Badania wykazują, że Polacy nagminnie przegrzewają swoje mieszkania i domy, a zbyt wysoka temperatura nie jest korzystna dla zdrowia, klimatu, a także domowego budżetu. Dlatego Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie wraz z lokalnymi producentami ciepła systemowego już drugi rok z rzędu w akcji edukacyjnej „20 stopni dla klimatu” zachęca Polaków do niemarnowania ciepła i obniżenia temperatury w domu. Dzięki temu możemy zmniejszyć emisję CO2 nawet do 2 mln ton rocznie, zredukować domowe wydatki na ciepło, a także wzmocnić nasz układ odpornościowy.
W Polsce na stałe mieszka ponad 2 miliony obcokrajowców. Najliczniejszą i zdecydowanie przeważającą grupę (wg GUS ok. 1,35 miliona) stanowią osoby z Ukrainy. Kolejne kraje ze znaczącą populacją zamieszkującą Polskę to Białoruś, Niemcy, Mołdawia, Rosja, Indie, Gruzja, Wietnam, Turcja i Chiny. Obcokrajowcy pracują, żyją, uczą się, zarabiają …. i zaczynają inwestować. Zakup własnego M to bardzo często pierwsza, poważna inwestycja, ale czy łatwo cudzoziemcom kupić mieszkanie w Polsce i jakie problemy mogą pojawić się na drodze do własnego lokum?
Zasiedzenie mieszkania (lokalu mieszkalnego) teoretycznie jest możliwe. W przypadku mieszkań, obowiązują identyczne terminy zasiedzenia, jak te dotyczące nieruchomości gruntowych. Główną przeszkodą, która utrudnia zasiedzenie mieszkania jest opór jego właściciela. Nieruchomości gruntowych częściej dotyczą sytuacje, w których właściciel jest nieświadomy lub bierny. Pojawiają się wątpliwości, czy można zasiedzieć spółdzielcze własnościowe prawo do mieszkania. Orzecznictwo nie jest tutaj do końca jednolite.
Zakup mieszkania jest popularną i dobrze wszystkim znaną formą lokaty kapitału. Choć głównymi czynnikami decydującymi o jego cenie są lokalizacja i powierzchnia, profesjonaliści od rynku nieruchomości znają również inne sposoby na podwyższenie wartości lokalu. Piotr Kania, architekt firmy HB Premium, zawodowo zajmujący się projektowaniem mieszkań inwestycyjnych, tłumaczy, jak dzięki wykorzystaniu dobrych zasad projektowania, nawet niewielkie inwestycje potrafią dostarczyć zaskakująco wysoki zysk pasywny.
Podatek od nieruchomości w preferencyjny sposób obchodzi się z budynkami mieszkalnymi. Standardowo, przedmiot opodatkowania, który znajduje się w posiadaniu przedsiębiorcy, automatycznie wiąże się z wyższą stawką tego podatku. Inaczej jest jednak w tym przypadku, bo na mocy ustawowego wyłączenia, budynków mieszkalnych (oraz gruntów z nimi związanych) nie uznaje się za związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Celem niniejszego tekstu, jest omówienie najczęstszych przypadków, z którymi mierzą się na tym polu podatnicy.
Lokalizacja mieszkania. Tak naprawdę nie ma jednej definicji dobrej lokalizacji. W zależności od naszych potrzeb, miejsca pracy, etapu życia, na którym się znajdujemy czy jego stylu, sami możemy zdefiniować, czym jest tak naprawdę dobra lokalizacja. Nie ma jednego rozwiązania. Zupełnie inne potrzeby będą miały rodziny z małymi dziećmi, inne – ludzie już dojrzali, a jeszcze inne młodzi single. Jest jednak kilka czynników, które warto wziąć pod uwagę. Czym się kierować, szukając idealnego miejsca do zamieszkania?
Mieszkanie obciążone dożywotnią służebnością . Podatnik kupił mieszkanie, ale zmuszony był je sprzedać, i to po cenie znacznie niższej niż rynkowa. Powodem zaniżenia ceny transakcji była ciążąca na nieruchomości dożywotnia służebność mieszkania, przez którą, pomimo upływu lat, nie mógł z niej korzystać. Fiskus stwierdził, że w przepisach podatkowych nie ma mowy o tym, aby wada prawna nieruchomości należała do katalogu okoliczności, które mogą wpływać na zaniżenie podstawy opodatkowania. Ochronę przed takim działaniem podatnik uzyskał w sądzie, który przypomniał fiskusowi, że „…zgodnie z uwarunkowaniami konstytucyjnymi nie wolno niejasnych uregulowań podatkowych interpretować na niekorzyść podatników…” (wyrok WSA w Gdańsku z 2 marca 2021 r., sygn. akt I SA/Gd 1099/20).