Jesteśmy firmą deweloperską. W realizowanej inwestycji planujemy sprzedawać mieszkania w stanie wykończonym (tzw. pod klucz). Akcja kierowana jest do każdego potencjalnego klienta, na tych samych zasadach. Lokale będą sprzedawane zarówno na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, jak i podmiotów prowadzących taką działalność, w tym spółek prawa handlowego. Mieszkania objęte są społecznym programem mieszkaniowym. W ramach akcji promocyjnej klienci, którzy dokonają zakupu mieszkania w określonym czasie, mają możliwość nabycia wykończenia i wyposażenia lokalu w promocyjnej cenie istotnie odbiegającej od wartości rynkowej świadczenia (np. za 1 zł). Wartość ekonomiczna wykończenia i wyposażenia objętego promocją w rzeczywistości zostanie wkalkulowana w cenę 1 m2 lokalu mieszkalnego będącego przedmiotem dostawy, a ww. obniżka w istocie wspiera jedynie cel marketingowy, mający uczynić naszą ofertę bardziej konkurencyjną. Czy w takim przypadku podstawą opodatkowania będzie promocyjna cena sprzedaży?
Zamierzamy dokonać zamiany gminnych działek gruntu z osobą fizyczną. Zamiana ma na celu połączenie odpowiednich działek, tak aby zostały utworzone działki budowlane. Wartości działek nie są równe i zostały określone na podstawie odrębnych przepisów. W związku z nierównymi wartościami zamienianych nieruchomości, zostanie dokonana dopłata w wysokości różnicy zamienianych nieruchomości. Rzeczoznawca majątkowy w operacie szacunkowym, dokonując wyceny zamienianych nieruchomości, zamieścił klauzulę, zgodnie z którą wartość rynkowa wycenianych nieruchomości nie zawiera opłat i podatków związanych z transakcją zamiany nieruchomości, w tym m.in. podatku VAT. Czy w takim przypadku podstawą opodatkowania podatkiem od towarów i usług przy zamianie nieruchomości będzie określona w operacie szacunkowym wartość naszych gminnych nieruchomości i ewentualna dopłata, jaką otrzymamy z tytułu różnicy w wartości nieruchomości od osoby fizycznej?
Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych zmian w polskich przepisach prawnych, które miały miejsce w październiku br. Zmiany dotyczą zakresu regulacji dotyczących kontroli niektórych inwestycji, nadzoru nad rynkiem finansowym, rozpatrywania reklamacji przez podmioty rynku finansowego, instytucji Rzecznika Finansowego, gospodarki nieruchomościami oraz prawa cywilnego.
Prowadzimy działalność deweloperską. Zawieramy z klientami umowy rezerwacji lokalu. Umowy takie nie są zawierane w formie aktu notarialnego. Klient deklaruje zainteresowanie zakupem określonego lokalu i wpłaca na nasz bieżący rachunek bankowy określoną kwotę opłaty rezerwacyjnej. Jeżeli klient ostatecznie nie zdecyduje się na zakup lokalu i zrezygnuje z jego rezerwacji, opłata ta podlega zwrotowi na rzecz klienta. Natomiast w momencie zawarcia z klientem umowy przedwstępnej wpłacona wcześniej opłata rezerwacyjna podlega zaliczeniu na poczet ceny lokalu oraz jednocześnie przekazaniu na rachunek powierniczy prowadzony przez bank. W celu usprawnienia transakcji, działając w imieniu klienta, dokonujemy przelewu wpłaconych wcześniej środków z bieżącego rachunku bankowego na rachunek powierniczy, prowadzony zgodnie z wymogami ustawy deweloperskiej. Czy otrzymana przez nas opłata rezerwacyjna, wpłacana przez klienta na nasz bieżący rachunek bankowy, skutkuje powstaniem obowiązku podatkowego?
Budujemy domy jednorodzinne. Zazwyczaj, jeszcze przed podpisaniem aktu notarialnego, wydajemy klientom klucze do tych domów, żeby mogli je wykończyć. Naszym zdaniem, obowiązek podatkowy występuje u nas dopiero wtedy, gdy klienci podpiszą akty notarialne przenoszące na nich własność domów. Czy mamy rację?
Osoby, które mają kredyty hipoteczne w złotych, a znalazły się w tarapatach finansowych, maksymalnie przez 18 miesięcy dostaną do 1,5 tys. zł pomocy - taki ma być skutek ustawy, której projekt w przyszłym tygodniu złoży w Sejmie klub PO - powiedziała 19 sierpnia 2015 r. PAP posłanka Krystyna Skowrońska.
Złą rzeczą jest to, że projekt PO ogranicza się tylko do niektórych grup klientów banków z kredytem we frankach szwajcarskich, a nie do wszystkich. Jedynym akceptowalnym wyłączeniem byłoby wyłączenie mieszkań kupowanych w celach inwestycyjnych, spekulacyjnych - mówi PAP Stanisław Kluza. Z kolei prezes NBP Marek Belka uważa, że frank szwajcarski może się osłabić, bo "mamy na franku bańkę spekulacyjną". Pomysły przewalutowania kredytów mogą destabilizować banki, a prawie połowa banków w naszym kraju jest polska i to Polska będzie musiała płacić za ich ewentualne kłopoty - mówi Belka.