Nowe prawo alimentacyjne precyzuje sytuację, w której dłużnik alimentacyjny może być ukarany na podstawie kodeksu karnego. Do tej pory, odpowiedzialności karnej podlegał dłużnik uporczywie uchylający się od wykonania ciążącego na nim obowiązku, zaś po nowelizacji ukarana zostanie każda osoba, której zaległości alimentacyjne wyniosą równowartość, co najmniej trzech świadczeń okresowych.
W poprzednich odcinkach naszego cyklu omówiliśmy sprawy techniczne związane z poszczególnymi etapami postępowania windykacyjnego, sygnalizując przy okazji kwestie, którymi należy się kierować podczas wyboru firmy, do której zamierzają oni zwrócić się po pomoc w odzyskaniu długu. Wybór spółki zajmującej się windykacją jest – można powiedzieć – najważniejszym z punktu widzenia klienta etapem całego postępowania, ponieważ od niego zależy dalszy profesjonalizm, sprawność i skuteczność procesu oraz jego niekłopotliwość dla zleceniodawcy. Na co zatem należy zwracać uwagę przystępując do wyboru firmy windykacyjnej?
Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z 29 stycznia 2016 r., (sygn. akt II FSK 3178/13) rozstrzygnął kwestię tego, jak należy interpretować termin ,,wartość zadłużenia”, o którym mowa w art. 16 ust. 1 pkt 60 i 61 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (przepisy dot. tzw. cienkiej kapitalizacji). W orzecznictwie sporne jest, czy przez to określenie rozumieć trzeba jedynie wartość pożyczek czy też wszystkich zobowiązań wobec podmiotu powiązanego.
Po zawarciu ugody sądowej z Zawezwanym w systemie ratalnym, Wnioskodawca oczekuje spełnienia świadczenia zgodnie z treścią zawartej ugody, w konkretnie wskazanych terminach. Jednak bardzo często zdarzają się sytuacje, kiedy Zawezwany zawiera ugodę przed Sądem, a następnie ignoruje ją, nie wypełniając jej postanowień. Co w takiej sytuacji ma zrobić Wnioskodawca? Przede wszystkim zacząć działać, nie czekając na dobrą wolę Dłużnika.