Często można się spotkać z opinią, iż osoby prowadzące własną działalność gospodarczą mają znacznie łatwiejsze życie niż zwykli pracownicy etatowi. Powodów tego przekonania jest wiele np. brak osoby pełniącej nadzór nad nami, stosunkowo elastyczne godziny pracy, czy znacznie większe zarobki z racji bycia szefem. Jednak , dla tych, którzy prowadzą własną firmę, bądź mieli okazję tego doświadczyć rzeczywistość niejednokrotnie bywa całkowicie odmienna, a powyższe hasła stają się jedynie zwykłymi mitami.
Pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnie uciążliwych, nieodpłatnie, odpowiednie posiłki i napoje, jeżeli jest to niezbędne ze względów profilaktycznych. O ile wszyscy wiedzą, że taki obowiązek ciąży na pracodawcy latem, to nie każdy wie, że także zimą pracownicy mają prawo do takich dodatków.
Czasami osoba, która w normalnych warunkach prowadzi działalność na własny rachunek w jednym państwie członkowskim („państwie delegującym”), chce podjąć tymczasowo pracę w innym państwie członkowskim („państwie zatrudnienia”). Podobnie jak w przypadku pracowników delegowanych, gdyby osoba prowadząca działalność na własny rachunek, tymczasowo pracując w innym państwie członkowskim, podlegała ustawodawstwu państwa zatrudnienia, spowodowałoby to trudności administracyjne i niejasności. Osoba prowadząca działalność na własny rachunek mogłaby również utracić uprawnienia do świadczeń.
Założenie firmy transportowej, podobnie jak każdego innego biznesu, ma swoje plusy i minusy. Ogromne znaczenie w tym biznesie ma niewątpliwie cena ropy na rynkach światowych, im jest niższa tym dla firmy lepiej, im wyższa pojawiają się trudności, gdyż jak wynika z różnych badań aż ok. 60% wszystkich kosztów przedsiębiorstwa transportowego stanowi paliwo.