Deficyt informatyków na rynku pracy sprawia, że nawet niedoświadczeni i mało kompetentni specjaliści stawiają wysokie wymagania finansowe pracodawcom. Zaledwie po kilku miesiącach wdrażania ich do obowiązków, oczekują już znaczących podwyżek. Należy przy tym zaznaczyć, że zarobki w IT sięgają pięciocyfrowych kwot. Przedstawiciele branży skarżą się, że niejednokrotnie pracownicy grożą swoim szefom, np. odejściem tuż przed zakończeniem projektu. Prawnicy podpowiadają właścicielom firm, jak zapobiegać ww. sytuacjom. Natomiast niektórzy eksperci przekonują, że zła reputacja może mieć najgorsze skutki dla nieuczciwych osób. Dlatego przedsiębiorcy powinni znaleźć skuteczny i zgodny z prawem sposób, aby informować się o tego typu przypadkach. Z kolei chcąc mieć lojalnych podwładnych, mogą rozważyć ściąganie ich wraz z rodzinami z Europy Wschodniej.
Pracodawca, w związku z likwidacją prowadzonej działalności, w kwietniu 2018 r. wypowiedział umowę o pracę pracownikowi pracującemu na cały etat w podstawowym systemie czasu pracy. Zatrudniony ma udzielony urlop wychowawczy od 1 marca do 10 lipca 2018 r. Obowiązuje go trzymiesięczny okres wypowiedzenia, który został skrócony do 1 miesiąca - upłynie on 31 maja br., zamiast 31 lipca 2018 r. Czy pracownikowi należy się odszkodowanie za skrócenie okresu wypowiedzenia? Jeśli tak, to w jakiej wysokości?
W Unii Europejskiej w 2018 roku w 22 spośród 28 państw obowiązują regulacje dotyczące płacy minimalnej. Większość krajów UE obrało politykę systematycznego wzrostu wynagrodzenia minimalnego, zwiększając w te sposób jego udział w przeciętnych wynagrodzeniach. Regulowane na poziomie krajowym stawki wynagrodzenia minimalnego nie obowiązują w Danii, Austrii, Finlandii, Szwecji, na Cyprze oraz we Włoszech. Nie oznacza to jednak, że w tych krajach nie obowiązują żadne przepisy dotyczące płacy minimalnej. Rozwiązania, jakie przyjęły te państwa, polegają na ustalaniu stawek na poziomie sektorów, grup zawodowych czy branży.
Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiada wdrożenie programu reform o nazwie ,,Sprawiedliwość i prawo''. Resort zapowiada m.in. wprowadzenie 15-dniowej kary pozbawienia wolności, wyższe kary za przestępstwa gospodarcze, bezwzględne ściganie lichwiarzy i nieuczciwych windykatorów, wzmożoną ochronę praw pracowniczych, kary za cofanie liczników i wiele innych.
Jeśli pracodawca zdecyduje się na wdrożenie PPE – powinien pamiętać, że podstawowym aktem prawnym regulującym zasady postępowania jest ustawa z 20 kwietnia 2004 r. o pracowniczych programach emerytalnych. Utworzenie PPE wymaga zawarcia umowy zakładowej pomiędzy pracodawcą, a reprezentacją pracowników. W kolejnym kroku, zawarcia - umowy pomiędzy pracodawcą, a instytucją finansową, a następnie zarejestrowania programu przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia. W przypadku, gdy zajdzie któraś z przesłanek utraty prawa do zasiłku, a ubezpieczony jest niezdolny do pracy przez dłuższy okres objęty kilkoma zwolnieniami lekarskimi, ZUS często wydaje decyzje pozbawiające prawa do zasiłku za cały okres zasiłkowy (objęty kilkoma zwolnieniami lekarskimi), tymczasem jest to sprzeczne z literalnym brzmieniem ww. przepisu art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej.
Nasi pracownicy otrzymują stałą pensję w wysokości 2000 zł brutto. Ponadto, mimo obowiązującego w zakładzie regulaminu wynagradzania, na mocy odrębnego zarządzenia przyznano im stałą miesięczną premię w kwocie 300 zł za tzw. obecność w pracy. Zgodnie z zasadami jej przyznawania, jeżeli pracownik w danym miesiącu będzie chciał skorzystać z urlopu wypoczynkowego, składając w tym celu wniosek w terminie krótszym niż 7 dni przed rozpoczęciem urlopu lub gdy skorzysta z urlopu na żądanie, premia za ten okres jest zmniejszana proporcjonalnie. Czy takie pomniejszenie stałej premii jest dopuszczalne?
Problem: Nasza jednostka (szkoła) zatrudnia od 1 stycznia 2016 r. pracownika obsługi z wynagrodzeniem zasadniczym w kwocie 1371,00 zł, premią w wysokości 15% wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatkiem stażowym w wysokości 20% wynagrodzenia zasadniczego. Premia jest pomniejszana za czas choroby. Pracownik w miesiącu choroby otrzymuje taką samą wysokość dodatku stażowego jak w miesiącu, w którym absencja nie wystąpiła. W związku z nieosiąganiem w 2017 r. kwoty minimalnego wynagrodzenia co miesiąc wpłacany był pracownikowi dodatek wyrównawczy w wysokości 149,15 zł. Pracownik zachorował po raz pierwszy w styczniu 2018 r. Czy ustalając podstawę wynagrodzenia chorobowego, należy uwzględnić także wypłacany w 2017 r. dodatek wyrównawczy? W styczniu 2018 r. pracownik otrzymał również trzynastkę za 2017 r. w kwocie 1887,84 zł.
Pracodawcy nie stronią dziś od wykorzystywania wizerunku swoich pracowników. Trudno się temu dziwić, tym bardziej że – słusznie zresztą – twierdzi się, że pracownicy są najważniejszym zasobem organizacji. Wizerunek pracowników pomaga wpłynąć na pozytywną ocenę firmy, niestety często zdarza się, że takie działania odbywają się bez porozumienia z pracownikiem, a przynajmniej bez uzyskania jego wyraźnej zgody na taką formę przetwarzania danych osobowych.