Wydajemy pracownikom służbowe laptopy. Ostatnio jeden z pracowników porzucił pracę i nie zwrócił sprzętu. W związku z tym, że wyjechał z kraju, dochodzenie zwrotu komputera będzie dość trudne. Po tym przypadku szef zarządził, że od wszystkich pracowników, którym wydajemy laptopy, należy pobierać kaucję. Czy przepisy zezwalają pracodawcom na zabezpieczenie się w ten sposób?
Zatrudniam 40 pracowników. Jedna z pracownic, która jest zatrudniona od 1 kwietnia 2006 r., samotnie opiekuje się 7-letnim dzieckiem. W związku z tym często przynosi zwolnienia lekarskie ZUS ZLA na to dziecko. Praktycznie prawie w każdym miesiącu jest na zwolnieniu. W 2007 r. była na zasiłku opiekuńczym w okresach: od 17 do 26 stycznia 2007 r., od 26 lutego do 2 marca 2007 r., od 2 do 6 kwietnia 2007 r., od 11 do 15 czerwca 2007 r., od 31 sierpnia do 7 września 2007 r., od 17 do 25 października 2007 r., od 12 do 19 grudnia 2007 r. W styczniu 2008 r. przyniosła zwolnienie lekarskie na dziecko od 17 do 18 stycznia. Wyliczałam podstawę do wypłacenia zasiłku opiekuńczego i okazało się, że do stycznia 2008 r. pracownica nie miała przepracowanych nawet 3 miesięcy kalendarzowych, tak aby zmienić podstawę wymiaru. Wcześniejsza została ustalona z 9 miesięcy kalendarzowych za okres od kwietnia do grudnia 2006 r. Czy przez cały czas mogę ustalać uprawnienia do zasiłku opiekuńczego z jednej podstawy?
W połowie marca tego roku część pracowników zakładu przeszła do
nowej spółki. U dotychczasowego pracodawcy byliśmy objęci zakładowym
układem zbiorowym pracy. Wiemy, że nowy pracodawca ma stosować do nas
ten układ przez rok od naszego przejścia do spółki. Niedługo przed
przejęciem nas przez spółkę do układu zostały wprowadzone korzystne
zmiany. Nowy pracodawca nie chce nam jednak wypłacać tych wyższych
dodatków, twierdząc, że nie musi tego robić, bo zmiany do układu weszły
w życie od 1 kwietnia, a więc już go nie obowiązują. Czy pracodawca ma
rację, bo przecież protokół do układu został zarejestrowany przed
naszym przejściem do nowego pracodawcy?
W związku z wystąpieniem pewnych okoliczności powziąłem podejrzenie, że mój pracodawca zagubił część dokumentów znajdujących się w mojej teczce osobowej. Chcąc pełnego wyjaśnienia sprawy, zażądałem, aby moja teczka została mi udostępniona. Niestety pracodawca odmówił, twierdząc, że w Kodeksie pracy nie ma podstaw do wysuwania takich żądań. Czy pracodawca ma rację?