Pracownik korzystający w pracy z własnego samochodu osobowego, jadąc do klienta, wpadł w poślizg, co doprowadziło do wypadku samochodowego. Pracownik trafił do szpitala, a samochód został całkowicie zniszczony. W umowie dotyczącej używania samochodu nie uwzględniono kwestii związanych ze zniszczeniem auta należącego do pracownika, z którego korzystał on podczas wykonywania obowiązków służbowych. Czy w takiej sytuacji pracownik może liczyć na odszkodowanie od pracodawcy za zniszczony samochód?
W firmie zatrudniamy pracowników zajmujących się przygotowaniem wysyłki produktów do klienta. Praca polega na zebraniu potrzebnych produktów do wspólnego opakowania oraz oznakowania i przygotowania ich do wysyłki. Pracownik po zebraniu produktów na podstawie komputerowej specyfikacji zamyka karton, drukuje etykietę adresową i nakleja ją na opakowanie. Prace te zwykle wykonują pracownicy magazynu. Jednak część tych prac wykonuje również pracownik sekretariatu (reklamacje, zwroty itp.). Wszyscy pracownicy wykonują pracę przy komputerze, a ciężar paczek nie przekracza kilku kilogramów. Do niedawna pracownicy magazynu szkoleni byli jako robotnicy, zaś pracownicy biura jako pracownicy administracyjno-biurowi. Ostatnio jednak zwrócono nam uwagę, że taki podział jest niewłaściwy. Jaka jest różnica między tymi grupami i według jakiego programu powinni być oni szkoleni?
Pracownik, zawierając umowę o pracę, zobowiązuje się do pozostawania w
dyspozycji pracodawcy w określonym miejscu i czasie. Pracodawca
natomiast ma obowiązek zorganizować pracownikowi pracę oraz wypłacić za
nią umówione wynagrodzenie. Czas, przez jaki pracownik pozostaje w
dyspozycji pracodawcy w poszczególnych dniach i godzinach, powinien być
określony w wewnętrznych aktach prawnych ustalających systemy i
rozkłady czasu pracy oraz okres rozliczeniowy czasu pracy obowiązujące
u danego pracodawcy. Na ogół jest to regulamin pracy, układ zbiorowy
pracy lub obwieszczenie. Zdarzają się jednak sytuacje, w których pracownik nieobecny w ustalonym
miejscu i czasie nie poniesie konsekwencji swojej nieobecności.
Zapachy unoszące się w biurze mają kilka źródeł – higiena pracowników, stosowane dezodoranty, perfumy i wody kolońskie, schorzenia, na które cierpią pracownicy, posiłki spożywane w miejscu pracy, przy biurku.