Gdyby popatrzeć na dzisiejsze ogłoszenia o pracę, moglibyśmy pomyśleć, że w Polsce działają sami globalni liderzy, stabilne organizacje gwarantujące bezpieczeństwo, najwięksi producenci i dynamicznie rozwijające się firmy z młodymi zespołami, które zawsze mogą liczyć na szacunek swoich przełożonych. A wszystko to dzieje się w asyście owocowych czwartków. Jak naprawdę wygląda rzeczywistość marketingu rekrutacyjnego?
Jakie błędy związane z rozpoczęciem pracy przez cudzoziemca są najczęściej popełniane? Warto mieć ich świadomość! Złożoność i czasochłonność procedury sprawiają, że nietrudno o popełnienie błędu, który nieraz może skutkować dotkliwą karą, a nawet pozbawieniem wolności. Prezentujemy pierwszy artykuł z cyklu „Uwolnij głowę, a legalizację zostaw nam” stworzonego z myślą o polskich przedsiębiorcach, którzy planują zatrudnienie cudzoziemców.
Jak informuje Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, stopa bezrobocia rejestrowanego w lipcu 2022 r. wyniosła 4,9%. To o 0,2 punktu procentowego mniej niż w maju br. I jak każda informacja, ta również ma dwie strony medalu. Znalezienie pracowników staje się bowiem większym wyzwaniem, zwłaszcza dla firm lokalnych, rekrutujących wśród miejscowych społeczności. W jaki sposób można mu podołać? Odpowiadamy.
Dobór personelu to jeden z kluczowych procesów nie tylko w obszarze HR, ale przede wszystkim w budowaniu efektywności organizacji. Nie jest bowiem prawdą, że ludzie są najważniejsi w organizacji, prawdą jest, że najważniejsi są właściwi ludzie. W procesie rekrutacji zwraca się szczególną uwagę na kompetencje kandydatów, zakładając, że wysokie kompetencje oznaczają wysoką energię działania, a co za tym idzie – wysoką efektywność i skuteczność zawodową. Doświadczenia ostatnich lat funkcjonowania w środowiskach VUCA i BANI pokazują, że proces doboru oparty na kompetencjach staje się niewystarczający i często mało skuteczny w odnajdowaniu właściwych osób pasujących do roli w organizacji i kultury organizacyjnej.
Popyt na usługi HR rośnie - wraz z nim zwiększają się potrzeby kadrowe tej branży. Jak wynika z raportu Grupy Progres, w kwietniu br. najczęściej poszukiwani byli pracownicy do ds. rekrutacji i employer brandingu (33 proc. ofert), a także kadr i płac (28 proc. stanowisk). Jednostkowe oferty dot. specjalistów ds. benefitów czy coachów pracowników. Niestety, mimo że etatów nie brakuje, część osób wstrzymuje się z udziałem w rekrutacji, bo przyszli przełożeni wymagają od nich np. znajomości języków obcych, a odpowiedzialność za wykonywane obowiązki jest zbyt duża.