Rząd zajął się 25 sierpnia 2016 r. wstępnym projektem budżetu na 2017 r., zgodnie z którym polska gospodarka ma się rozwijać w tempie 3,6 proc., deficyt sektora finansów publicznych ma wynieść 2,9 proc. PKB, a inflacja - 1,3 proc. Nieformalne spotkanie ministrów w tej sprawie odbyło się we wtorek.
Koordynacja systemów zabezpieczenia społecznego w ramach Unii Europejskiej pozwala na to, by zasiłek macierzyński, zasiłek chorobowy, opiekuńczy i inne świadczenia z ubezpieczeń społecznych mogły być pobierane w innym kraju, a nie koniecznie w tym, w którym ubezpieczony nabył do nich prawa. Jednak każdy kraj UE wymaga przedstawienia innych dokumentów na potwierdzenie prawa do wypłaty świadczenia. Ważne, że dokumenty potwierdzające prawa do świadczenia nie muszą być tłumaczone na język kraju, w którym ubezpieczony przebywa, nie mogą też zostać z tego powodu odrzucone. Urząd, do którego wpływa wniosek o wypłatę świadczenia ma obowiązek szukać brakujących informacji i je weryfikować.
Mimo wielkiego znaczenia przypisywanego budżetowaniu stale narasta krytyka dotycząca jego efektywności. W wyniku prowadzonej dyskusji powstają co raz to nowe koncepcje: od Better Budgeting poprzez Advanced Budgeting do Beyond Budgeting. Jedne z nich proponują stopniowe poprawianie budżetowania, inne zaś opowiadają się za jego całkowitym zniesieniem. Koncepcje te stanowią jednak tylko częściową odpowiedź na krytykowane ograniczenia klasycznego podejścia. Każdy bowiem, kto budował wie, że nowy dom nie powstaje przez pomalowanie, a tym bardziej zburzenie starego. Nowoczesne budżetowanie, jak nowy dom, potrzebuje solidnych fundamentów.
Zasiłki są świadczeniem przysługującym za czas niezdolności do pracy z ubezpieczenia chorobowego lub wypadkowego osobom, które podlegają tym ubezpieczeniom. Z ubezpieczenia chorobowego wypłacany jest: zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne, zasiłek opiekuńczy, zasiłek macierzyński, zasiłek wyrównawczy.