Moja babcia została zaproszona na prezentację kołder w siedzibie lokalnej szkoły. Zachęcona przez akwizytora, kupiła kołdrę, która moim zdaniem kosztowała zbyt dużo. Kiedy następnego dnia, za moją namową, babcia próbowała zwrócić towar, akwizytor odmówił przyjęcia zwrotu, powołując się na zastrzeżenie w umowie. Czy jest to zgodne z prawem?
Wchodzimy do sklepu i próbujemy wybrać najlepszy dla nas towar, ale na opakowaniu nie ma informacji, których szukamy, nie ma ich też na półce, gdzie towar leży, a spotkany przypadkiem sprzedawca, na zadawane przez nas pytania, wzrusza bezradnie ramionami. Taki obrazek zdarza się zbyt często. Ustawodawca nakłada na sprzedawców konkretne obowiązki informacyjne, więc je egzekwujmy.