Jedynie co trzeci Polak wyjedzie w tym roku na urlop, a zdecydowana większość zamierza spędzić go w kraju. Wielu z nich musiało zrewidować swoje wakacyjne plany, które mieli na początku roku. Pandemia SARS-CoV-2 zmieniła nie tylko to, lecz także ilość czasu wolnego. Tarcza antykryzysowa 4.0 wpłynęła na sposób naliczania dni urlopowych, przy okazji dając pracodawcom nowe uprawnienia, m.in. możliwość wysłania pracownika na zaległy urlop nawet bez jego zgody i oddelegowania go do pracy zdalnej po powrocie z wakacji. Generalnie pracodawca nie ma jednak prawa żądać od pracownika podania destynacji wyjazdu.
BHP - to wszystkim znany skrót określający zbiór zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, mających na celu kształtowanie odpowiednich warunków pracy. Na straży ich przestrzegania stoi Państwowa Inspekcja Pracy, a podstawowym aktem prawnym określającym prawa i obowiązki pracowników oraz pracodawców, jest Kodeks Pracy. W wielu przedsiębiorstwach właściciel firmy nie zajmuje się zasadami BHP osobiście, delegując do tego odpowiednich specjalistów czy pracowników. W takim wypadku pojawia się zagadnienie, kto powinien odpowiadać za przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy.
W 2021 r. przysługuje dzień wolny od pracy za święto 25 grudnia, które wypada w sobotę. Jest to pierwszy dzień Bożego Narodzenia, który jest ustawowo dniem wolnym od pracy. Jeśli wypada w sobotę, należy pracownikom, dla których jest to zgodnie z rozkładem czasu pracy dzień wolny od pracy, oddać inny dzień w tym samym okresie rozliczeniowym.
Zmiana regulacji w zakresie pracy zdalnej ma zostać wprowadzona w Tarczy 4.0 poprzez dodanie do art. 3 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 374, 567, 568, 695 i 875) (tzw. Specustawy w sprawie koronawirusa) ustępów 3-9 uszczegóławiających sposób wykonywania pracy zdanej oraz prawa i obowiązki pracownika i pracodawcy.
Z uwagi na ogłoszenie w Polsce stanu epidemii, gwałtownie wzrasta liczba osób, które zostały skierowane do odbycia kwarantanny. Mowa tu w szczególności o osobach powracających zza granicy oraz tych, które miały styczność z osobą zarażoną wirusem SARS-CoV-2. Obowiązek odbycia kwarantanny może być spowodowany różnymi okolicznościami i różne mogą być jego podstawy prawne. Warto pamiętać, że w świetle obowiązujących przepisów, wszystkie osoby odbywające kwarantannę mogą być traktowane jak osoby niezdolne do pracy i ubiegać się o świadczenie z tytułu choroby.
Jest jeszcze za wcześnie, aby wyciągnąć ostateczne wnioski z pandemii koronawirusa, ale jedno jest pewne: higiena jest czynnikiem, który ma ogromny wpływ nie tylko na zdrowie, ale również na gospodarkę i wszystkie dziedziny przemysłu. Co więcej, ta sytuacja pokazuje nam, jak ważni są usługodawcy, którzy wcześniej nie byli postrzegani jako istotni pod względem systemowym.
Inspektor Ochrony Danych Osobowych od wejścia RODO zajmuje coraz istotniejszą rolę w organizacjach. Zapotrzebowanie na specjalistów IOD wciąż rośnie, ponieważ RODO wprowadziło szereg zupełnie nowych obowiązków i nadal trwa wdrażanie kolejnych przepisów, rozwiązań, nakładanie kar. Większość urzędów i podmiotów publicznych w UE mianuje jednego z pracowników na tzw. JODE, zaś firmy częściej zamawiają usługi firm doradczych. Po prawie dwóch latach francuski urząd ds. ochrony danych określił szczegółowe kryteria, według których powinniśmy szkolić i badać kompetencje IOD.