REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Wejście w życie Polskiego Ładu wielu podatnikom skomplikowało sytuację podatkową i sprawiło, że zaczęli oni rozważać różne formy funkcjonowania na rynku. Zmiany w pośredni sposób dotknęły też pracodawców, którzy w trosce o pracownika, sami wypracowują nowe modele współpracy. Jest to szczególnie widoczne w branży IT, gdzie pracownicy są na wagę złota. Pytanie, czy stosowane rozwiązania są zawsze optymalnie i bezpiecznie.
W przypadku ogłoszenia upadłości przedsiębiorcy, pracownicy stają się jego wierzycielami. Są zaspokajani w pierwszej kolejności z masy upadłości, szczególnie w zakresie zaległych pensji. Nie muszą zgłaszać swoich roszczeń syndykowi. Należności wynikające ze stosunku pracy są umieszczane na liście wierzytelności z urzędu. Sąd upadłościowy uznaje je m.in. na podstawie listy płac i obecności. Jednak pracownik może nie mieć pewności, czy dokumenty były prowadzone w prawidłowy sposób i czy sąd w ogóle nimi dysponuje. W celu weryfikacji, czy upadły ujął wierzytelności w prawidłowej wysokości, zatrudniony ma prawo sam wystąpić z roszczeniem. Jeśli pracodawca jest niewypłacalny, to należność zostanie uregulowana ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. W określonych przypadkach pracownikowi przysługuje też odszkodowanie oraz odprawa.
Od 1 stycznia 2022 r. można odliczyć (od dochodu przed opodatkowaniem) ulgę w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) z tytułu składek członkowskich na rzecz związków zawodowych. Od 1 lipca 2022 r. roczny limit tej ulgi zwiększył się do 500 zł. Jeżeli składkę związkową potrąca z wynagrodzenia pracodawca, to informację o potrąceniu zamieszcza w PIT-11. W innej sytuacji trzeba posiadać posiadać dowód wpłaty składek członkowskich na rzecz związku zawodowego.
REKLAMA