i małpią. Podkreśla też, że "nie ma powodów do paniki".
Wokół kawy przez lata narosło wiele mitów. Część z nich jest wyniesiona jeszcze z czasów PRL-u, kiedy kawa często towarzyszyła papierosom i podejrzewano, że może nawet wywoływać wrzody żołądka. Jednak wieloletnie badania naukowe wykazały, że kawa ma wręcz prozdrowotne właściwości, a regularne, umiarkowane picie kawy wspiera profilaktykę wielu chorób cywilizacyjnych. Trzy–pięć filiżanek dziennie powoduje, że spada m.in. ryzyko zachorowania na cukrzycę, niektóre nowotwory czy choroby układu sercowo-naczyniowego. Dlatego kawę określa się dziś mianem „wschodzącej gwiazdy profilaktyki” i porównuje do zażywanej profilaktycznie aspiryny.