Nieuzasadnione ustawianie, usuwanie, niszczenie, uszkadzanie, włączanie czy wyłączanie znaku, sygnału, urządzenia ostrzegawczego lub zabezpieczającego to wykroczenie, którego sprawca może bardzo pożałować. Zgodnie z art. 85. k.w. takie zachowanie podlega karze grzywny do 5 tys. zł, ograniczenia wolności albo aresztu do 30 dni.
Państwowa jednostka budżetowa zawarła umowę na dostarczenie dla jej potrzeb 3 nowych samochodów osobowych wraz ze specjalistycznym wyposażeniem technicznym. W zawartej umowie pomiędzy jednostką budżetową a dostawcą samochodów określono termin dostawy, a także zawarto zapis o karze umownej w wysokości 0,2% wartości zamówienia za każdy dzień zwłoki w dostawie. Kontrahent dostarczył pojazdy z 10-dniowym opóźnieniem, w związku z czym jednostka naliczyła karę umowną w łącznej wysokości 6000 zł. Dostawca nie zapłacił kary umownej, jednostka po 1 roku wysłała do niego wezwanie do zapłaty, a następnie po 3 latach skierowała pozew do sądu. Czy w tym przypadku czynność ta nie była podjęta zbyt późno w kontekście przepisów prawa finansowego i czy można tu mówić o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych?