W świecie, w którym każdy goni za pieniądzem, gdzie wszyscy wypruwają sobie żyły byle tylko odłożyć na nowszy samochód czy większe mieszkanie, odnaleźli się oni. Squatersi, ludzie, którzy za nic mają prawo własności i zamieszkują puste zapomniane przez właścicieli budynki. Dla jednych są żyjącymi na czyjś rachunek obibokami, dla drugich zaś tymi, którzy sprzeciwili się systemowi i postanowili zasmakować niczym nieskrępowanej wolności.
W związku z posiadaniem nieruchomości, niejednokrotnie dochodzi do sporów prawnych, które swój finał znajdują w sądzie. W większości wypadków niezbędna jest pomoc profesjonalisty, czyli adwokata bądź radcy prawnego. Warto zabezpieczyć się przed tego typu zdarzeniami, które co do zasady, są dosyć kosztowne. Z tego względu, bardzo korzystnym uzupełnieniem standardowego ubezpieczenia nieruchomości od szkód i zdarzeń losowych, jest dodatkowe ubezpieczenie ochrony prawnej.
Podatnicy, chcący postępować zgodnie z prawem, nie do końca jednak świadomi, jak to prawo rozumieć, mogą składać do Ministra Finansów wnioski o wydanie interpretacji indywidualnej. Niezadowolony z odpowiedzi podatnik może skierować sprawę na drogę sądową, a w efekcie otrzymać orzeczenie zasadniczo odmienne od stanowiska organu.
Po świętach w portfelach widać pustki. Aż kusi, by wspomóc domowy budżet szybką pożyczką. Z raportu TNS OBOP „Polka kupuje świadomie” wykonanego na zlecenie Krajowego Rejestru Długów wynika, że niestety, tylko co dwudziesta Polka może pochwalić się oszczędnościami powyżej 5 tysięcy złotych, wiele (45 proc.) nie ma ich wcale. Nie dziwi więc, że niemal co druga konsumentka (44 proc.) zapożycza się. Zanim jednak zdecydujemy się na kredyt, warto zastanowić się - jak mądrze i bezpiecznie go wziąć.