Przedsiębiorcy popierają propozycję likwidacji podatku akcyzowego od samochodów osobowych, zawartą w poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym. Ich zdaniem likwidacja akcyzy, która miałaby nastąpić od 1 stycznia 2018 r., przyniesie korzyści gospodarcze, środowiskowe i społeczne, pod warunkiem jednak, że w zamian, w miejsce akcyzy, nie zostaną wprowadzone inne uciążliwe opłaty.
Powództwo sądowe powinno być ostatecznością dla klienta zakładu ubezpieczeń. Takie rozwiązanie trzeba wykorzystać, gdy sporna kwota jest duża, a efektów nie daje reklamacja oraz interwencja odpowiednich instytucji (np. Rzecznika Finansowego). Każda osoba rozważająca pozwanie zakładu ubezpieczeń, powinna wiedzieć, jakie koszty wiążą się z procesem sądowym. Pod uwagę trzeba wziąć również dodatkowe wydatki, które pojawią się w razie niekorzystnego wyroku. Po uwzględnieniu wszystkich kosztów oraz ryzyka procesowego może się okazać, że powództwo jest nieopłacalne.
Działalność ubezpieczycieli z terenu UE, niewątpliwie wzbogaca rynek i zwiększa konkurencję. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że pozew dotyczący ubezpieczenia sprzedawanego przez oddział firmy z UE, nie może zostać skierowany do przedstawicielstwa działającego w Polsce. Taka sytuacja nieco komplikuje dochodzenie roszczeń. Na szczęście, pozew przeciwko zagranicznemu zakładowi ubezpieczeń, można złożyć w polskim sądzie.
Dane Polskiej Izby Ubezpieczeń wskazują, że w minionym roku polscy kierowcy przez Internet kupili 1,29 mln obowiązkowych ubezpieczeń OC oraz 0,36 mln polis Autocasco. Sprzedaż ubezpieczeń komunikacyjnych jest głównym motorem, który napędza krajowy rynek direct (dystrybucję polis przez Internet lub telefon). Można przypuszczać, że jeszcze więcej kierowców decydowałoby się na zakup polisy online albo przez telefon, gdyby wiedza o korzyściach z takiej transakcji była bardziej powszechna. Wiele osób po prostu nie zdaje sobie sprawy, że tylko przy zdalnym zakupie obowiązkowego OC przysługuje im prawo do odstąpienia od umowy przez 30 dni.