W momencie zawarcia przez inwestora i wykonawcę umowy o roboty budowlane pomiędzy stronami powstaje więź prawna – stosunek zobowiązaniowy, a w jego ramach powstają wzajemne prawa i obowiązki obu stron. Od tego momenty strony są więc związane umową i zobligowane do tego, aby dotrzymać jej postanowieniem (pacta sunt servanda). Co więc zrobić w wypadku, gdy inwestor nie jest zadowolony ze sposobu wykonywania umowy przez wykonawcę, lub – po prostu – chciałby, żeby obiekt został wzniesiony przez kogoś innego? Odpowiedź jest prosta – strony mogą w umowie zastrzec klauzulę przyznającą inwestorowi prawa do odstąpienia od niej.
W związku z kryzysem finansowym, którego najgorszą fazę podobno mamy już za sobą, wiele osób popadło w długi, czy to w wyniku złego inwestowania/ulokowania środków finansowych, czy też w wyniku utraty pracy. W takiej sytuacji najkorzystniej dla dłużnika jest „dogadać” się z wierzycielem, nawet jeżeli ten wszczął już postępowanie egzekucyjne u komornika.
Klasyczną formą zatrudnienia w Polsce jest umowa o pracę, która może przybrać różne formy. Najczęściej jest to umowa zawierana na czas określony lub też nieokreślony. Oczywiście czas jej trwania nie jest jedynym elementem rozróżniającym je. Istotne znaczenie mają okresy wypowiedzenia oraz kwestia jego uzasadnienia. Warto podkreślić, iż w umowach zawartych na czas nieokreślony, pracodawca rozwiązujący umowę o pracę z zachowaniem okresy wypowiedzenia, zobowiązany jest podać rzeczywistą i konkretną przyczynę, a niekiedy przeprowadzić także konsultacje z odpowiednimi organizacjami związkowymi.