Mianem występku o charakterze chuligańskim określamy występek polegający na umyślnym zamachu na zdrowie, na wolność, na cześć lub nietykalność cielesną, na bezpieczeństwo powszechne, na działalność instytucji państwowych lub samorządu terytorialnego, na porządek publiczny, albo na umyślnym niszczeniu, uszkodzeniu lub czynieniu niezdatną do użytku cudzej rzeczy, jeżeli sprawca działa publicznie i bez powodu albo z oczywiście błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego.
Nadzwyczajne złagodzenie kary polega na wymierzeniu kary poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia albo kary łagodniejszego rodzaju (np. kary grzywny,
czy ograniczenia wolności), zamiast kary pozbawienia wolności. Instytucja ta występowała już w kodeksie z 1932 r., a także w ustawie z 1969, toteż nie dziwi fakt, iż została przyjęta w obowiązującym kodeksie karnym z 6 czerwca 1997 roku.
Zgodnie z treścią przepisu art. 106 Kodeksu karnego, z chwilą zatarcia skazania uważa się je za niebyłe, zaś wpis o skazaniu usuwa się z rejestru skazanych. Oznacza to przyjęcie przez ustawodawcę fikcji prawnej jakoby dana osoba nie była nigdy karana i związany z tym zakaz powoływania się przez inne podmioty na fakt tego skazania. Zatarcie skazania nie może jednak nastąpić, jeżeli wobec skazanego orzeczono grzywnę lub środek karny, dopóki nie wykona on tego środka karnego, jego wykonanie nie zostanie mu darowane albo nastąpi przedawnieniem jego wykonania (nie dotyczy to obowiązku naprawienia szkody).
Sytuację
prawną osoby, która otrzymała wyrok z warunkowym zawieszeniem wykonania kary
(tzw. "zawiasy") i następnie popełniła nowe przestępstwo we wskazanym
okresie próby (oraz w okresie 6 miesięcy od jej zakończenia) określa przepis
art. 75 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem obligatoryjne jest "odwieszenie" kary,
jeżeli nowe przestępstwo było podobne do umyślnego przestępstwa, za które ta
osoba została skazana. Jest to jedynie fakultatywne, jeżeli jest to inne,
nowe przestępstwo (niepodobne do przestępstwa umyślnego, za które dana osoba
została skazana) oraz jeżeli osoba rażąco narusza porządek prawny (w tym
uchyla się od uiszczenia grzywny, od dozoru, wykonania nałożonych obowiązków
lub orzeczonych środków karnych).
Późną zimą lub wczesną wiosną prawdziwą plagę,
w niektórych rejonach kraju, stanowi wypalanie łąk, pastwisk i
nieużytków. Wiele osób decyduje
się na podobne „zabiegi” pozostając w przekonaniu, że skoro są
właścicielami gruntu, to ich rzeczą jest co z tym gruntem będą robić.
Tymczasem, nawet jeśli osoba wypalająca łąkę robi to na własnym gruncie i
z tego powodu nie czyni innej osobie szkody materialnej, może
odpowiadać za wykroczenie.
Zgodnie z treścią przepisu art. 61 § 1 Kodeksu wykroczeń karalne jest wprowadzanie innych osób w błąd poprzez przypisywanie sobie stanowiska, tytułu lub stopnia, którego się nie posiada, a także karalne jest publiczne używanie lub noszenie odznaczenia, odznaki, stroju lub munduru, do których nie ma prawa. Grozi za to kara grzywny do 1000 zł albo kara nagany.