Powszechnie wiadomo, że z roku na roku czas trwania postępowania sądowego się wydłuża, a jego koszty rosną. Wpływ na to ma wiele czynników m.in. zbyt duża spraw kierowanych do sądu, za mała liczba sędziów i pracowników administracyjnych, nieuzupełnianie przez strony braków formalnych pism sądowych itp., można by tak jeszcze długo wymieniać. Niezaprzeczalnie jednak postępowanie sądowe przeważnie trwa dość długo i jest często kosztowne, a osoba dochodząca swych roszczeń w sądzie musi czekać na rozstrzygnięcie swojej sprawy i ewentualny tytuł wykonawczy. Dlatego też kierowanie sprawy do sądu powinno być ostatecznością.
Nowa Ordynacja podatkowa, która zacznie obowiązywać w 2020 r., ma być krokiem milowym w kierunku stworzenia prostego, przejrzystego i przyjaznego systemu podatkowego. Zaproponowane regulacje w dużym stopniu ukierunkowane są na wzmocnienie mechanizmów ochronnych podatnika, poprawę relacji na linii podatnik – urzędnik oraz zwiększenie świadomości na temat obowiązków podatkowych. Czy ta szumnie zapowiadana reformy to rewolucja podatkowa, czy tylko pozorna zmiana?
Mediacja w znaczeniu prawnym określana jest jako, uregulowane legislacyjne, pośredniczenie osób trzecich w sporze, którego celem jest ugodowe załatwienie sprawy, rodzące dla stron sporu skutki prawne. Fundamentem mediacji jest jej dobrowolność, różnie jednak uregulowana na gruncie funkcjonujących w Polsce procedur sądowych. Równie zróżnicowane są restrykcje przyjęte dla wyboru mediatorów. Przy czym należy zaznaczyć, iż mediację może prowadzić więcej, niż jeden mediator – czasami wskazane bywa nawet, by funkcje mediatorów pełniły osoby specjalizujące się w dwóch różnych dziedzinach, np. prawnik i psycholog lub też osoby odmiennych płci (w celu uniknięcia oskarżeń o stronniczość z przyczyn sympatyzowania z jedną ze stron konfliktu, gdy są one odmiennej płci).
W przypadku roszczeń o mniejszej wartości, może się okazać, że angażowanie sądu cywilnego jest po prostu nieopłacalne. Wówczas ciekawym rozwiązaniem może być polubowny sposób rozstrzygnięcia sporu. Warto sprawdzić, jakie możliwości w tym zakresie ma przeciętny klient banku, SKOK-u, firmy pożyczkowej albo ubezpieczyciela.
Prowadząc biznes nie można uniknąć sytuacji konfliktowych, czy to z klientami, partnerami czy dostawcami. Coraz więcej przedsiębiorstw rozpoczyna lub przenosi biznes do sieci ze względu na niższe koszty i szerszy zasięg działalności. Co roku wzrasta liczba sklepów internetowych, a wraz z nimi liczba konfliktów związanych z rozpatrywaniem reklamacji lub zwrotów. Prawodawcy unijni oraz RP zauważyli potrzebę dostosowania prawa do nowych realiów, w związku z czym w 2016 r. w polskim prawie pojawią się dwie znaczące zmiany mające na celu propagowanie alternatywnych metod rozwiązywania sporów, w tym mediacji.