W poprzednich odcinkach naszego cyklu omówiliśmy sprawy techniczne związane z poszczególnymi etapami postępowania windykacyjnego, sygnalizując przy okazji kwestie, którymi należy się kierować podczas wyboru firmy, do której zamierzają oni zwrócić się po pomoc w odzyskaniu długu. Wybór spółki zajmującej się windykacją jest – można powiedzieć – najważniejszym z punktu widzenia klienta etapem całego postępowania, ponieważ od niego zależy dalszy profesjonalizm, sprawność i skuteczność procesu oraz jego niekłopotliwość dla zleceniodawcy. Na co zatem należy zwracać uwagę przystępując do wyboru firmy windykacyjnej?
Jednym z podstawowych problemów, z którymi muszą mierzyć się dzisiejsi przedsiębiorcy, jest brak terminowości spłat należności przez partnerów biznesowych. Czasem jest to wynikiem nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, który powoduje u kontrahenta przejściowe kłopoty. Czasem, niestety, bywa też tak, że partner biznesowy prowadzi takie działania celowo, traktując opóźnienie zapłaty jako formę bezkosztowego kredytowania. W każdym z tych przypadków warto skorzystać ze wsparcia firmy windykacyjnej – aby wypracować wspólnie rozwiązanie ułatwiające wyjście z trudnej sytuacji albo po prostu wyegzekwować swoje pieniądze.
Wybierając firmę windykacyjną warto wziąć pod uwagę kilka kryteriów. Podstawową kwestią jest to czy wynajęta firma będzie realizowała swoje działania wyłącznie zgodnie z obowiązującym prawem. Drugą sprawą, na którą warto zwrócić szczególną uwagę jest zgodność zakresu działalności firmy windykacyjnej z bieżącymi potrzebami zleceniodawcy. Na przykład, firma realizująca tylko windykację polubowną nie będzie pomocna w sprawie, która być może będzie wymagała przeprowadzania egzekucji komorniczej. Kolejnym, niezwykle ważnym kryterium wyboru powinno być zaufanie, jakim firma windykacyjna cieszy się na rynku.
Wielu przedsiębiorców nie jest świadomych istnienia regulacji, która przyznaje uprawnienie do żądania zryczałtowanej rekompensaty za koszty dochodzenia należności w wysokości 40 euro. Kwota ta co do zasady przysługuje, jeśli tylko dłużnik, również będący przedsiębiorcą, przekracza określony w fakturze termin płatności, nawet jeśli przekroczenie wynosiłoby tylko jeden dzień.
Ustawa o prawach konsumenta, która weszła w życie 25 grudnia 2014 r., w sposób istotny zmieniła dotychczasowe zasady zawierania umów przez telefon. Obecnie zawarcie umowy w trakcie rozmowy telefonicznej jest już niemożliwe - może być ona jedynie wstępem do jej podpisania. Mimo tego, że strony uzgodniły przez telefon główne założenia kontraktu, przedsiębiorca musi przedstawić je na piśmie, a konsument potwierdzić podpisem w takiej samej formie. Powstaje jednak pytanie, czy umowę z konsumentem można zawrzeć przez SMS-a?