Wspólnoty mieszkaniowe w celu realizacji zadań związanych z zarządzaniem części wspólnej nieruchomości mogą zdecydować się na wyłonienie zarządu wśród swoich członków lub powierzenie zarządu innemu podmiotowi. Zdarza się też, że zarząd wspólnoty decyduje się na podjęcie współpracy z licencjonowanym administratorem (zarządcą) nieruchomości. Niezależnie od wybranego rozwiązania, nie ulega wątpliwości, że wspólnota mieszkaniowa przetwarza dane osobowe, w szczególności dane członków wspólnoty, kontrahentów, korespondentów, dłużników.
Jeszcze kilka lat temu ludzie bardzo chętnie umieszczali wszelkie informacje o sobie w internecie, na profilach społecznościowych czy zawodowych. Dziś, są już ostrożniejsi i choć wciąż nie brak osób podających w sieci wszystkie swoje dane osobowe, coraz więcej ludzi przywiązuje wagę do swojej prywatności i niechętnie ujawnia na swój temat więcej niż to konieczne, również w procesie rekrutacji. Jakich informacji może wymagać od nas rekruter, a jakie należą do naszej sfery prywatnej?
Większość z nas podchodzi do tematu danych osobowych i ich ochrony z dużą beztroską. Z przeprowadzonych badań wynika, że informacje prywatne nie tylko są niefrasobliwie udostępniane w internecie, ale i trafiają do kosza w formie faktur, rachunków, pism urzędowych czy korespondencji bankowej. Wszystko to sprawia, że bazy danych aż kipią od najróżniejszych informacji, które nie tylko wykorzystywane są w celach marketingowych, ale i bywają udostępniane oraz sprzedawane w mniej lub bardziej legalnym obrocie gospodarczym.
Zgodnie z art. 40 z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych, administrator danych jest obowiązany zgłosić zbiór danych do rejestracji Generalnemu Inspektorowi Ochrony Danych Osobowych, z wyjątkiem przypadków wskazanych w art. 43 ustawy. Podmiotem określonej w przepisie normy prawnej jest każdy administrator danych, przez którego zgodnie z art. 7 pkt 4 ustawy rozumie się organ, jednostkę organizacyjną, podmiot lub osobę fizyczną lub osobę prawną , które decydują o celach i środkach przetwarzania danych osobowych.
W dniu 16 marca 2015 r. Prezydent skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek w trybie kontroli prewencyjnej w sprawie nowelizacji ustawy prawo o ustroju sądów powszechnych. We wniosku Prezydent zarzucił ustawie niezgodność z konstytucją nowych przepisów, dotyczących uprawnień Ministra Sprawiedliwości w ramach kontroli administracyjnej. Jednym z powodów, dla których wniosek został skierowany, była ochrona danych osobowych. Zdaniem Prezydenta, nowe przepisy mogą spowodować naruszenie prawa do ochrony danych, w tym danych wrażliwych.
Coraz częściej podnoszone są głosy, że zgoda jako przesłanka legalizująca przetwarzanie danych jest nadużywana i staje się, nie do końca słusznie, centralną, kluczową przesłanką. Dlatego też, coraz częściej mówi się o potrzebie odwoływania się do pozostałych przesłanek przetwarzania, w tym do przesłanki prawnie usprawiedliwionego celu.
1 stycznia 2015 r. wejdą w życie przepisy ustawy z dnia 7 listopada 2014 r. o ułatwieniu wykonywania działalności gospodarczej - zwanej IV pakietem deregulacyjnym - m.in. w zakresie nowelizującym ustawę o ochronie danych osobowych. Niestety, wady przepisów nowelizujących poddają w wątpliwość ich ułatwiający wpływ na prowadzenie działalności gospodarczej. Z jednej strony, przedsiębiorcy-administratorzy danych zyskają bardziej precyzyjne wskazania co do pozycji, obowiązków i odpowiedzialności administratora bezpieczeństwa informacji (ABI). Z drugiej strony, niejasne umiejscowienie ABI pomiędzy pracownikiem administratora danych a człowiekiem GIODO, a także wprowadzenie kolejnych obowiązków rejestracyjnych – gdy założeniem było ich ograniczenie – staną się źródłem dalszych obciążeń i kosztów.