Nowe przepisy o prawach konsumenta, które wejdą w życie 25 grudnia 2014 r., w ocenie ekspertów mają przyczynić się do rozwoju handlu w internecie. Zyskają przede wszystkim klienci, którzy będą mieli większą jasność, co i po jakiej cenie zamawiają, będą też mogli łatwiej reklamować towar. Dla przedsiębiorców początkowo będzie to oznaczało konieczność przystosowania się do nowych wymogów, ale w konsekwencji wzajemne relacje sklepów i klientów będą łatwiejsze.
Biorąc kredyt hipoteczny, cieszymy się, że wreszcie spełnimy marzenie o własnym domu lub mieszkaniu. Zakładamy, że wszystko dobrze się ułoży – będzie nas stać na jego urządzenie, spłatę rat i stałe opłaty. Rzeczywistość bywa jednak inna. Jeśli nie regulujemy na czas rat kredytu, bank może przekazać naszą sprawę do firmy obsługującej zadłużenie. Co wtedy robić? Przede wszystkim nie panikować, bo wbrew pozorom to dobre rozwiązanie.
Lepszą ochronę konsumentów zapewni od najbliższych Świąt Bożego Narodzenia nowa ustawa o prawach konsumenta. Najważniejsze zmiany to w szczególności wydłużenie prawa do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem lub na odległość (np. przez internet) z 10 do 14 dni. Konsument, który kupi wadliwy produkt, składając reklamację, będzie mógł wybrać między jego naprawą, wymianą, obniżeniem ceny a odstąpieniem od umowy.
Czy zdarzyło ci się kiedykolwiek robić zdjęcia w sklepie? Na przykład po to, aby upewnić się która koszula bardziej ci pasuje, sprawdzić opinię o danym produkcie i porównać jego cenę, czy chociażby dlatego, że jakaś ekspozycja przykuła twoją uwagę? Handlowcy utrzymują, że robienie zdjęć w sklepie jest niezgodne z prawem. Jak jednak jest w rzeczywistości?
Z półrocznym opóźnieniem zaczną w Polsce obowiązywać nowe przepisy o prawach konsumenta kupującego m.in. w sieci. Zgodnie z dyrektywą powinny one wejść w życie w połowie czerwca, jednak odpowiednią ustawę dopiero podpisał prezydent. Nowe przepisy w ocenie ekspertów mają przyczynić się do rozwoju handlu w internecie. Zyskają przede wszystkim klienci, którzy będą mieli większą jasność, co i po jakiej cenie zamawiają, będą też mogli łatwiej reklamować towar. Dla przedsiębiorców początkowo będzie to oznaczało konieczność przystosowania się do nowych wymogów, ale w konsekwencji wzajemne relacje sklepów i klientów będą łatwiejsze.