Jak wynika z danych ponad 40 sądów okręgowych, w pierwszym kwartale br. wpłynęło do nich łącznie blisko 19,9 tys. pozwów rozwodowych, czyli niemal tyle samo co rok wcześniej. Jak przewidują eksperci, w kolejnych latach raczej nie czeka nas plaga rozwodów, jak wcześniej zapowiadali niektórzy specjaliści z rynku. Ich liczba będzie wręcz maleć, ponieważ coraz rzadziej są zawierane małżeństwa. Następnym powodem będzie niestety ekonomia.
Ile kosztuje rozwód? Tradycyjne postępowanie sądowe generuje ogromne koszty finansowe. Rozpoczynając od złożenia pozwu, po powołanie biegłych, czy inne opłaty sądowe, a na prawniku kończąc – te wszystkie wydatki mogą wynieść nawet kilkanaście tysięcy złotych. Jak obniżyć koszty rozwodu? Jaką drogę rozwodu wybrać, by zminimalizować czas, stres i koszty? Wyjaśniamy.
Zgodnie z art. 57 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej KRO) orzekając rozwód sąd orzeka, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. Oznacza to, że w sentencji wyroku sąd stwierdza, że rozwód nastąpił z winy obojga małżonków, jednego z nich lub bez ich winy. Na zgodne żądanie małżonków sąd nie orzeka o winie – wówczas następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy.
Jeżeli wyrok orzekający rozwód nie zawierał rozstrzygnięcia dotyczącego winy, nie można o niej rozstrzygać w osobnym procesie, dlatego też tak istotne jest podjęcie decyzji o tym, czy domagać się orzeczenia winy za rozkład pożycia małżeńskiego. Jej ustalenie ma wpływ na przesłanki, zakres oraz czas trwania obowiązku alimentacyjnego między rozwiedzionymi małżonkami. Zgodnie bowiem z art. 56 § 2 KRO jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.
W artykule przedstawione zostaną wybrane sytuacje, w których sąd rozwodowy orzeka o winie za rozkład pożycia oraz przykłady braku zawinienia.
Wyłączenie winy pracownika. Zgodnie z wykładnią dominującą w nauce oraz orzecznictwie prawa pracy rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy pracownika, o którym mowa w art. 52 §1 pkt 1) kp jest zasadne, jeżeli pracownik naruszy swoje podstawowe obowiązki pracownicze i można mu przypisać winę „ciężką" w postaci winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa oraz gdy jednocześnie to naruszenie stanowi jednocześnie poważnie zagrożenie lub naruszenie interesów pracodawcy. Ponieważ Kodeks pracy nie zawiera przepisów precyzujących rozumienie winy pracownika, w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie jakie przesłanki i w jakich okolicznościach mogą wyłączyć winę pracowniczą, zwrócić należy się do nauki prawa pracy i orzecznictwa Sądu Najwyższego. Warto zatem przybliżyć niektóre z przesłanek mogących uzasadnić wyłączenie winy pracownika, co w rezultacie oznaczać może bezzasadność dyscyplinarnego rozwiązania umowy o pracę.
Chcąc udzielić odpowiedzi na postawione wyżej pytanie należy wyjść od tego, czy rozwodzący się małżonkowie posiadają małoletnie dziecko. Jeśli bowiem rozwód dotyczy małżeństw z dzieckiem, sąd zobligowany jest do uregulowania jego sytuacji na czas po orzeczeniu rozwodu, a koszty postępowania rozwodowego wzrastają.
W związku z tym, że w postępowaniu rozwodowym część kosztów związana jest z samą obecnością dziecka, w artykule przedstawione zostanie postępowanie rozwodowe małżonków posiadających małoletnie dzieci, jako takie, które lepiej oddaje szacunkowy koszt rozwodu.
Co z kredytem frankowym po rozwodzie? To pytanie nurtuje wiele osób. Decydując się na rozwód, małżonkowie powinni mieć świadomość, że cała ,,procedura wyjścia z małżeństwa’’ nie kończy się wyrokiem rozwodowym. Pozostaje jeszcze kwestia (oprócz opieki nad dziećmi, kontaktów i alimentów) podziału majątku oraz wspólnie zaciągniętych zobowiązań np. kredytu we frankach szwajcarskich. Jak przeprowadzić podział majątku wspólnego? Jak uwolnić się od współmałżonka i kredytu?